Zamkowy, Grand Champion 2011

[baania]

Sprzedający to jedna strona medalu, ale jestem ciekaw co sądzisz wogoszu o kupujących. Część z nich przecież wie, że towar w sprzedaży powinien być dopiero 6 grudnia. Czy są ludźmi bez zasad?

Pytanie z gatunku: Kto jest gorszy? Dealer narkotyków, czy narkoman?

Chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Niemniej, jeżeli była jakaś umowa między GŻ, a sklepami, to z pewnością nie dotyczyła ona konsumentów, więc ci są raczej niewinni.

[Rycho_128]

Ja się tam winny nie czuję ani trochę. Jeżeli kogoś to usatysfakcjonuje, z oceną na forum (o ile takowa nastąpi) mogę wstrzymać się do 6 grudnia. I nie zamieszczę tejże oceny wcześniej, niż o godz. 18.01.

[mareks]

Pytanie z gatunku: Kto jest gorszy? Dealer narkotyków, czy narkoman?

Chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

Jest odpowiedź.

Gorszy jest diler bo świadomie sprzedaje narkotyki.

Narkoman to osoba uzależniona fizycznie i psychicznie, która nie myśli racjonalnie. Chce zdobyć narkotyk, który likwiduje bolesne objawy odstawienia.

[wrednyhawran]

Jest odpowiedź.

Narkoman to osoba uzależniona fizycznie i psychicznie, która nie myśli racjonalnie. Chce zdobyć narkotyk, który likwiduje bolesne objawy odstawienia.

Analogia do piwosza jest oczywista

[Doodeck]

Rozumiem, sprzedanie po cichu znajomemu spod lady

Przepraszam, że się wtrącę, ale kiedy znajomy sprzedawca piwa pokazał mi karton nowego Championa i poinformował, że będę go mógł kupić dopiero we wtorek 06/12, to nawet nie próbowałem go przekonać do sprzedaży "spod lady".
Nie można i koniec - zapraszamy we wtorek.
Kopyr, jeżeli wg Ciebie "sprzedanie po cichu znajomemu spod lady" jest normalne, to znaczy że, (niestety) mentalnie tkwisz jeszcze w PRL-u...

[leona]

Janek, nie wiedziałem, że Twój czempion będzie miał takie właściwości demaskatorskie?
Jak dotąd:
Jacer- frustrat, niepowodzenia prywatne leczący przez internet,
delvish - hipokryta bez zasad,
kopyr - mentalny beton stalinowski a może i PZPNowski
Ci co jeszcze nie kupili a mogli - "jelenie" z honorem i zasadami

Coś mi umknęło?

[Mafar]

Nie rozumiem po co cała dyskusja . Dwa lata temu przy koźlaku dubeltowym jeden z forumowiczów pochwalił się, że kupił dzień wcześniej. Nikt po za mną nie zwrócił na to uwagi. Wydaje mi się że spowodowane to było tym, że był to jeden z "wielkich" piwowarów. Jednym słowem są równi i równiejsi na tym forum .
Piwo powinno mieć premierę najpierw w Almie a do pozostałych sklepów rozwożone 6 grudnia.

[JAckson]

Ci co nie kupili, bo nie mogli - szary motłoch w ryzach okupacji koncernowego kapitalisty.

Ja sobie pojadę 7 grudnia do sklepu i już.

[mareks]

We Wrocku też już jest dostępne:

http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=1019155&postcount=148

Ciekawi mnie ten koźlak.

[zgoda]

Odechciało mi się.

U mnie GCh będzie w sprzedaży od 7 grudnia rano, ale cała otoczka to było to, co powodowało, że chciałem kupić te kilka butelek pierwszego dnia.

Olać, za jakiś czas będzie równie dobre jak 6 grudnia. I ch* bombki strzelił okazję do świętowania. Skończy się pewnie na tym, że w przyszłym roku będzie 6 grudnia w Almach i 6 stycznia w innych sklepach, skoro "inne sklepy" sobie nie radzą.

[Antonina]

Odpowiadam za ten projekt ze strony Grupy Żywiec dlatego pozwolę sobie włączyć się do dyskusji. Nie jest mi wszystko jedno kiedy piwo będzie sprzedawane. Od trzech lat staramy się, aby 6 grudnia stał się Świętem Piwa podczas którego wszyscy; Wy Piwowarzy Domowi i my czerpiący doświadczenie z tradycji i wiedzy założycieli naszych browarów możemy wspólnie unieść kufle w górę i świętować.
W poprzednim roku dotarły do nas informacje, że Brackie Pale Ale Belgijskie nie dotarło na czas do wszystkich miejsc sprzedaży, dlatego w tym roku zrobiliśmy wszystko, żeby każdy chcący świętować 6 grudnia miał taką szansę. Więc uwierzcie, każda informacja o tym, że mimo ustaleń Bracki Grand Champion Birofilia 2011 sprzedawany jest przed dniem premiery wkurza mnie podobnie jak większość z Was. Zdecydowanie mogę potwierdzić, że w te miejsca przyszłoroczny Grand Champion nie dotrze.

Pozdrawiam,
Katarzyna Antoniszewska

[dyczkin]

Wyjaśniłem dalej dlaczego. Czytaj ze zrozumieniem i nie wyrywaj cudzych zdań z kontekstu. Jakoś drugą moją wypowiedź umiałeś wkleić w całości.
O kulturze języka nawet nie bedę wspominał.

Ależ ja popieram Cię w całej rozciągłości

[zgoda]

Zdecydowanie mogę potwierdzić, że w te miejsca przyszłoroczny Grand Champion nie dotrze.

Pozdrawiam,
Katarzyna Antoniszewska

I o to mi chodziło. Jak ktoś się nie umie bawić, to się nie będzie bawił.

[YouPeter]

A ja mam na to...lalala
Pójdę sobie szóstego do Almy, kupie piwo, dostane szklankę, wypiję i nawet do głowy mi nie przyjdzie się denerwować, że ktoś spróbował tego wynalazku przede mną. Rozumiem zdenerwowanie osób odpowiedzialnych zawodowo za GCh ale gdybym to ja, konsument, miał się przejmować takimi błahymi sprawami, to przy większych problemach chyba bym się rozchorował. Bicie piany o nic i tyle.

[wogosz]

Sprzedający to jedna strona medalu, ale jestem ciekaw co sądzisz wogoszu o kupujących. Część z nich przecież wie, że towar w sprzedaży powinien być dopiero 6 grudnia. Czy są ludźmi bez zasad? Ich też nie chcesz spotkać na swojej drodze? Losem ich dziatwy też się przejmujesz? Nie podałbyś im ręki?

Chyba nie wiesz o czym piszesz. Kupujący nie zawierali żadnej umowy z nikim, więc nie łamią żadnych zasad. Nawet jeżeli coś wiedzieli o dacie premiery, to nie mogą wiedzieć czy dany sklep miał jakąś wyłączność/czy zmieniły się zasady/czy dotyczyło to wszystkich sklepów itd. To proste, dziecko by zrozumiało, więc nie pogrążaj się takimi tekstami.