Pražský Most u Valšů, Pražský Most Světlé

[becik]

Mnie kelner poinformował, że ma 11%, 5% alk i zarzekał się, ze to jest ich piwo. Pozostaje mi wierzyć, że warzą obecnie jedenastkę, a nie dwunastkę, choć może sam do końca nie wiedział....
Samo piwo lekko zmętniałe, lekko, nie bardzo. Ciemno złociste. W smaku dominowała dość mocna chmielowa goryczka z dobrze wyczuwalnym słodem. Piana taka sobie. Ogólnie samo piwo dobre, można spokojnie wypić ale jak i lokal, jakoś bez rewelacji.

[darekd]

Czyli to raczej nie Rohozec?

[becik]

Rohozec był ale butelkowy, mi kelner mówił, ze to ich własne piwo - z nalewaka. Tak to przyjąłem - licząc, że jest to prawda

[becik]

Piwo w swej okazałości

[dadek]

Odwiedziłem ten browarek w końcu stycznia i kelner twierdził to samo - kuflowe miejscowe a butelkowe z Rohozca. Na nalewaku było że to 12°.

Kolor: Żółty, jakoś mało mętne, jedynie lekko opalizuje, czyżby filtrowane?
Piana: Biała, nierównomierna, po kilku minutach opadła zupełnie pozostawiając jedynie nieliczne plamy.
Zapach: Wyraźny, bardzo przyjemny, świeża chmielowość i chlebowa słodowość.
Smak: Równie miły, pięknie zharmonizowana delikatna słodowość, rześka nuta owocowa i wyraźna goryczka.
Wysycenie: Trochę powyżej średniej, powoduje uczucie napompowanego żołądka.
Opakowanie: Wysoki kufel z firmowym logo, podkładki, czyli wszystko ok.
Uwagi: Przyjemne piwo, ale dziwne że aż tak klarowne i zbyt nasycone. 45 kč.

Dorzucam fotkę bo wygląda jakoś inaczej niż u Becika:

[darekd]

Twoje obawy co do tego piwa były uzasadnione. To Skalaczek

Kelner padalec. Nie jest tajemnicą jakie piwa mają od zeszłego roku:

http://www.prazskymost.cz/vine.php

[dadek]

Jeśli tak, to niezłe oszustwo. Skalák dobry ale to minibrowar więc powinni też mieć swoje. Nie spotkałem się z takim podejściem w Czechach.