Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sulimar, Rebel Kolendra

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Serce w kolorze blaugrana
    • 05-2011
    • 3657

    Sulimar, Rebel Kolendra

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • e-prezes
    Senior
    • 05-2002
    • 19167

    #2
    O ile dziwadło "Rebel Pszeniczny Dubeltowy" było nawet smaczne, o tyle to dziwadło jest męczące... Aromat kolendry jest tak intensywny, że przykrywa wszystko inne (o ile było!). Bliskie jest to piwom białym z Białorusi, gdzie kolendra też dominuje, ale nie tak bardzo jak tu. W smaku wydaje się łagodne, gładkie i bez pszenicznego, kwaskowego balansu. Reszta bez zarzutu. Może w lecie spróbuję... z cytrynką

    Comment

    • Gringo
      Senior
      • 07-2007
      • 2151

      #3
      Wg mnie piwo leży na granicy witbiera i piwa smakowego z ciężarem przesuniętym w kierunku tego drugiego, bardzo intensywny smak kolendry którą uwielbiam i dlatego mi to piwo smakowało, lepsze od czosnkowych, pieprzowych itp.
      Last edited by Gringo; 13-04-2014, 05:42.

      Comment

      • Petitpierre
        Senior
        • 01-2014
        • 2560

        #4
        Tam poza kolendrą, bodajże, jest też aromat, on pewnie robi taką robotę.
        Mały porterek-przyjaciel nerek

        Comment

        • leona
          PremiumUżytkownik
          • 07-2009
          • 5853

          #5
          Pachnie pysznie. Jak dobra domowa kiełbasa krakowska z gigantycznym dodatkiem kolendry i pieprzu. Niestety smak to tylko lekko kwaskowa ale w gruncie rzeczy mdła, nieco mydlana słodowość. Szkoda, że takie niezbalansowane, kiełbasa w smaku byłaby dobrą konsekwencją

          Comment

          • Javox
            PremiumUżytkownik
            • 11-2009
            • 6134

            #6
            Na początku dość aromatyczne i trochę orzeźwiające - potem wszystko się "wypłaszcza".

            Piana - średnia, drobna. Na dłużej warstewka i trochę na szkle.
            Aromat - cytryna, pomarańcz /ale lekko/ kolendra /faktycznie jak z Krakowskiej/.
            Barwa - mętny jasny pomarańcz.
            Gaz - średni.
            Smak - mało kwaskowe, trochę słodkawe, "cytryno-pomarańcz", kolendra.

            Ogólnie wypić się da.
            Ale po "wypłaszczeniu" i ogrzaniu się, trza szybko pić, bo już smak leci całkiem na r.
            Attached Files

            Comment

            • WojciechT
              Senior
              • 09-2012
              • 2546

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Bladożółty, piwo mętne. [5]
              Piana: Na początku ładna i wysoka, gęsta, jednak opada zbyt szybko, redukując się do cienkiego pierścienia. [3.5]
              Zapach: Hej kolendra kolendra! Kolendra, kolendra i kolendrą pogania. Spod tej kolendry jednak czuć też pszeniczne aromaty. [4]
              Smak: W przeciwieństwie do kolegów powyżej mnie nie zmęczyło. Bardzo lekkie, ale nie wodniste, orzeźwiające. Nieco zbyt jednowymiarowe jednak; przydałaby się skórka pomarańczy, jakiś kwasek, bo jednak jest trochę mdłe. Ale i tak mi smakuje. [4]
              Wysycenie: Mogłoby być nawet wyższe. [4.5]
              Opakowanie: Etykieta bardzo biedna, za to na kontrze informacji - jak na piwo jednak z większego browaru - nawet sporo. Jednak przez kolor kontry napisy są trochę nieczytelne. [4]
              Uwagi: Smakowało mi, w lecie pewnie będzie jeszcze bardziej smakować. A Żywca Białego zjada na śniadanie.

              Moja ocena: [4.025]

              Comment

              • dyczkin
                Serce w kolorze blaugrana
                • 05-2011
                • 3657

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT Wyświetlenie odpowiedzi
                Uwagi: Smakowało mi, w lecie pewnie będzie jeszcze bardziej smakować. A Żywca Białego zjada na śniadanie.
                Współczuję Wojciechu, bo ja mam podobnie jak Javox:
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedzi
                Ogólnie wypić się da.
                Ale po "wypłaszczeniu" i ogrzaniu się, trza szybko pić, bo już smak leci całkiem na r.
                Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                Moje warzenie // Piwny Wojownik

                Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                Comment

                • WojciechT
                  Senior
                  • 09-2012
                  • 2546

                  #9
                  Przepraszam, że mi smakowało

                  Comment

                  • ender140
                    Senior
                    • 11-2010
                    • 107

                    #10
                    Jest to piwo udające wita (na butelce nawet nie ma wzmianki o wicie czy o piwie białym). Koledzy piszący o dominującej kolendrze przyzwyczajeni chyba są do łagodnych Blancheów. Przecież w chociażby dostępnym wszędzie Obołoniu, czy Czernihiwskim kolendra jest jeszcze bardziej intensywna. Dla mnie to nie zarzut, im więcej kolendry, tym lepiej. Natomiast nie podoba mi się w tym piwie to, co spod tej kolendry wychodzi. Niezbyt współgra jako całość, dlatego wypiję mój mały zapas i więcej nie wrócę.

                    Comment

                    • Seta
                      Piję piwo
                      • 10-2002
                      • 6964

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Mętny, złoto-pomarańczowy, ładny. [4.5]
                      Piana: Gęsta, nieźle brudzi szkło [4]
                      Zapach: Kolendra, bardzo wyrazista, w tle ziołowo-żywiczny lekki chmiel. [4.5]
                      Smak: Pełnia średnia, czuć "banany", czuć kolendrę, czuć lekką korzenność i owocową kwaskowość. Trochę to "perfumowe", ale pijalność wysoka. [4]
                      Wysycenie: Średnie, OK, ale mogłoby być ciut większe. [4]
                      Opakowanie: Graficznie takie-se, pomarańczowo-biało-zielone... "R" kojarzy się z Reddsem. Informacje OK. [3.5]
                      Uwagi: 22.12.14. Traktuję jako eksperyment (udany), nie jako klasyczny witbier, bo etykieta nie powołuje się na ten styl.

                      Moja ocena: [4.175]
                      Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                      Comment

                      • chemmobile
                        Senior
                        • 03-2009
                        • 2168

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Mętny, brudny pomarańczowy. [5]
                        Piana: Ładna, drobno ziarnista, ale bardzo szybko znikająca. [2.5]
                        Zapach: Weizenowe, ale dość jednowymiarowe, kolendrowe. Po zamieszaniu wychodziły m.in. goździkowe. Zapach intensywny. [3]
                        Smak: Bogatszy niż zapach. Obok kolendrowo-bananowo-kwaskowatych smaczków wyczuwalne "grzane wino", tj. goździki i mieszanka przypraw. Dość treściwe i wyraziste... aż za bardzo. [3.5]
                        Wysycenie: Za niskie. Braki w nagazowaniu zmniejszają rześkość piwa i dodają mu ciężkości w smaku. [3]
                        Opakowanie: Butelka. [3]
                        Uwagi: Ogólne wrażenie - ciężkie i przekombinowane (niezbalansowane smaki).

                        Moja ocena: [3.25]
                        Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                        Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                        Comment

                        • dlugas
                          Senior
                          • 04-2006
                          • 4014

                          #13
                          Piwo do wypicia.
                          Głupio to zabrzmi, ale "jak na rebela nie jest źle"
                          Jak na ten styl to jednak troszkę za ciężkawe i idące w słodsze wersje hefewaizenów

                          Jak będzie kiedyś w promocji to pewnie skuszę się ponownie.

                          Raz można wypić i wtedy ocenić czy warta kolejnego podejścia.
                          Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                          Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                          FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                          Comment

                          • inz_specjalista
                            Junior
                            • 06-2014
                            • 3

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Żółty, przechodzący w pomarańcz. Mętne. [4.5]
                            Piana: Na początku bardzo gęsta i wysoka. Jednak szybko znika, zatrzymując się na cieniutkim pierścieniu. [2]
                            Zapach: Przede wszystkim kolendra, da się wyczuć również owoce cytrusowe. Lekka nuta drożdżowa. [4.5]
                            Smak: Dominuje kolendra za nią wyraźnie czuć słód pszeniczny. [4]
                            Wysycenie: Średnie. [3]
                            Opakowanie: Etykieta bardzo prosta. Informacje o produkcie wystarczające. [3]
                            Uwagi: Bardzo ciekawe piwo pszeniczne, warte degustacji.

                            Moja ocena: [3.9]

                            Comment

                            • heatbeat
                              Junior
                              • 08-2009
                              • 26

                              #15
                              Odpowiednio schłodzone jest b.dobre - wypite podczas dzisiejszego upału smakowało wyśmienicie. Wraz ze wzrostem temperatury budzą się kolendrowe demony i do głosu dochodzi ta nieco zwydziwiana kompozycja smakowa. Moja rada: pić schłodzone i cieszyć. Pite bezpośrednio z butelki smakowało mi bardziej

                              Aczkolwiek piana mogłaby być lepsza.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎