Dukla, Rynek 18, Restauracja Pub Browar Dukla (d. Tawerna Pod Piratem)

[Gringo]

Knajpa znajduję się w sercu miasta. Jednak wygląd i klimat typowo osiedlowy, zapach ścian przesiąkniętych fajami, ale wnętrze na swój sposób urokliwe, takie "czeskie"

Na kranach piwa z Browaru Dukla:
Dziki Samotnik - 6,50 zł.
Piękna Nieznajoma - 6,50 zł.
Nieproszony Gość - 5,00 zł.
Ceny za 0,5 l.

Do tego komplet butelkowych z Dukli i jakieś Leżajski na które nie zwracałem uwagi.
Miła żeńska obsługa. Gdybym tam nocował, chętnie spędziłbym nie jeden wieczór.

[Prusak]

Lokal pod różnymi nazwami (ta obecna, delikatnie mówiąc, jest najmniej szczęśliwa w dukielskim otoczeniu, wszak najbliższe "morze" to Solina) istnieje od wielu lat. Dawniej nazywany po prostu petetekiem. Uwieczniony przez Stasiuka w "Dukli". Aż się zdziwiłem, że w takim miejscu podaje się piwo z małego browaru. Miejmy nadzieję, że powoli zacznie się powrót przyzwoitego piwa do "normalnych" prowincjonalnych knajp. Pytanie, czy wraz z innym asortymentem piwa zniknie też miejscowa klientela, bo wtedy cała operacja na nic...
Pojechać do Dukli i siedzieć między warszawskimi, za przeproszeniem, hipsterami, to żadna atrakcja.

[Pancernik]

Lokal pod różnymi nazwami (ta obecna, delikatnie mówiąc, jest najmniej szczęśliwa w dukielskim otoczeniu, wszak najbliższe "morze" to Solina) istnieje od wielu lat.

A może chodzi o pirata... drogowego?

[Prusak]

Nie chodzi.
Jak będziesz kiedyś, zwróć uwagę na "morski" wystrój. O ile można to wystrojem nazwać.

[jacekwerner]

Lokal na dukielskim rynku znaleźć nietrudno - na ścianie kamienicy nr 18 baner : "Browar Dukla - zapraszamy na nasze piwo", poniżej na tablicy wypisana kredą aktualna oferta.
W poniedziałek ( 03.08 ) na kranach serwowano : Dębową Panienkę, Nieproszonego Gościa, Ostatniego Sprawiedliwego, Małą Czarną
i Dzikiego Samotnika . Ceny : Panienka 5,00 zł, Samotnik 6,50 zł, pozostałe po 6,00 zł. Pani za kontuarem fachowo nalewa zamówione piwo, a posługuje się nie ich nazwami, a stylami ( co jest bardziej praktyczne ). Tak też opisane są one na rzeczonej tablicy : grodziskie, pils czeski, pszeniczne, cream stout, amber ale. Można nabyć też odpowiedniki butelkowe w cenach 6,50 - 7,50 zł. Niestety podczas mojej tam bytności nie było w butelce genialnego amber ale ( Dziki Samotnik )
Jeśli ktoś będzie przejazdem w tej okolicy to zdecydowanie namawiam do odwiedzin "Pirata"

[Zybex]

Co obecnie na kranach?

[dadek]

Duklę odwiedziłem 25.08.15. Oczywiście oprócz chęci spróbowania na miejscu tutejszych piw, chciałem odwiedzić browar. Choć mieści się on tylko 400 m od dukielskiego rynku to jednak już w innej miejscowości. Przechodzimy przez most na Jasiołce i jesteśmy we wsi Cergowa. Od razu za rzeką, pierwszy spory budynek po prawej stronie, mieści browar w prawej swojej części, reszta jest w remoncie. http://www.browar.biz/galeria.php?id=20343
Sprzęt w browarze zainstalowała firma Minibrowary.pl Andrzeja Gałasiewicza. Jest to miedziana 500 l warzelnia oraz 6 tankofermentorów. Niniejszym dziękuję sympatycznemu piwowarowi za umożliwienie wizyty w browarze i miłą rozmowę. Nie zamieszczam fotek z wnętrza (o co zostałem poproszony) gdyż nie życzy sobie tego właściciel a ja nie chcę by pan piwowar miał nieprzyjemności.
Na piwo udałem się oczywiście do Tawerny. Przy bramie, z której się do niej wchodzi, wiszą jeszcze plafony Leżajska i Żywca, na szczęście baner browaru Dukla jest też dobrze widoczny.
Wnętrze rzeczywiście w morskich klimatach, pod sklepionym sufitem podwieszone wielkie ryby i inne morskie stwory, stoły i ławy z półciemnego drewna. http://www.browar.biz/galeria.php?id=20345 Jest tu dość mroczno nawet w dzień, dlatego wybrałem posiadówkę w dużym ogródku po drugiej stronie bramy, pełnym soczystej, dorodnej zieleni. Niestety, mniej przyjemnie gdy trzeba było odwiedzić wc. Są 2 pojedyńcze (męski i żeński), wchodzi się z bramy po zapachu i leje na czuja (bo światło nie działa), brak tez papieru i mydła...

Tego dnia lano 4 piwa:
- Miss lata http://www.browar.biz/forum/showpost...29&postcount=2
- Nieproszony gość http://www.browar.biz/forum/showpost...37&postcount=5
- Dziki samotnik http://www.browar.biz/forum/showpost...44&postcount=5
- Tajemniczy jeździec http://www.browar.biz/forum/showpost...48&postcount=6

Ceny piw rewelacyjne - 6 i 6,50 zł. Butelkowe o 1 zł drożej. Można kupić szkło firmowe ale tylko w postaci teku (15 zł), etykiety samoprzylepne są po 5 zł, podkładek brak.

Można niedrogo zjeść kilka tradycyjnych polskich dań wypisanych na podwieszkach nad barem. Jak zauważyłem u współbiesiadników porcje są spore a i podobno smaczne. Po drugiej stronie bramy jest też pizzeria "Wyspa skarbów" tych samych właścicieli, gdy goście zamawiają tam piwo, jest one nalewane w Tawernie.
Malutkie miasteczko, dobre piwa, warto wpaść.

[pebejot]

Lokal odwiedzony 13 lutego.
Jest sobota wieczór. Lokalny kwiat młodzieży odpręża się po ciężkim tygodniu nauki i pracy. Kilka stołów połączonych ze sobą, wielka impreza, a raczej libacja alkoholowa. Na stołach kufle z piwem, butelki wódki, pod stołem rozlewają się inne trunki przyniesione ze sobą. Automaty do gier hazardowych grzeją się i również łykają pięćdziesiątki i setki, z tym że w papierku.
Następnego dnia rano widzimy większość z biesiadników jak wychodzi z kościoła po porannej mszy.

Na kranach były dostępne następujące piwa:
- piękna nieznajoma 0,3 - 5 zł ; 0,5 - 6 zł
- bawidamek 0,3 - 7 zł ; 0,5 - 8,50 zł
Piwo podaje się w kuflach żywca, warki, leżajska i paulanera.

W butelkach:
- szalony alchemik - 8,50 zł
- mała czarna - 7,50 zł
- piękna nieznajoma - 7,50 zł
- bawidamek - 10 zł

Szkło nadal w cenie 15 zł, etykiety dostaliśmy w prezencie, podkładki też (podkładki nie są wykładane na stołach).

Polecam pyszny żurek galicyjski za 8 zł i domowe pierogi - 13 sztuk za 12 zł!
Do wyboru pierogi Podkarpackie (z kaszą gryczaną i grzybami leśnymi) lub Dukielskie (z kapustą i grzybami leśnymi)

[becik]

Odwiedzony 02.04.2016
Na nalewakach 6 piw, oferta butelkowa podobna do tego jeszcze wiedźmy z Wąsosza, najdroższe to była jakaś IPA za 6,50 zł za 0,5l.
Sam lokal jest typowym lokalnym barem z morskim klimatem...który trochę mnie rozbawił, gdzie Rzym, a gdzie Krym.
Obsługa fachowa, miła i konkretna, gadgety do kupienia w knajpie, etykiet nie dają ale już sprzedają w cenie 5 zł za sztukę. Można nabyć jeszcze szkło i koszulki.

[Prusak]

Podczas mojego pobytu tylko dwa piwa na kranie. I trzy butelkowe. Jak na sezon, nędza. Swoją drogą funkcjonowanie browaru w Dukli jest dla mnie zagadką. Przy samym budynku, odpychającym zresztą i niedokończonym żadnego śladu, że prowadzi tu działalność jakiś browar, na zewnątrz, w rynku, przy rzeczonej "tawernie" właściwie nie ma informacji, że to firmowy lokal browaru. Kibelek nie działa.
Piwa po 6, 50 i w butelce po 7,50. To samo piwo w Warszawie (ale też - uwaga - w ogródku zwykłej knajpy w krośnieńskim rynku kosztuje 14 zł).

[Prusak]

Zamknięte na czas remontu. Swoją drogą, świetne pociągnięcie marketingowe, remont w środku sezonu... W pomieszczeniu po drugiej stronie sieni można nabyć butelkowe (niemiecki pils, pszeniczne, grodziskie i chyba któraś z aip), niestety, nie można tego piwa na miejscu wypić.

[Pendragon]

Miejsce stało się oficjalnie lokalem firmowym Browaru Dukla.
Teraz nazywa się Restauracja Pub Browar Dukla.

[Warzywo]

Fajną nazwę zmieniono na nijaką.

[Prusak]

Podczas moich odwiedzin na kranie aż siedem piw: Ostatni Sprawiedliwy, Świtezianka, Pszecitrus, Rysiula, Pils Dukielski, Mocium Panie, Ryś. Wszystkie po 5/7 zł za 0,4/0,5 l, jedynie Pils po 5/6, a Ryś po 10/15. Czyli taniocha.
Jedzenie też w znośnych cenach i raczej bliżej kuchni "domowej". Nowością w ofercie jest pstrąg.
Są też minusy. Na tablicy widnieje informacja, że z butelki można dostać osiem piw, a ze skrupulatnie wyliczonych wraz z ceną, są tylko trzy. Jaki problem zetrzeć te pięć nazw i wpisywać tylko aktualnie dostępne?
Na zewnątrz niby-ogródek. Niby, bo są tylko dwa stoliki. Za to widoczek na małomiasteczkowy plac i ratusz to jest to.
Swoją drogą, dalej dziwi mnie strategia podkrośnieńskich browarów. W samym Krośnie Duklę można dostać w jednym sklepie (Al Capone) i to tylko w dwóch odmianach. Zaś Wojkówkę tylko bodaj w jednym lokalu. To ostatnie piwo można skosztować ostatnio także w pięknych okolicznościach przyrody w pizzeri Mocium Panie pod zamkiem odrzykońskim.
Tak czy owak, o Duklę warto zahaczyć, żeby sprawdzić w fajnych okolicznościach jakość aktualnie warzonych piw.

[Prusak]

Stare zwyczaje nadal są kultywowane: nad barem i obok baru tym razem dwie tablice z "aktualnym" asortymentem. Na jednej co innego, na drugiej co innego, a jak zapytasz o konkretne piwo z tej listy. to okazuje się, że go nie ma.
Na przykład w środku sezonu letniego nie ma pilsa.
Jak się podrąży, to okaże się, że z czeluści lodówki można wygrzebać ostatnie egzemplarze.