Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Żnin, Leszek Mocny 10,1°

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    • 02-2001
    • 23799

    Żnin, Leszek Mocny 10,1°

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Budvar
    Senior
    • 09-2005
    • 265

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: w pierwszej chwili wydał mi się ciekawszy - nie słomkowy, a złoty ! gdy emocje opadły, okazalo się, że złoto jest nieco "przybrudzone" i nieefektowne [3]
    Piana: chwilowa - poza pierwszym łykiem pije się napój nie przypominający (przynajmniej wizualnie) piwa [1.5]
    Zapach: słodowy i mało wyraźny, stanowczo bez polotu [2]
    Smak: dość wodnisty, słodowy, bez śladu goryczki, lekko kwaskowy, chwilami metaliczny - generalnie "płaski" i bez wyrazu - na szczęście (w odróżnieniu od "Pałuckiego") - wypijalne [2]
    Wysycenie: słabiuteńkie, z rzadkimi dużymi bąblami na początku [2]
    Opakowanie: równie niedbale zaprojektowane, co wykonane i przyklejone, w połączeniu z butelką "po przejściach", brakiem kontry i gołym kapslem - wzorzec antymarketingowego podejścia... [1]
    Uwagi: 5,5% alkoholu - reczywiście MOOOOOOCNA rzecz ! ;-)

    Moja ocena: [1.95]

    Comment

    • TOLDI55
      Member
      • 04-2004
      • 35

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: złocisty!!! [4]
      Piana: jak na ten gatunek piwa stoi 2 minuty!! [4.5]
      Zapach: chmielowy!! [4]
      Smak: dobry...chmielowy smak...goryczkowy...smak...poprawili się!!! [4.5]
      Wysycenie: piękne nasycenie!! dużo bąbelków!! [5]
      Opakowanie: stara butelka..ale mimo wszystko urok picia jeszcze z takiej butelki!!! [3.5]
      Uwagi:

      Moja ocena: [4.275]

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        • 02-2001
        • 23799

        #4
        to picie "z takiej butelki" oznacza że piłeś je prosto z butelki? Możesz też spokojnie ograniczyć ilość wykrzykników na korzyść mniej lakonicznego opsiu
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • Sokół83
          szynkarz
          • 12-2004
          • 1598

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: dziwny jak na piwo - żółto-cytrynowy [2]
          Piana: utrzymała się do 3. łyku, średniobąbelkowa [2.5]
          Zapach: nikły; w niczym nie przypomina piwa [1]
          Smak: dżizas!! kwaskowo-metaliczny; do tego napój wodnisty; sprzadaż takiego produktu powinna być karana; piłem wcześniej leszka 12 i w jego smaku można jeszcze było sie doszukać podbieństwa do piw pszennych; zaś ten to kompletna tragedia; w momencie picia miał jeszcze prawie 2 miechy ważności [1]
          Wysycenie: słabe, no ale było i nawet się utrzymało [3]
          Opakowanie: wszystkie parametry są; etykieta typowa dla małego browaru - zupełnie bez polotu [3]
          Uwagi: wypiłem do końca z ciekawości co będzie się działo w mej gastryce - pobulgotało troche, a potem miałem kapcia w gębie przez około 2-3 godziny; ale na szczęscie obyło się bez sensacji ; sięgałem co jakiś czas po piwo ze Żnina, bo myślałem że pierwszym razem trafiła mi się kiepska warka; niestety za każdym razem było coraz gorzej, więc już sięgał nie będę

          Moja ocena: [1.4]
          Z INNEJ BECZKI

          www.fotopolska.eu

          Comment

          • kloss
            Senior
            • 03-2003
            • 2526

            #6
            Określenie "mocny" przy tych parametrach zakrawa na paranoję.Niestety nie jest to najgorsza wada tego piwa.Podstawową wadą jest smak.Właśnie dzisiaj miałem nieszczęście wypić to piwo.Bynajmniej nie przeterminowane-przynajmniej teoretycznie,bo kubki smakowe mówiły co innego.Nie ma sensu się rozwodzić i analizować.Po prostu skisły,cienkuszowaty,obrzydliwy kwasior,który nie wiedzieć czemu zamiast wylać do zlewu po pierwszym łyku wypiłem. chyba z poczucia obowiązku.

            Comment

            • dziku
              Senior
              • 12-2002
              • 1992

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ten bursztynowy kolor nie byłby zły, gdyby... piwo to nie było lekko mętne. Pływa też kilka większych farfocli. [2]
              Piana: Pojawiła się na chwilę, była biała i bardzo gruboziarnista. Potem zniknęła [2]
              Zapach: Paskudny. To nie jest zapach czysto zepsutego piwa, ale i tak jest paskudny. Kwaśno słodowy z intensywnymi metalicznymi nutami. Odrzuca [1]
              Smak: Tak jak i zapach. Odrażający. Piwo o intensywnie metalicznym smaku. Do tego nuty kwaśne trochę słodowych, zero goryczki i wciąż ten bardzo intensywny posmak metalu. Nie dałem rady dopić - poszło do kanalizy. [1]
              Wysycenie: Trochę słabe to wysycenie, ale to może być w tym przypadku zaleta. Z obawą myślę o tym, że mogło mi się po tym piwie odbić. [2]
              Opakowanie: Typowa etykietka ze Żnina. Te starsze wersje podobały mi się bardziej. Tu nacisk położono na oszczędność kosztów druku. [2.5]
              Uwagi: Jeśli browar w Żninie ma warzyć takie piwa - to może istotnie lepiej by przestał. A szkoda, bo dawny Leszek i Pałuckie były całkiem smacznymi piwami...

              Moja ocena: [1.275]
              Last edited by dziku; 29-01-2007, 19:58.
              Dziku


              Comment

              • kopyr
                Senior
                • 06-2004
                • 9475

                #8
                O takich piwach myślałem, pisząc w temacie o kłopotach browaru w Żninie. To zresztą nie pierwszy raz. Nigdy nie piłem piw z tego browaru, ale raczej mnie nie ciągnie.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • dziku
                  Senior
                  • 12-2002
                  • 1992

                  #9
                  A ja kiedyś pijałem piwa ze Żnina. I były one bardzo smaczne. Tym bardziej żal mi tego co dzieje się teraz. Już raz naciąłem się na dokładnie tym piwie. Minęło kilka tygodni - myślę sobie - sprawdzę po raz kolejny jak smakuje. No i sprawdziłem. Wprowadzanie takich paskudnych cieczy do obrotu handlowego powinno być karane.
                  Dziku


                  Comment

                  • bury_wilk
                    Senior
                    • 01-2004
                    • 2655

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Złoty, ładnie nasycony, ale nie krystaliczny. [4]
                    Piana: Była przez chwilę, nawet zapowiadała się przyzwoicie (gęsta, drobnoziarnista), ale jak przetarłem oczy, to już jej nie było... [2]
                    Zapach: Słaby, słodowy. [3]
                    Smak: Nie smakowało mi. Woda i to wodnista. Dopiero pod koniec udało mi się wyłowić jakieś coś, co mógłbym opisać jako "swojski posmak słodowy" [1.5]
                    Wysycenie: Bąbelków trochę było i to nawet do końca, ale takich mało pracowitych, wręcz leniwych i nie charakternych [3]
                    Opakowanie: Etykietka nie grzeszy nowoczesnym designem ale z dugiej strony, jest czytelna i generalnie nie brzydka. [3.5]
                    Uwagi: Najsłabsze piwo ze Żnina jakie piłem. Nazwa "Mocny Leszek" jest mocno dyskusyjna...

                    Moja ocena: [2.375]
                    Lubię kiedy się zieleni
                    Lubię jak się piwo pieni...

                    ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                    Comment

                    • Bekiesz
                      Senior
                      • 09-2005
                      • 140

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Można powiedzieć że "bursztynowy".Trzeba powiedzieć że nie przejrzysty. [3]
                      Piana: Nie stwierdzono obecności.Nawet podczas nalewania. [1]
                      Zapach: Slabiutki,raczej słodowy.Nieco apteczny. [2.5]
                      Smak: Kwaśna,metaliczna woda,pozostała po wypłukaniu kega.Dno absolutne! [1]
                      Wysycenie: Słabiuśkie,leniwe.Prawie niezauważalne. [2]
                      Opakowanie: Ta nazwa to chyba szyderstwo z konsumentów.Etykieta cokolwiek siermiężna,brak kontry-dobrze że są wszyskie parametry.Kapsel zwykły,złoty.Mały plusik za staromodną butelkę. [3]
                      Uwagi: Kupione razem z "Pałuckim" w "Joli",na Koszykowej,w Warszawie."Pałuckie" było skwaśniałe i mętne-od razu powędrowało do zlewu."Mocny Leszek" teoretycznie skwaśniały nie był,ale i tak jest to piwo całkowicie niewypijalne.Oba miały termin przydatności do spożycia do końca kwietnia.

                      Moja ocena: [1.775]
                      Jutro to dzisiaj,tylko jutro.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X
                      😀
                      🥰
                      🤢
                      😎
                      😡
                      👍
                      👎