Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Grybów, Pilsweiser Strong Beer

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    • 02-2001
    • 23782

    Grybów, Pilsweiser Strong Beer

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • kloss
    Senior
    • 03-2003
    • 2526

    #2
    Barwa bursztynowa.
    Utworzenie piany wymaga nieco wysiłku podczas nalewania.
    W smaku początkowo wydaje się lekko słodkawe, ale już po chwili pojawia się goryczka, która w sumie stanowi nutę dominującą.
    Wyczuwalna jest lekka ziemistość i w tle słaby kwasek.
    Attached Files

    Comment

    • kloss
      Senior
      • 03-2003
      • 2526

      #3
      Etykieta dość ascetyczna, ale ten misio rysowany białą kreską, to interesujący pomysł.

      Comment

      • kopyr
        Senior
        • 06-2004
        • 9475

        #4
        Etykieta czad.
        Proponuję negatyw, żeby mniej tuszu szło, to może będzie jeszcze tańsza.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • Cannabee776i99
          Senior
          • 08-2009
          • 658

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedzi
          Etykieta dość ascetyczna, ale ten misio rysowany białą kreską, to interesujący pomysł.
          Prawie jak

          Comment

          • leona
            PremiumUżytkownik
            • 07-2009
            • 5853

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Bursztynowy, przejrzysty, zapowiadający mocniejsze piwo [4]
            Piana: Lana z 30 cm. nie stworzyła większej formy na dłużej niż 5-7 łyków [3]
            Zapach: Słodko-słodowy ze sporym akcentem piwnicznym, charakterystycznym dla Grybowa (browaru, rzecz jasna ) Plusem jest brak wyczuwalnego alkoholu [3.5]
            Smak: Średnio treściwy; ze śladową, ginącą wobec wszechogarniającej słodyczy goryczką. Znowu plusem jest brak wyczuwalnego alkoholu [3.5]
            Wysycenie: Średnie z tendencją do niskiego, w tym typie akceptowalne [4]
            Opakowanie: Czarna rozpacz. Brednie na kontrze, kapsel z jakiejś innej parafii (złoty z napisem 1410...) a nazwa oparta chyba na fonetycznym podobieństwie "piwa" i "niedźwiedzia" w języku angielskim [1.5]
            Uwagi: Generalnie, tradycyjnie słabo ale jak sobie pomyślę, że lada moment może zginąć ostatnie, naprawdę beskidzkie (w sensie geograficznym) piwo na rynku, to chętnie wypijam tego strongbira. Zwłaszcza, że nie wali w dekiel po jednym kuflu

            Moja ocena: [3.4]

            Comment

            • toto
              Senior
              • 12-2006
              • 949

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona Wyświetlenie odpowiedzi
              ale jak sobie pomyślę, że lada moment może zginąć ostatnie, naprawdę beskidzkie (w sensie geograficznym) piwo na rynku, to chętnie wypijam tego strongbira.
              Beskidzkie są również browary w Żywcu i Szczyrzycu (Marysia). A i Cieszyn można podciągnąć (choć to już pogórze).
              A co do etykiety Pilsweisera Stronga: jak się dobrze przypatrzeć, to te białe kreski nad średnio czytelną nazwą to nie pysk niedźwiedzia, a dyskobol. W białych majtkach
              Ta etykieta to mój zdecydowany faworyt do tytułu "Najbrzydsza polska etykieta współczesna".

              Comment

              • becik
                Senior
                • 07-2002
                • 14999

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: ciemnobursztynowy, klarowne [5]
                Piana: biała, drobna, gęsta, ale nalałem jak było zbyt zimne więc w odpowiedniej temperaturze na pewno była jeszcze lepsza [4]
                Zapach: o żesz .....ściery i pomyje w których kapała się stara mysz [1]
                Smak: o żesz Ty ......mało, że ściery i pomyje po myszy to jeszcze z myszą, chyba się utopiła i rozłożyła na słodko, słodka mysz musiała to być, musiała też mieć w sobie dużo goryczy.... [1]
                Wysycenie: nie potrafię tego stwierdzić gdyż nie dam rady więcej przełknąć, nawet w ustach posmakować - nie wydzierżę, z tego co czuje, jest zbyt mocno wodniste [2]
                Opakowanie: etykieta w tonacji czarnej, ale czemu kapsel 1410? czyżby była to taka stara mysz? [4.5]
                Uwagi: Nigdy więcej, to piwo mnie straszy jak japoński horror o myszach...

                Moja ocena: [1.725]
                Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                Comment

                • leona
                  PremiumUżytkownik
                  • 07-2009
                  • 5853

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toto Wyświetlenie odpowiedzi
                  Beskidzkie są również browary w Żywcu i Szczyrzycu (Marysia). A i Cieszyn można podciągnąć (choć to już pogórze).
                  He, he tak myślałem, ze ktoś to poruszy.
                  Ale Żywiec to sam wiesz... Szczyrzyc choć jest moim tegorocznym faworytem to jednak maluch, do którego trzeba się fatygować i trudno napisać, że te piwa są na rynku.
                  Zdrowie

                  Comment

                  • delvish
                    Senior
                    • 11-2004
                    • 3508

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kloss Wyświetlenie odpowiedzi
                    Etykieta dość ascetyczna, ale ten misio rysowany białą kreską, to interesujący pomysł.
                    Chyba mają literówkę w nazwie. Ta etykieta wskazuje na to, że powinno być: Pilsweiser Strong Bear
                    Co by nie mówić, są w swoim graficznym minimalizmie bardzo konsekwentni. Lach też był majstersztykiem. Bardzo udana kontynuacja
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                    Proponuję negatyw, żeby mniej tuszu szło, to może będzie jeszcze tańsza.
                    Jakiego tuszu? Przecież w tej kolorystyce to na ksero można odbijać.
                    Last edited by delvish; 14-12-2009, 21:46.
                    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                    (Frank Zappa)

                    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                    Comment

                    • toto
                      Senior
                      • 12-2006
                      • 949

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: ciemnożółty, klarowny, OK [4.5]
                      Piana: niska i szybko opada, słabo oblepia szkło [1.5]
                      Zapach: nieco stęchły, a jednocześnie skisły, dziwny [2]
                      Smak: słodkawy, słodko-kwaśny, z wyraźnie zaznaczoną alkoholową goryczką [2.5]
                      Wysycenie: ciut za duże [3]
                      Opakowanie: butelka bezzwrotna podobna do ŻGB, kapsel złoty z napisem 1410 (ze starych zapasów), czarna beznadziejna etykieta, słabo widoczny napis Strong Beer, tajemnicza data 1804. Jest skład, brak ekstraktu, brak określenia czy alkohol wagowo czy objętościowo. [1]
                      Uwagi: Niewątpliwie znacznie poniżej średniej dla polskich piw mocnych. I ten koszmar naklejony na butelkę...
                      Kupiłem w Marii w Krakowie za 2,30 zł.

                      Moja ocena: [2.275]

                      Comment

                      • Pancernik
                        Senior
                        • 09-2005
                        • 9729

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Bursztynowy, klarowny. [4]
                        Piana: Niewysoka, średniodrobna, po kilku minutach ostał się jeno kożuszek. [3.5]
                        Zapach: Owocowo-słodowy, ze śladem alkoholu. Nawet nie jest to nieprzyjemne... [3.5]
                        Smak: Płaski słód, alkohol, coś kwaskowatego - tym razem zdecydowanie niemiłego. [3]
                        Wysycenie: Niewysokie, wzmaga uczucie alkoholowej wodnistości. [3]
                        Opakowanie: A mnie się PODOBA! Najmocniejsza strona piwa obok barwy), przynajmniej wnosi coś nowego. Biało-czarne, ascetyczne, ale na swój sposób eleganckie. Zawieruszył im się kapsel "1410". Na kontrze w składzie wymienione są "produkty chmielowe"... [4]
                        Uwagi: Browar w Grybowie leży strasznie daleko, ale jakoś... nie żałuję...

                        Moja ocena: [3.325]

                        Comment

                        • j_Q
                          Senior
                          • 10-2009
                          • 176

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Złoto - bursztynowy, zapowiadający mocno słodowe piwo [4]
                          Piana: Coś tam było, ale się zmyło. Ścianki oblepiło. [2.5]
                          Zapach: Słodko - kwaśny, z wyraźną nutą czegoś ... skisłego, myszowatego? Nie wiem, jak to określić. Generalnie wali po nozdrzach nieprzyjemną skisłością [1.5]
                          Smak: Brrrr..... Ostra słodycz wymieszana z jeszcze mocniejszym, gorzkim posmakiem. Tak, tak - to są osobne smaki, które tu wymieszano. Do tego metaliczny posmak i kwas. Nic przyjemnego. [1]
                          Wysycenie: Mocne. Aż za mocne [3]
                          Opakowanie: Chyba dosyć komentarzy na ten temat już się przewinęło [1]
                          Uwagi: Miałem ochotę napić się piwa. Z tym, by wypić do końca, musiałbym ostro walczyć. Zalicza zlew.

                          Moja ocena: [1.575]

                          Comment

                          • Samoglow
                            Senior
                            • 07-2007
                            • 606

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ładny, jaśniejszy bursztyn. Pasuje świetnie do tych parametrów. [4.5]
                            Piana: Słaba. Rośnie leniwie i szybko redukuje się do małego dywanika. [3]
                            Zapach: Słodowy, ciężkawy. Mało "orzeźwiający". [3.5]
                            Smak: Bardzo przeciętne piwo. Brakuje tu goryczki i wyrazistości. W zasadzie jest dosyć "bezpłciowe". Chmiel słabo wyczuwalny. Mimo odczuwalnego ekstraktu momentami wydaje się wodniste. Nic ciekawego. Do wypicia. [3]
                            Wysycenie: Bez większych zarzutów, choć pod koniec zaczyna już brakować gazu. [4]
                            Opakowanie: Przeciętna, prosta etykieta. Podana tylko zawartość alkoholu. [4]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [3.35]

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              Chmielowisko.pl
                              • 06-2004
                              • 6310

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ładny bursztyn, świetnie pasujący do ekstraktu. [4.5]
                              Piana: Całkiem łądna, wysoka czapa, która opada do cienkiej, dziurawej kołderki, ale resztki ładnie osadzają się na ściankach. [4]
                              Zapach: Silny, słodowo-alkoholowy, z leciutką chmielowością. Myszy nie wyczuwam, ale po chwili pojawia się lekka piwnica. [3.5]
                              Smak: Fajna słodowa treściwość, leciutki alkohol, miłą chlebowa nuta i lekkie owocki w posmaku. Chyba piwo się mocno poprawiło, bo wrażenia mocno mi odbiegają od wcześniejszych opinii. Teraz jest to po prostu solidne mocne piwo. na pewno nie wybitne, ale całkiem smaczne. [4]
                              Wysycenie: Zdecydowanie za duże. [3.5]
                              Opakowanie: Prosta, chyba nawet zbyt prosta, ale przynajmniej czytelna etykieta podzielona na złotą i czarną połowę, z dodatkowymi białymi elementami. Na kontrze, jak to jest normą dla Grybowa, znajdują się farmazony i błędy stylistyczno-interpunkcyjne. Kapsel goły. [2.5]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [3.75]

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎