Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Winsome, Kingfisher Strong

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • yendras
    Senior
    • 12-2001
    • 2052

    Winsome, Kingfisher Strong

    Kingfisher Strong
    Warzone przez Winsome Breweries Ltd., Sareh Khurd, Rajasthan, dla United Breweries Ltd., Bangalore.
    but. 650 ml
    alk. max. 8% obj.
    cena w knajpie 80 rs (ok. 5,60 zł)

    Butelka niestety bezbarwna. Początkowo wyczuwalna śladowa goryczka, później dominuje nachalny słodki, owocowo – winny smak. Za mocne jak na indyjskie temperatury. Momentami miałem wrażenie, że piję jakieś tanie wino owocowe, tyle że gazowane. Kiepściutko.
    Attached Files
  • yendras
    Senior
    • 12-2001
    • 2052

    #2
    kapsel:
    Attached Files

    Comment

    • JAckson
      Senior
      • 05-2004
      • 6122

      #3
      Kingfisher Strong Premium Beer
      Alk. <8%
      Bombay Breweries for United Breweries Ltd.
      For sale in Maharashtra State only.

      Puszka 0,33dm3

      Nie wiem czy jest to inna wersja piwa opisanego powyżej czy nie. W razie czego proszę o wydzielenie tematu.

      Kolor jasnego pilsa (za jasny na piwo ciemne)
      Piana niska i luźna. Biała
      Zapach słabo wyczuwalny.
      W smaku dominuje alkohol i jakaś dziwna słodycz.
      Opakowanie bardzo ładne, ale motyw nadrukowany na puszce trochę inny niż etykieta powyżej. Może uda sie zrobić foto wtedy zamieszczę.
      Generalnie można wypić dla kolekcji lub z braku wyboru. Bez rewelacji, ale złe nie jest.


      Otrzymane od kolegi Cześka prosto z Indii. Dzięki. Jeszcze jedna puszka czeka w domu
      MM961
      4:-)

      Comment

      • fteo
        Senior
        • 05-2003
        • 1139

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika JAckson
        Jeszcze jedna puszka czeka w domu
        Dla mnie
        http://lotnictwo.net.pl/
        http://www.flightradar24.com/
        http://www.airshow.sp.mil.pl/

        Comment

        • baklazanek
          † 2014 Piwosz w Raju
          • 08-2001
          • 3562

          #5
          Od samego początku spodziewałem się mocnego uderzenia alkoholu. Atak jednak został przeprowadzony rozważnie i sprytnie. Żeby mnie zmylić, „napastnik” ukrył się za słodowym smakiem i lekkim winnym aromatem. Dał mi kilka łyków na uśpienie czujności, po czym przeprowadził brutalne natarcie, zakończone jednoznacznym zwycięstwem. Zarządziłem odwrót już po pierwszych wystrzałach, oddając pole i ratując się przed poważnymi obrażeniami. Rewanżu nie planuję.
          Attached Files

          Comment

          Przetwarzanie...
          X
          😀
          🥰
          🤢
          😎
          😡
          👍
          👎