Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar w akademiku

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgroza
    Senior
    • 03-2008
    • 3597

    Browar w akademiku

    Co prawda tylko robiłem za widzo-asystenta, ale choć przepisem się pochwalę.

    KGB (to nazwa browaru), Dansk Ale

    zasyp: 5,4 słodu monachijskiego

    zacieranie: infuzyjnie, przerwa białkowa 20 min, scukrzająca 50 min, dekstrynowa 20 min.

    chmielenie 90 min 44 g Hallertauera Herzbrucknera i ostanie 5 min 125 g Alsace Strippespalt

    Filtrowanie za pomocą worka (przed chmieleniem) oraz pompki i lejka z sitkiem.

    prawie 25 l brzeczki o ekstrakcie 1052 (13 Plato, dobrze mówię?) zadaliśmy drożdżami East Coast Ale z White Labs.

    Niestety, nie mam kluczy do browarku (piwnica w akademiku), więc nie mogę zerknąć na fermentację.
    Lotna ekspozytura browaru

    Też Was kocham.
  • zgroza
    Senior
    • 03-2008
    • 3597

    #2
    Dzisiaj zlaliśmy w butelki. 23,5 l. Dodaliśmy australijskich cukierków do refermentacji.
    Last edited by zgroza; 22-03-2009, 21:25.
    Lotna ekspozytura browaru

    Też Was kocham.

    Comment

    • darko
      Senior
      • 06-2003
      • 2078

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
      Dodaliśmy australijskich cukierków do refermentacji.
      Hvad???

      Comment

      • zgroza
        Senior
        • 03-2008
        • 3597

        #4

        Takie cudo, w paczce masz 60 cukierków, wrzucasz 2 na pół litra zamiast roztworu glukozy. Produkcja australijska.
        Lotna ekspozytura browaru

        Też Was kocham.

        Comment

        • Stasiek
          Senior
          • 02-2007
          • 608

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi

          Takie cudo, w paczce masz 60 cukierków, wrzucasz 2 na pół litra zamiast roztworu glukozy. Produkcja australijska.
          Glukoza w landrynkach?
          W sumie ciekawy patent... Trochę upierdliwe wkładanie takiego cukierka do każdej butelki, ale reszta to już same zalety. np:
          - nie trzeba dodatkowo dekantować piwa i mieszać go z roztworem glukozy.
          - każda butelka dostanie identyczną porcję glukozy do nagazowania.

          Comment

          • zgroza
            Senior
            • 03-2008
            • 3597

            #6
            No i dziś nastąpiło rozbutelkowanie.

            Piana obfita, ale mało trwała.
            Nagazowanie dobre.
            Kolor czerwonopomarańczowy.
            Zapach wybitnie owocowy, plus strasznie mi się ciśnie na usta słowo bigos - ogólnie gotowana kiszona kapusta, lekko kwaskowaty
            Smak kwaskowato - owocowy, lekka goryczka, orzeźwiające.

            Szczerze, nie jestem w pełni zadowolony.

            W międzyczasie było jeszcze jedno warzenie, w którym pomagałem z doskoku, i na czerwiec, po egzaminach, planujemy jakiegoś ciemniaczka.
            Lotna ekspozytura browaru

            Też Was kocham.

            Comment

            • zgroza
              Senior
              • 03-2008
              • 3597

              #7
              A wygląda to tak (patent z korektorem słuszny
              Attached Files
              Lotna ekspozytura browaru

              Też Was kocham.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X
              😀
              🥰
              🤢
              😎
              😡
              👍
              👎