Belhaven, Belhaven Wee Heavy

[Cezar]

Grzech wspomniał gdzieś przy okazji o tym piwie, ale go nie opisał szczegółowo. Mam więc przyjemność nadrobić zaległości. Nie przesadzam pisząc w ten sposób, ponieważ konsupcja tego napoju naprawdę dostarczyła wielu niespotykanych wcześniej miłych wrażeń.

Dla porządku : opakowanie - butelka 0.5 l, zawartość alkoholu - 6,5% objętości, zawartość brzeczki - ?. Warzone ponoć wyłącznie tradycyjną dawną metodą. Kupione w BOMI. Drogie - ponad 10 zł.

Kolor - rubinowy,
piana - jasnobeżowa, gęsta, drobna, pozostająca do samego końca,
zapach - intensywny, owocowo-korzenny,
smak - słodkawy, w tle jakby suszone śliwki, w pewnym sensie przypominający miody pitne.

Mimo przeciętnej, jak na polskie warunki, mocy, dosyć ostro uderza do głowy.

Reasumując - pyszne piwo - polecam! Na pewno jeszcze nie raz je nabędę. Ocena - 6.

[celt_birofil]

Zgadzam się z Cezarem w całej rozciągłości tym bardziej, że miałem wielką przyjemność picia Belhaven' a z beczki

[adam16]

Potwierdzam. Bardzo dobre piwo. W geant było po 7zł... było bo wyszło i już nie ma.

[Cezar]

Zapomniałem dodać, że oczywiście było to piwo typu ALE.

[talrasha]

Wczoraj podczas spotkania ze znajomymi w jednej z knajp łódzkich miałem przyjemność spróbować tego piwka. Bardzo podobała mi się jego barwa - dla mnie niespotykana, ale mało jeszcze piw wypiłem
Bardzo ciekawy smak, posmak śliwkowy, czuć lekko wiśnie.
Drogie - dałem za nie 14 zł., ale jestem jak najbardziej zadowolony, słaba pianka - jedyne co mogę mu zarzucić. Ale dla mnie najważniejszy jest aspekt smaku, a tu daję 5+

[talrasha]

Zapamniałem dodać, że wyprodukowane przez Bass Breweries - Wlk. Brytania.

[talrasha]

A oto etykietka w/w piwka

[pjenknik]

Nabyte we wrocławskim Piwoszu za 11,50 zł.
Dla mnie bomba! Naprawdę przyjemne piwo, tylko piana strasznie krótka, ale wiadomo - ALE.
Stawiam 4+.
I dla mnie najbardziej dziwne jest to że nie widzę tu postu Grzecha

[grzech]

Pjękniku, dla Ciebie wszystko - już piszę.

Skoro Cezar twierdzi, że coś o nim wspomniałem to znaczy, że zapewne tak było, ale przy jakiejś innej okazji, której nie pomnę. A wspomniane piwo spożywałem p.n.e., czyli w okresie przedforumowym, stąd brak dokładnego opisu.

[kamyczek77]

Spożywałam razem z Pjenknikiem,jemu smakowało,ale dla mnie trochę za słodkie.

[adam16]

Teraz do kupienia w Katowickim NON-STOP. Pychota. Ten, chyba śliwkowy posmak po prostu rewelacyjny. Tylko ta cena...

[Johnus_Beer]

Belhaven Wee Heavy

Dobre szkockie ale. Smak typowego portera, mniej przypalny niż polskie i goryczka nie pozostaje w ustach na tak długo. W smaku sprawia wrażenie lekkości. Kolor i zapach- dobry, ale bez szaleństw. Ogólnie po prostu solidne szkockie ale. Ocena 4+

[Regent]

Piana szybko opada. Kolor wiśniowo-brunatny. Smak przypalany, kawowy, gorzkawy, lekko chmielowy. Nie jestem zwolennikiem brytyjskich piw i to również nie przekona mnie do nich. Jak na 6,5% alk. moc nie jest aż tak wyczuwalna. Uff..., można dodać do statystyki wypitych piw.

[Standarte]

Belhaven Wee Heavy

Rewelacja. Jedno z najlepszych ales, jakie miałem okazję !
Do podanych już opisów dodam, że w jego smaku odnajduję lekką nutę "przydymienia", niczym w niemieckich Rauchbier. Podkreślam lekką, w przeciwieństwie do tych ostatnich !

[Borysko]

Drugi raz je piję i ponownie mnie zachwyca. Ciemny kolor z rubinowymi przebłyskami. Zapach intensywny karmelowo - słodowy z nutami ciemnych owoców. Smak mocno słodowy, prażony i karmelowy. Gęste, oleiste niczym dobry bałtycki porter. Przyjemnie rozgrzewa trzewia, bardziej niż by wynikało z zawartości alko.