Pewnie że można. Ale rzecz w tym, że miód nie zawiera wiele więcej ponad cukier. A drożdże potrzebują pewnych składników do prawidłowej budowy swoich komórek (nie pamiętam, chyba głównie związków azotu). Jak im tego nie dostarczysz, to będą się dzielić, dzielić, dzielić, a ich błona komórkowa będzie coraz słabsza, aż w końcu nastąpi autoliza - rozpad komóreczek. I po drożdżach. A do piwa uwolni się cała ich zawartość, co mu nie przyda wspaniałego smaku. Tak więc robiąc starter z miodu trzeba by dodać pożywki dla drożdży (jak przy produkcji wina) - czyli sztuczny dodatek. A tego w piwie domowym staramy się unikać. Tak więc zachęcam do korzystania z brzeczki przy sporządzaniu straterów. Ona zawiera kompletny zestaw substancji niezbędnych naszym milusińskim
Czy ktoś wie może coś na temat produkcji piwa przez ten zakład, ewentualnie dlaczego był to "browar" jak (jeśli) piwa nie robił? Etykieta z drogiego serwisu aukcyjnego; zdjęcie ze strony teatrnn.pl dzięki Yorkowi
Comment