Rozsądny piwowar

[Makaron]

[QUOTE=Krzysiu]3. Odsetek niepijalnych warek jest dużo wyższy, niż w przemyśle.
[QUOTE]
A czy w przemysle istnieje cos takiego? W DUZYCH BROWARACH zawsze wychodzi. A to "mniej udane" i tak mozna wymieszac z "bardziej udanym". No i w rezultacie mamy Zywiec ,albo Tyskie

[Krzysiu]

Nie zmienia to faktu, że w przemysle odsetek straconego piwa jest znikomy. Zawsze można ludziom wmówić, że "własnie tak" ma smakować.

Jak to zdjęli? To co teraz będzie z ... Dziennikiem?

Fedorowicz sam zrezygnował, jak mu kierownictwo zdjęło jakąs piosenkę o Kaczyńskich. Kierownictwo twierdzi, że była kiepska, Fedorowicz - że cenzura. Przykro to mówić, ale po ocenie poziomu ostatnich dzienników przychylam się do zdania kierownictwa, choć nie twierdzę, że to idealne rozwiązanie.

Ponoć już jest umowa na nowy program w innej formule.

[DanielJakubowski]

Pisanie na forum nie jest marnowaniem czasu, bo nie można tej czynności niczym zastąpić. Warzenie piwa w domu jest marnowaniem czasu, bo można sobie piwo kupić w sklepie.

Można lub nie. Wszystko zależy od punktu widzenia. Piwo domowe jest substytutem kupione w sklepie. Ale biorąc pod uwagę określony smak piwa, to już nie koniecznie. W sklepie możesz nie kupić takiego piwa jakie chcesz, a w domu możesz je zrobić sam. Pisanie na forum jest czynnością niezastąpioną ? Spróbuj wyłączyć kompa i się czymś zająć dasz rade, wierz mi. A jeśli już kompa nie dasz rady wyłączyć, to można przy nim coś innego porobić.

5. czas, potrzebny na przygotowanie i wykonanie warki oraz sprzątanie (ot tak statystycznie 6 zł za roboczogodzinę).

Wiesz, ja bym jednak kosztów robocizny nie wliczał, jeśli oczywiście piwowarstwo jest Twoim hobby. I tutaj chciałbym wrócić do tej niemilej dyskusji. Napisałem wtedy: "to dlaczego pisujesz na forum". Chodziło mi o to, że dlaczego pisujesz na forum, przecież Ci nikt za to nie płaci, tracisz czas a nie zarabiasz kasy. Nawiązałem wtedy do tego nietrafionego moim zdaniem wliczania kosztów pracy do gotowego piwa. Kilka osób (między innymi Ty) źle to chyba zrozumiało.

Jeżeli to wszystko wyjdzie tobie taniej, niż piwo przemysłowe w hipermarkecie, to jesteś geniuszem ekonomii i zrobisz wielką karierę w biznesie.

Geniuszu ekonomi Pamiętaj, że w ekonomi jakość też ma znaczenie. Gdyby znaczenia nie miała to byśmy mieli same sikacze alabiedronka. Więc porównywanie piwa robionego samemu do piwa z marketu jest "średnio" trafione.

[Marusia]

Danielu, nie podchodź aż tak poważnie do tego, co tu ludzie piszą, bo wrzodów z nerwów dostaniesz Krzysiu się zwyczajnie z Tobą przekomarza, skoro nawarzył już stokilkanaście warek, to jednoznacznie świadczy to o tym, że żadna ekonomia, ani zdrowy rozsądek w grę na nie wchodzą

Rozsądny piwowar nie liczy kosztów ani czasu, bo by osiwiał

[DanielJakubowski]

Danielu, nie podchodź aż tak poważnie do tego, co tu ludzie piszą, bo wrzodów z nerwów dostaniesz Krzysiu się zwyczajnie z Tobą przekomarza, skoro nawarzył już stokilkanaście warek, to jednoznacznie świadczy to o tym, że żadna ekonomia, ani zdrowy rozsądek w grę na nie wchodzą
Rozsądny piwowar nie liczy kosztów ani czasu, bo by osiwiał

Hm, musi chyba minąć troszkę czasu, zanim was "wyczuję"

[DanielJakubowski]

W "swoim" dziale warzelniczym zamieściłem kilka dni temu małe wyliczenie. Pozwoliłem sobie je dzisiaj troszkę rozbudować. Robiłem je na własne potrzeby więc jeśli ktoś chciałby je przerobić na własne, to musiałby się troszkę pobawić. W kosztorysie tym nie wiedziałem jak wyliczyć koszt zużycia gazu (butla), ponieważ gazu tego nie używam tylko do warzenia. Niebieskie pola można modyfikować. Surowce wyszczególniłem tylko takie które obecnie posiadam - można to jednak rozwinąć o kolejne. Wyliczenie to zrobiłem dla warki 20L. Dlatego założyłem stałe zużycie glukozy, kapsli, wybielacza na jedną 20L warkę. Koszt wysyłki obliczyłem biorąc pod uwagę każdorazowe zamówienie 25 kg słodu w browamatorze (tak będe zawsze zamawiał). Zużycie wody i koszt wywozu nieczystkości płynnych obliczyłem biorąc pod uwagę ceny u mnie obowiązujące. Przyjęłem, że na jedną warkę zużywam 150 L wody (dużo to czy mało ?). Ceny wprowadziłem takie, po jakich ja ostatnio kupiłem. Aha, no i nie uwzględniłem tu zużycia, zakupu sprzetu oraz własnej pracy. Traktuję to jako koszt który rekompensuje mi przyjemność z warzenia i ogólnie hobby. www.agro-a.com/wyliczenie.xls

[DanielJakubowski]

Wprowadziełem zmiany. Gdy zwiększa się ilość brzeczki zmienia się koszt za glukozę i cena kapsli. Koszt zostawiłem jako koszt stały. Cena za 1 butelke 0,5 także zmienia się w zależności od pojemnośći warki. Prace będą trwały nadal. Czekam na propozycje jak rozwiązać kwestię bazu z butli. Może ktoś wie np. na ile warek mu jedna butla wystarcza ?

[e-prezes]

wyliczony koszt i tak dla mnie jest zadawalający. mnie się nie chciało nigdy liczyć tak dokładnie, więc wyliczałem tylko surowce, które musiałem sam zakupić. degustracja niezależnie czy piwko było wyborne czy tylko przeciętne sprawiała przyjemność a o to w tym chodzi. sam w artykule w DP i GK wspomniałem o niższych kosztach produkcji piwa domowego (w porównaniu do sklepowego), bo staram się robić piwa, których nie znajdzie się w sklepie a tych koszt zwykle jest dużo wyższy niż wyliczony przez przedmówcę.

[DanielJakubowski]

Dodałem możliwość sprawdzenia po ilu warkach zwraca się koszt zakupionego sprzętu. Muszę przyznać, że szybkoś z jaką sprzęt się zwraca bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła www.agro-a.com/wyliczenie.xls