Będę nudny - zależy na której kranówie.
Mi bardzo pięknie wychodziły i to na suchych drożdżach z BA. Na WB-06 też pięknie wyszły, jedyna wada, że piwo było zbyt głęboko odfermentowane.
Sugerowałbym, że kluczowa jest twardość wody. Ja mam twardą, dlatego wychodzą mi bardzo dobre stouty i, to już moja teoria, pszenice. Z kolei pilsy są takie se.
Mi bardzo pięknie wychodziły i to na suchych drożdżach z BA. Na WB-06 też pięknie wyszły, jedyna wada, że piwo było zbyt głęboko odfermentowane.Sugerowałbym, że kluczowa jest twardość wody. Ja mam twardą, dlatego wychodzą mi bardzo dobre stouty i, to już moja teoria, pszenice. Z kolei pilsy są takie se.
przeprowadzonych na swojej, piotrowickiej, wcześniej swojej, wrocławskiej, a teraz na bazie warek kolegów z Wro. Generalnie można uznać, że woda z Wrocławia i okolic nie nadaje się bez uzdatnienia do pszenic.



Comment