taboret gazowy

[Krzysiu]

Jeśli to są "taborety" z tej strony, to one są odpowiednie do zagotowania szklanki wody, a nie wielkiego gara z brzeczką.

[Marusia]

Jeśli to są "taborety" z tej strony, to one są odpowiednie do zagotowania szklanki wody, a nie wielkiego gara z brzeczką.

No właśnie dlatego zapodałam tego linka, żeby się Kosta wypowiedział, czy to takie, bo warek litrowych nie zamierzam robić

[JAckson]

Mam w domu palnik firmy Campingaz. Na wyjazdy na łono przyrody całkiem przydatne

[kosta72]

Taboret

To wygłada tak i ma 2,5 Kw mocy , produkt jest produkowany we włoszech i nie jest to campingazu produkcja pomylilem sie wzilem jeden i zrobilem photke, stestuje i powiem czy sie nadaje
ale tylko mała ilość sztuk pozostała dla tych co jiż pytali do dnia dzisiejszego moge zarezerwowac kilka sztuk. Narzie wyjedzam na urlop i będe po 6 maja.

[kiszot]

Forma trochę oszczędna.

[Makaron]

ale za 60zl

[Krzysiu]

Co z tego, że oszczędna, ja pod naciskiem trzydziestokilowego gara ulegnie spłaszczeniu. Dać jednorazowo sześć dych za warkę to spora rozrzutność.

W instrukcji powinnna być podana nośność tej konstrukcji. Ale moc jest trzykrotnie niższa od typowego taboretu.

[Rolek]

Forma trochę oszczędna.

A czego się spodziewałeś? To tylko zwykły palnik.
Ten z BA wygląda jeszcze bardziej ascetycznie, poza tym jest chlapnięty gustowną czerwoną farbką, która wypala się wydzielając przemiły zapach .
Jedyne co na pierwszy rzut oka można zarzucić palnikowi ze zdjęcia, to jak pisał Krzysiu, nieco ratlerkowa konstrukcja. No i trochę mała moc.

[kiszot]

Co z tego, że oszczędna, ja pod naciskiem trzydziestokilowego gara ulegnie spłaszczeniu. Dać jednorazowo sześć dych za warkę to spora rozrzutność.

W instrukcji powinnna być podana nośność tej konstrukcji. Ale moc jest trzykrotnie niższa od typowego taboretu.

Oszczędna w sensie materiału.

[kosta72]

Oszczędna w sensie materiału.

Stestuje i będe wiedział ile wytrzyma po teskach napisze drut jest doś gruby i to jest stal nierdzewna tak ze sie nie obawiam wytrzymaści na cięzar ale 2,5 Kw mnie martwi ile czasu by zagotowac 23l zajmie po tescie napisze

[Krzysiu]

Zrób porządne zdjęcie tej tabliczki znamionowej i powinno być wiadomo, jaka jest wytrzymałość. Stal nierdzewna to nie jest, bo nie kosztowałoby 120 zł.
Moc jest trzykrotnie większa niż największego palnika w zwykłej kuchence, o ile dobrze pamiętam, ma on 800 W.

[kham]

Zrób porządne zdjęcie tej tabliczki znamionowej i powinno być wiadomo, jaka jest wytrzymałość. Stal nierdzewna to nie jest, bo nie kosztowałoby 120 zł.
Moc jest trzykrotnie większa niż największego palnika w zwykłej kuchence, o ile dobrze pamiętam, ma on 800 W.

hmm ja zawsze byłem pewien, że właśe 2,5kW, ale głowy nie dam.

[zbysia]

Tak właśnie jest, największy palnik ma 2,5 kW, turbo chyba 3,5.

[Krzysiu]

Ja dla odmiany byłem pewien, że 1,5 - 2,5 kW to moc całości. To w takim razie ten taborecik do warek góra trzydziestolitrowych się nadaje, a biorąc pod uwagę, że gaz z butli jest mniej energetyczny od ziemnego, takie gotowanie trochę potrwa.

[kham]

a biorąc pod uwagę, że gaz z butli jest mniej energetyczny od ziemnego, takie gotowanie trochę potrwa.

Hmm moc grzewcza to moc grzewcza, czyli kilo pierza i kilo ołowiu to zawsze kilo. Nie wiem jak Gz50 ale w Poznaniu jest Gz35 i propan-butan jest bardziej kaloryczny.