Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zakażenie piwa.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piwowar_Mateo
    Junior
    • 12-2014
    • 10

    Zakażenie piwa.

    Witajcie drodzy piwowarzy.

    Uwarzyłem ostatnio piwo Jasne Pełne na ekstraktach, jest to moja 4 warka.
    Ekstrakt poczatkowy 12 Blg.
    Ekstrakt końcowy 4 Blg.

    Tydzień fermentacji burzliwej.
    10 dni fermentacji cichej, miałem się już brać za butelkowanie i moim oczom ukazał się oto taki widok:

    Click image for larger version

Name:	zakazenie piwa.jpg
Views:	1
Size:	30,7 KB
ID:	2092548

    Spróbowałem piwa i okazało się gorzkie i kwaśne, próbę smakowa robiłem też wcześniej gdzieś w 7 dniu cichej i piwko smakowało bardzo dobrze.
    Co mogło być przyczyna zakażenia i jak jej uniknać w przyszłości.

    Proszę o poradę.
  • Greenboy
    Junior
    • 11-2014
    • 10

    #2
    Prawdopodobnie mlekowiec. Odkaź teraz dobrze sprzęt który miał kontakt z tym piwiem. Przy nastepnej warce pozostaje jedynie zwiększyć reżim sanitarny i zadbać o odpwiednio szybki start drożdzy (odpowiednia ilość + dobre napowietrzenie). Być może tą infekcje złapałeś przy przelewaniu na cichą, możesz pominąć ten krok nastepnym razem.
    Last edited by Greenboy; 12-02-2015, 12:03.

    Comment

    • Piwowar_Mateo
      Junior
      • 12-2014
      • 10

      #3
      Jeżeli proponujesz ominąć fermantację cichą to rozumiem że burzliwą trzeba przeprowadzić dłużej?

      Comment

      • Greenboy
        Junior
        • 11-2014
        • 10

        #4
        To że nie przelejesz piwa to nie znaczy, że burzliwa będzie trwała dłuzej a cichej nie będzie. Po prostu w momencie jak drożdze skończą swoją pracę zacznie się fermentacja cicha niezależnie czy przelejesz piwo do drugiego fementora czy nie. Przelewanie piwa jest często zbędne a to dodatkowy moment na złapanie infekcji.

        Comment

        • Piwowar_Mateo
          Junior
          • 12-2014
          • 10

          #5
          Powiedz mi jeszcze kolego czy tym mlekowcem piwo zakaża się przez jakieś bakterie które unosza się w powietrzu, czy w momencie kontaktu jakiegoś predmiotu zakażonego.

          Comment

          • jacekan
            Senior
            • 05-2011
            • 388

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwowar_Mateo Wyświetlenie odpowiedzi
            Powiedz mi jeszcze kolego czy tym mlekowcem piwo zakaża się przez jakieś bakterie które unosza się w powietrzu, czy w momencie kontaktu jakiegoś predmiotu zakażonego.
            Tego to Ci raczej nikt nie powie. Tak z ciekawości, w jakiej temperaturze prowadziłeś fermentację?
            Życie zaczyna się po pierwszej warce :)

            Comment

            • gobong
              Senior
              • 04-2005
              • 658

              #7
              Mlekowiec, może makowiec, albo sernik.Prawdopodobnie możliwe że to mityczny bakcyl niepijalności i barku lacingu. Bredzisz pan. Prawdopodobnie to może być zakażenie bakteriami kwasu mlekowego. Znajdują się one i owszem w powietrzu i prawie wszędzie. Jednak zakazić piwo to można raczej od kontaktu z niesterylnym sprzętem, na którym tych bakterii rozwinęło się dużo, z powietrza przy przelewaniu raczej nie możliwe, chyba że to przelewanie trwało dobę albo dwie. Teraz to trzeba wysterylizować sprzęt, cały, dokładnie i najlepiej ze dwa razy. To są te same bakterie co kiszą ogórki, kapustę i razem z dzikimi drożdżami produkują z mąki zakwas na chleb.

              Comment

              • Piwowar_Mateo
                Junior
                • 12-2014
                • 10

                #8
                Fermentacje prowadziłem w 21 stopniach.

                Comment

                • cidien37
                  • 10-2015
                  • 2

                  #9
                  Zakażenie piwa

                  Cześć, blady cień spowił mój browar domowy gdy wczoraj otworzyłem warkę aby sprawdzić czy wszystko gra. Moim oczom ukazały się białe płatki na powierzchni piwa.

                  Czy jest powód do paniki? Piwo jest 7 dzień od zadania drożdży, gdzieś doczytałem, że mogą to być właśnie drożdże unoszące się na powierzchni piwa ale wygląda to przerażająco. Czy zlewać na cichą czy od razu ładować w butelki? Jest to moja pierwsza warka w życiu i jest 'uwarzona' z brewkitu. Drożdże były przyklejone do brewkitu, nie pamiętam ich nazwy, ekstrakt PALE ALE także podejrzewam jakieś US-04 albo US-05.

                  Comment

                  • kostas
                    Senior
                    • 08-2014
                    • 212

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cidien37 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Cześć, blady cień spowił mój browar domowy gdy wczoraj otworzyłem warkę aby sprawdzić czy wszystko gra. Moim oczom ukazały się białe płatki na powierzchni piwa.
                    Cześć. Infekcji brak, te "białe płatki" to drożdże które podrywane są przez CO2 z dna fermentora.
                    Browar Domowy El Greco na Facebooku

                    Comment

                    • Abstynent
                      Member
                      • 10-2015
                      • 49

                      #11
                      Potwierdzam słowa @kostas. U mnie było identycznie jak na zdjęciu i piwo wyszło bardzo dobre. Tez używałem us-05.
                      Just brew it

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X
                      😀
                      🥰
                      🤢
                      😎
                      😡
                      👍
                      👎