butelki po Pincie

[MacOn]

Podobno moczenie w krecie pomaga

Czyli w roztworze wodorotlenku sodu ? Muszę spróbować bo narazie tylko druciak kuchenny pomaga ale to mozolna robota .

[kordzio1]

Czyli w roztworze wodorotlenku sodu ? Muszę spróbować bo narazie tylko druciak kuchenny pomaga ale to mozolna robota .

Jeśli masz czyste NaOH to będzie taniej.
Dla mnie moczenie butelek w zasadzie sodowej jest prawie równie upierdliwe, jak szorowanie druciakiem. Trzeba w tym potrzymać trochę butelki, profilaktycznie założyć strój ochronny by wypadało, profilaktycznie po wymyciu spłukać czymś kwaśnym... dodatkowo do dziś mam przebarwienie w wannie po barwniku z etykiet King of Hop.

Od teraz butelki Pinty i kilku innych browarów lądują u mnie jedynie w śmietniku - za dużo roboty przy tym.

[MacOn]

Mam czyste NaOH.
Butelek szkoda bo trochę tego jest z tą pancerną etykietą , nie tylko Pinta ale Ursa Maior ,Szałpiw ..itd
A w jakim celu kwaśne ? Żeby zdezaktywować ?
Mam kwas octowy/nadoctowy od razu będzie dezynfekcja.

[dyczkin]

Siostra podpowiada mi, że majonez działa, zwykły, najzwyklejszy .

[anteks]

Siostra podpowiada mi, że majonez działa, zwykły, najzwyklejszy .

i wazelina

[Hoplite]

Pinty tak pancerne nie są, spróbuj zerwać z Kingpina Etykiet z Pinty pozbywam się mocząc w ciepłej wodzie z płynem do naczyń i po pewnym czasie zeskrobuję (jak mam 2-3 sztuki to paznokciem, jak więcej to stalową myjką) następnie pozostałości kleju ładnie schodzą szorowane szorstką stroną gąbki. Ogólnie butelki z odzysku stanowią u mnie uzupełnienie stanu i głównie kupuję nowe - w cenie 6 Pint mam 45 sztuk nowiutkich NRW z przesyłką (fakt bez zawartości, ale znacznie więcej).

[Rowing_Jack]

Pinty tak pancerne nie są, spróbuj zerwać z Kingpina Etykiet z Pinty pozbywam się mocząc w ciepłej wodzie z płynem do naczyń i po pewnym czasie zeskrobuję (jak mam 2-3 sztuki to paznokciem, jak więcej to stalową myjką)

Jedne i drugie schodzą elegancko po wlaniu do butelki prawie wrzącej wody i odstawieniu na 60 sekund, szkoda czasu (i paznokci) na namaczanie i zdrapywanie...

[Hoplite]

Znalazłem butelkę Pinty w moim składzie i zastosowałem pomysł z wrzątkiem. Potwierdzam schodzi elegancko, dzięki za patent

[Rowing_Jack]

No to polecam jeszcze ten temat w takim razie, dużo różnych patentów na różne etykiety:

http://browar.biz/forum/showthread.php?t=1380&page=16

[paniejanku]

Witam, umyłem juz wiele butelek i próbowałem różnych sztuczek. Na oporne etykiety (te dookoła butelki) tylko moczenie w zimnej, wręcz lodowatej wodzie przez kilka dni a potem ostry nóz i druciak na dopieszczenie flaszki. Gorąca czy ciepła woda powoduje , że klej zaczyna się "mazać" na butelce a wtedy druciak jest nieskuteczny.

[dyczkin]

i wazelina

Jak tam Twoja wazelina działa?

[krizzo]

Wrzucam butelki po zerwaniu etykiet do zmywarki, jak jakiś klej został tu i tam to po cyklu go już nie ma

[Areh]

WD-40 też sobie radzi z klejem (pytanie czy warto, to inna bajka).

[Rappaport]

Siostra podpowiada mi, że majonez działa, zwykły, najzwyklejszy .

i wazelina

Zgadza się.
Ten klej po prostu rozpuszcza się w tłuszczach.
Można do oczyszczenia śladów po tym kleju (bądź pod po jakimś innym kleju syntetycznym podobnego typu) zutylizować np. zleżały krem "Nivea" - który właśnie jest robiony na bazie wazeliny kosmetycznej - lub inny krem podobnego typu.

Na butelkę w miejscu zabrudzonym klejem należy nałożyć krem warstwą o grubości ok 1-2mm, pozostawić w spokoju na jakiś czas, ażeby klej zdążył ulec rozpuszczeniu, a następnie zetrzeć suchą chusteczką higieniczną lub papierem toaletowym.

[Rappaport]

Siostra podpowiada mi, że majonez działa, zwykły, najzwyklejszy .

i wazelina

Zgadza się.
Ten klej po prostu rozpuszcza się w tłuszczach.
Można do oczyszczenia śladów po tym kleju (bądź po jakimś innym kleju syntetycznym podobnego typu) zutylizować np. zleżały krem "Nivea" - który właśnie jest robiony na bazie wazeliny kosmetycznej - lub inny krem podobnego typu.

Na butelkę w miejscu zabrudzonym klejem należy nałożyć krem warstwą o grubości ok 1-2mm, pozostawić w spokoju na jakiś czas, ażeby klej zdążył ulec rozpuszczeniu, a następnie zetrzeć suchą chusteczką higieniczną lub papierem toaletowym.