Witam,
Z tego co widzę, koła zębate są plastikowe. Jak wygląda sprawa trwałości takich kół? Rozumiem koszty itp, ale czy na dłuższą metę metalowe koła nie byłyby bardziej opłacalne? Czy w przypadku dorwania się do śrutownika silnego acz niecierpliwedo piwowara
, plastikowe koła nie ulegną wyszczerbieniu? Siły na nie działające wydają mi się całkiem spore.
No i klasyczne już pytanie: ile to będzie kosztować? Gdzie i kiedy będzie można to kupić?
Pozdrawiam i życzę dalszych konstrukcji ku chwale i rozwojowi piwowarstwa domowego!
Z tego co widzę, koła zębate są plastikowe. Jak wygląda sprawa trwałości takich kół? Rozumiem koszty itp, ale czy na dłuższą metę metalowe koła nie byłyby bardziej opłacalne? Czy w przypadku dorwania się do śrutownika silnego acz niecierpliwedo piwowara
, plastikowe koła nie ulegną wyszczerbieniu? Siły na nie działające wydają mi się całkiem spore.No i klasyczne już pytanie: ile to będzie kosztować? Gdzie i kiedy będzie można to kupić?
Pozdrawiam i życzę dalszych konstrukcji ku chwale i rozwojowi piwowarstwa domowego!

ale nadal postuluje przy tworzywie.
... Śrutowanie 5 kg trwało ok. 8 minut z małymi przerwami na łyk domowego piwa. Nadal sugeruję zrobienie obudowy z innego materiału ( ta aktualna z nierdzewki to pewnie ze 300 zł ). Myślę, że można też bardziej dopracować wlot słodu na wałki ( kratownicę ) - powinna być deko szersza, co spowoduje lepszy zsyp ziaren na wałki.
Comment