Chcesz się męczyć Twoja sprawa, ja po pierwszym warzeniu na taborecie zawsze będę polecał to rozwiązanie 7kW swoje robi!
Co do pól płyty: garnek nie obejmie 2 naraz, zagotowanie wody a brzeczki to co innego.
Na 2.4kW nie zagotujesz 20l brzeczki. No może po kilku godzinach.. tylko
A co do zakupu to niestety nie poradzę. Kupisz mniejszy, będziesz żałował jak już dojdziesz do gazu, kupisz duży będzie zawadzał....
Jak nie masz szans na gaz to niestety pozostają warki 10l.
Co do pól płyty: garnek nie obejmie 2 naraz, zagotowanie wody a brzeczki to co innego.
Na 2.4kW nie zagotujesz 20l brzeczki. No może po kilku godzinach.. tylko
A co do zakupu to niestety nie poradzę. Kupisz mniejszy, będziesz żałował jak już dojdziesz do gazu, kupisz duży będzie zawadzał....
Jak nie masz szans na gaz to niestety pozostają warki 10l.
żona nie będzie zadowolona. Ale poszukam tematów o taboretach gazowych. Może jest to warte zastanowienia. Planuje pierwszą warkę z zacieraniem za 2 miesiące więc jest jeszcze sporo czasu na zastanowienie. Dziękuje, za wszystkie cenne odpowiedzi. Widzę, że temat fajnie się "rozwinął". Zachęcam do dalszej wymiany zdań co do garnków i gotowania na płytach elektrycznych. Ten temat dla początkujących jest bardzo ważny. Serio.


Comment