Ustawiam na piecu gazowym te 60stC i leci taka z kranu. Przepłukuje je kilka razy aż butelka jest cholernie gorąca i nie idzie jej utrzymać. Być może jest tam więcej stopni, bo woda leci pomału i automatyka w piecu bardziej ją podgrzewa.
Tak robie z butelkami, które zostały opróżnione przezemnie i zaraz potym opłukane.
Gdy są jakieś syfy, pleśni traktuje jakimiś chlorami.
Tak robie z butelkami, które zostały opróżnione przezemnie i zaraz potym opłukane.
Gdy są jakieś syfy, pleśni traktuje jakimiś chlorami.
, ale faktycznie zawsze pękają te leżące na dolnej płycie bezpośrednio nad grzałką, spróbuję odseparować je od grzałki i zrobię jeszcze jedno podejście 
Realizuję właśnie własny projekt urządzenia, które wczepione w zmywarkę w miejsce dolnego śmigła pozwoli na umycie 20 butelek w 75st C. Wtedy mycie i dezynfekcja odbywać się będą w jednym w miarę oszczędnym procesie z zachowaniem maksymalnego stopnia lenistwa. Ale o szczegółach technicznych to napisze w przeznaczonym do tego celu temacie.
.
Comment