Chodził mi po głowie pomysł zakupu takiego garnka (coś ala lidlowskie pasteryzatory) ale zacząłem się zastanawiać czy nie podłubać trochę i nie zrobić takiego ustrojstwa samemu.Koszt gotowego garnka to ok 150zł wzwyż.Jako że garnek 30l posiadam a z zamontowaniem kranika kulkowego dał bym sobie rade pozostaje kwestia odpowiedniej grzałki. Teraz pytanie do posiadaczy takich garnków,którzy mieli okazje grzebać w ich bebechach .
Jaki rodzaj grzałki jest tam zamontowany?Czy cały ten pasteryzator to tylko garnek "przyklejony" do grzałki takiej jak w kuchenkach elektrycznych(płytowej,spiralnej) czy może coś bardziej skomplikowanego?
Temperaturą sterował by termostat elektroniczny.
Jaki rodzaj grzałki jest tam zamontowany?Czy cały ten pasteryzator to tylko garnek "przyklejony" do grzałki takiej jak w kuchenkach elektrycznych(płytowej,spiralnej) czy może coś bardziej skomplikowanego?
Temperaturą sterował by termostat elektroniczny.
.Nie chciał bym żeby się okazało że zagotowanie brzeczki jest nie możliwe na 18 cm płycie 2000w(dno garnka na "oko" wydaje sie lekko wklęsłe stąd moje obiekcje czy napewno cała moc grzałki będzie oddana na garnek).
Comment