Jak cukier wpływa na smak piwa?

[kopyr]

Ciekawa teoria . Czyli wg Ciebie najlepszej klasy spirytus rektyfikowany pachnie najbardziej "bimbrowo" bo zawiera prawie sam etanol?

Ja nie twierdzę, że spirytus pachnie bimbrowo. Natomiast nie powiesz mi chyba, że etanol nie pachnie i nie ma smaku. Tenże własnie etanol, jeżeli wybija się zbyt mocno na czoło smaku piwa sprawia, że ludzie oskażali browary o wzmacnianie piwa spirytusem. Dlaczego? Bo ten zapach kojarzył im się ze spirytusem. Wykonałem jak mawia minister Macierewicz "nieodpowiedni skrót myślowy" i nazwałem posmak spirytusowy posmakiem bimrowym. Niesłusznie, choć nie zaprzeczysz, że ewidentnie w bimbrze poza wyższymi alkoholami jest również etanol i jest on wyczuwalny zarówno w smaku jak i zapachu.

Gorzką wodę z alkoholem to można otrzymać dodając do ciepłej wódki pieprzu.

I tu się nie mogę zgodzić, bowiem do ciepłej wódki dodając pieprzu nie uzyskasz smaku gorzkiego, co najwyżej tzw. smak ostry/pikantny/palący. Który de facto smakiem nie jest bo działa na zasadzie bólu, czyli drażnienia receptorów bólowych.


Co do wyższych alkoholi, to są one niepożądane własnie w spirytusie, czy wódce. Dlatego przeprowadza się rektyfikację. Natomiast w piwie (nie każdym ale chyba w klasztorniakach), winie, whisky wyższe alkohole budują złożony aromat, smak itd. No i powodują kaca Ale to akurat nie sprawia, że są niepożądane, należy jedynie przyjmować je z umiarem. A jeżeli chcemy się schlać w trupa to najlepiej zaopatrzyć się w "najlepszej klasy spirytus rektyfikowany" bo wtedy i efekt szybszy, i kac mniejszy.

[darko]

Ja nie twierdzę, że spirytus pachnie bimbrowo. Natomiast nie powiesz mi chyba, że etanol nie pachnie i nie ma smaku.

A ja nie twierdzę, że etanol nie ma smaku.
Twierdziłeś, że za posmak bimbru odpowiada etanol, a to nie prawda. Etanol odpowiada za posmak etanolu.

I tu się nie mogę zgodzić, bowiem do ciepłej wódki dodając pieprzu nie uzyskasz smaku gorzkiego, co najwyżej tzw. smak ostry/pikantny/palący. Który de facto smakiem nie jest bo działa na zasadzie bólu, czyli drażnienia receptorów bólowych.

Chciałęm udowodnić, że robiąc "piwo" z cukru i chmielu na perno nie otrzymasz "gorzkiej wody"

No i powodują kaca

Kac związany jest także z metabolizmem samego alkoholu. Jeśli więc urżniemy się samym etanolem (teoretycznie) kaca nie unikniemy.

[e-prezes]

metabolizowanie alkoholu sprowadza się m.in. do rozpadu alkoholu na aldehyd octowy, który przyjemny dla zdrowia nie jest. obecność "fuzli" czyli alk. wysokowodorotlenowych intensyfikuje tylko ogólne zatrucie organizmu. nie ma znaczenia czy pijemy bimber czy czyściochę. dla organizmu i tak jest to trucizna

[kopyr]

[QUOTE=darko]A ja nie twierdzę, że etanol nie ma smaku.
Twierdziłeś, że za posmak bimbru odpowiada etanol, a to nie prawda. Etanol odpowiada za posmak etanolu.
[quote]

Który określany jest jako posmak spirytusowy, czy przez niektórych, moze błędnie bimbrowy. Etanol stanowi jednak istotny składnik smaku i zapachu bimbru, chyba nie zaprzeczysz?

Chciałęm udowodnić, że robiąc "piwo" z cukru i chmielu na perno nie otrzymasz "gorzkiej wody"

To co wg Ciebie otrzymam? Bo chyba nie powiesz, że piwo.

Kac związany jest także z metabolizmem samego alkoholu. Jeśli więc urżniemy się samym etanolem (teoretycznie) kaca nie unikniemy.

Zgoda, jednak faktem jest, ze wyższe alkohole ten stan intensyfikują. Tak jak napisał e-prezes potęgują zatrucie organizmu. Czyli wypijając tę samą zawrtośc alkoholu, w postaci wódki lub piwa, zwykle bedziemy mieć gorszego kaca po piwie. Oczywiście istnieje pewna masa krytyczna po której nic nam nie pomoże brak alkoholi wyższych.

[darko]

Który określany jest jako posmak spirytusowy, czy przez niektórych, moze błędnie bimbrowy. Etanol stanowi jednak istotny składnik smaku i zapachu bimbru, chyba nie zaprzeczysz?

Zaprzeczę, że posmak bimbru i etanolu to to samo.

To co wg Ciebie otrzymam? Bo chyba nie powiesz, że piwo.

Czyli gdybyś robił teoretyczne piwo z samego cukru i chmielu, powinienneś otrzymać gorzką wodę z alkoholem.

To ty pisałeś o piwie z cukru i chmielu.

Zgoda, jednak faktem jest, ze wyższe alkohole ten stan intensyfikują. Tak jak napisał e-prezes potęgują zatrucie organizmu. Czyli wypijając tę samą zawrtośc alkoholu, w postaci wódki lub piwa, zwykle bedziemy mieć gorszego kaca po piwie. Oczywiście istnieje pewna masa krytyczna po której nic nam nie pomoże brak alkoholi wyższych.

A czy ja napisałem, że fuzle wpływają pozytynie na ogranizm?

[kopyr]

Zaprzeczę, że posmak bimbru i etanolu to to samo.

Ja tego nie twierdzę.

To ty pisałeś o piwie z cukru i chmielu.

To jak wg Ciebie będzie smakował napój fermentowany z cukru, wody i nachmielony. Bo moim zdaniem będzie smakował jak gorzka woda z zawartoscią alkoholu. A na pewno nie jak wódka pieprzowa.

A czy ja napisałem, że fuzle wpływają pozytynie na ogranizm?

A czy ja Ci coś takiego zarzucam??

Z mojej strony EOT, bo ta dyskusja jest jałowa. Widzę, ze Cię nie przekonam, że chodziło mi o coś innego niż mi imputujesz.

[piwnik]

Tak, Darek jest strasznym uparciuchem

[darko]

Ja tego nie twierdzę.

To Ty niepotrzebnie wprowadziłeś do dyskusji wątek etanolu. Posmak bimbrowy to NIE posmak etanolu tylko posmak fuzli. W tym momencie nie jest ważne, czy w bimbrze jest etanol i ile go jest.

To jak wg Ciebie będzie smakował napój fermentowany z cukru, wody i nachmielony.

Napewno nie jak piwo, Ty użyłeś takiego określenia ("...gdybyś robił teoretyczne piwo z samego cukru i chmielu...")

Z mojej strony EOT, bo ta dyskusja jest jałowa. Widzę, ze Cię nie przekonam, że chodziło mi o coś innego niż mi imputujesz.

Jeśli chcesz mnie przekonać do czegoś, co jest nieprawdą, to Ci się nie uda.

Łukasz, nie wtrącaj się .

[piwnik]

Łukasz, nie wtrącaj się .

Sorry, nie mogłem się powstrzymać
Nie wiedziałem, że jesteś takim forumowym furiatem (w skrócie FF)
Ale masz rację! poniekąd...

[Marcin_wc]

To może ja odpowiem na pytanie. Cukier kandyzowany od białego odróżnia zawartość melasy, której smak jest niezbędny w niektórych gatunkach piw.

[e-prezes]

hmmm, to ciekawe czy zamiast kandyzowanego można użyć mieszanki zwyklego i melasy?? siostra pracowała kiedyś w ZPOW i miałem dostęp do melasy, tudzież innych porafinacyjnych odpadów.

[huanghua]

Tak dla uściślenia. Melasa to nie odpad, ino produkt uboczny.

[darko]

Melasa jest dosyć często używana do produkcji np. angielskich porterów.

[e-prezes]

z punktu widzenia procesu technologicznego odpad - surowiec, który nie daje się dalej rafinować. tylko dlatego, że ma zastosowanie (ze wzgl. na zawartość cukru) w przemyśle spożywczym można nazwać go pr. ubocznym.

[Marcin_wc]

Nie jstem pewny, czy w każdym stylu można zastąpić cukier kandyzowany melasą, ale ja bym tak robił, gdybym miał do niej dostęp.