Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Porter z browamatora - proszę o radę

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wielki_B
    Senior
    • 02-2005
    • 1968

    #16
    Powiem szczerze, że takiego zachowania rzekomej Lugoli nie rozumiem. Płyn Lugola jest roztworem jodu. A skrobia w obecności jodu barwi się na kolor ciemnoniebieski lub granatowy.
    Wygląda jakbyś miał roztwór jakiegoś pierwiastka, który działa zupełnie odwrotnie, ale to dla mnie za trudne zadanie

    Comment

    • cielak
      Senior
      • 03-2004
      • 2890

      #17
      A ja jako "królik doświadczalny" chętnie spróbuję tego portera.
      zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

      Comment

      • Latarnik
        Premium Lamplighter
        • 06-2004
        • 4998

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cielak
        A ja jako "królik doświadczalny" chętnie spróbuję tego portera.
        Wybaczcie koledzy cielakowi to wtracenie (mnie rowniez), ale jest on po 5-ciu, a moze w trakcie 6-ego Portera
        5410 kapsli z wypitych piw
        874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
        "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
        https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
        Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
        https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

        Comment

        • Krzysiu
          Krzysiu
          • 02-2001
          • 14936

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopt
          Rzeczywiście jakąś godzinę po ostatniej przerwie próbka zaczęła ciemnieć
          Dekstryny graniczne rzeczywiście "ściemniają" roztwór jodu na kolor żółto - brązowy, im więcej ich j est (im "słodsze" zacieranie), tym bardziej to jest wyraźne. Natomiast skrobia barwi bardzo ciemno w odcieniach granatowo - czarno - szarych. SPrawdź na wszelki wypadek ten płyn, czy to nie jest np. syrop na kaszel

          Comment

          • kopt
            Member
            • 11-2005
            • 44

            #20
            syrop to nie jest ;-) ale płyn jest na bazie gliceryny. Nie wiem czy to coś zmienia. Wczoraj zrobiłem sobie mały test na mące ziemniaczanej a drugi na glukozie, żeby wiedzieć na czym polega różnica. Teraz na tej podstawie myślę, że wszystko było w porządku, tylko - jako amator - nie byłem w stanie rozpoznać zabarwienia, skutkiem czego trochę za długo grzałem piwo już po negatywnej próbie jodowej. Czy to mogło się na nim źle odbić? Jeżeli tak, to w jaki sposób?

            Comment

            • darko
              Senior
              • 06-2003
              • 2078

              #21
              Na bazie gliceryny? A nie etanolu?

              Comment

              • kopt
                Member
                • 11-2005
                • 44

                #22
                jest napisane, że na bazie gliceryny. Ale myślę, że to bez różnicy dla testu, bo jak zakropiłem glukozę kolor pozostał ten sam, zaś zczerniał w połączeniu ze skrobią. A o to chyba chodzi

                Comment

                • Krzysiu
                  Krzysiu
                  • 02-2001
                  • 14936

                  #23
                  Płyn Lugola jest to jednoprocentowy roztwó jodu w dwuprocentowym roztworze wodnym jodku potasu. Jeżeli to, co masz, naprawdę jest na bazie gliceryny, wywal to czym prędzej i kup w aptece zwykłą jodynę z zakraplaczem. Od płynu Lugola rózni się ciemniejszą barwą, działa zaś tak samo.

                  Comment

                  • kopt
                    Member
                    • 11-2005
                    • 44

                    #24
                    No więc zaplanowałem już sobie całą operację. Poniżej pozwolę sobie wypunktować jak zamierzam wszystko zrobić i proszę o ewentualną korektę:
                    1) dezynfekcja sprzętu (fermentator i wąż do rozlewu) i wygotowanie pieluchy (niestety nie mam kadzi filtracyjnej)
                    2) podgrzewam 15l wody do 73 stopni
                    - dodaję słody jasny i karmelowy
                    - przerwa w temp. 65 stopni - 45-60 min - do negatywnej próby jodowej
                    - próba jodowa
                    - dodaję słód barwiący
                    - podgrzewam do 77 stopni i trzymam 10 min.
                    3) filtracja przez pieluchę
                    - umycie gara
                    - przelewanie filtratu z fermentatora do rondelka i spowrotem aż do uzyskania w miarę klarownego filtratu
                    4) wysładzanie
                    - przepłukuję wodą 75 stopni aż do uzyskania ok 21-22l filtratu
                    5) chmielenie
                    6) ponowna dezynfekcja fermentatora
                    7) odfiltrowanie chmielin przez świerzą pieluchę
                    8) schłodzenie do temp. pokojowej
                    9) fermentacja 1 tydzień
                    10) rozlew do butelek z dodatkiem glukozy
                    12) 2 tygodnie oczekiwania i degustacja!

                    Czy coś się nie zgadza? Jeżeli tak ogomnie proszę o możliwie szybką korektę, bo jutro z rana zabieram się do rzeczy :-)

                    Comment

                    • kopt
                      Member
                      • 11-2005
                      • 44

                      #25
                      pozwolę sobie reaktywować temat, bo mam jedną wątpliwość. Otóż po tygodniu fermentacji mój porter ma tylko ok. 3,6% alkoholu i ciągle pojawiają się bąbelki. Nie przewidywałem potrzeby cichej fermentacji, ale chyba się myliłem. A pytanie brzmi:
                      Czy mogę po prostu zostawić to piwo w fermentatorze aż skończy fermentować? Mogę ewentualnie przelać je do zdezynfekowanego gara i przy okazji jeszcze przefiltrować przez pieluchę, zdezynfekować fermentator i wlać do niego spowrotem, tyle, że z pokrywką z rurką do fermentacji. Czy to dobry pomysł?
                      Ps. W smaku jest super!

                      Comment

                      • Krzysiu
                        Krzysiu
                        • 02-2001
                        • 14936

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopt
                        ... Czy mogę po prostu zostawić to piwo w fermentatorze aż skończy fermentować? ...
                        Tak. Żadnych pieluch i żadnego filtrowania, po zakończonym bąbelkowniu przelej je tak, żeby nie poruszyć osadu, niech postoi jeszcze z tydzień lub nawet dwa i dopiero pakuj w butelki. Chociaż jeżeli nadmiar drożdży tobie nie przeszkadza, możesz cichej fermentacji nie stosować, ona służy przede wszystkim wytrąceniu nadmiaru osadu.

                        Comment

                        • anteks
                          maruda
                          • 08-2003
                          • 10738

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopt
                          Otóż po tygodniu fermentacji mój porter ma tylko ok. 3,6% alkoholu
                          przed końcem fermentacji juz liczysz ile będzie mialo %
                          jeszcze przefiltrować przez pieluchę, zdezynfekować fermentator i wlać do niego spowrotem, tyle, że z pokrywką z rurką do fermentacji. Czy to dobry pomysł?
                          zły bo możesz zakazić brzeczkę tą pieluchą lepiej użyć rurki i zlać z nad osadów
                          12) 2 tygodnie oczekiwania i degustacja!
                          Ps. W smaku jest super
                          i i będzie ale za 6 miesięcy
                          napisz jeszcze w jakiej temp robiłeś tego portera i ile miał blg

                          edit:Krzysiu był szybszy
                          Last edited by anteks; 16-01-2006, 09:50.
                          Mniej książków więcej piwa

                          Comment

                          • kopt
                            Member
                            • 11-2005
                            • 44

                            #28
                            Dzięki! Zrobię jak radzicie, tym bardziej, że to opcja dla mnie najwygodniejsza. Anteks, z tym moim liczeniem to było tak: Blg początkowe wynosiło 12. Po tygodniu planowałem rozlewać, więc zmierzyłem znowu blg i wyszło mi 5. Wg obliczeń daje to 3,6% alkoholu. Wiem, że to wartość przybliżona, ale uznałem, że tak słabego portera nie ma co rozlewać do butelek.
                            Reasumując: zostawiam w fermentatorze tydzień lub dwa (a raczej aż skończy "bulkać"), potem przez rurkę zlewam znad osadów. Czy mogę wtedy rozlewać od razu do butelek? Nie mam niestety drugiego fermentatora, żeby trzymać jeszcze tydzień lub 2 przed butelkowaniem - jak radził Krzysiu. No chyba, że mogę przelać do gara a potem do wymytego i zdezynfekowanego fermentatora?

                            Comment

                            • anteks
                              maruda
                              • 08-2003
                              • 10738

                              #29
                              Blg początkowe wynosiło 12.
                              cieniutki ten porterek z BA raczej taki sobie ciemniaczek,zbyt wiele alkoholu z tego sie nie wyciągnie
                              No chyba, że mogę przelać do gara a potem do wymytego i zdezynfekowanego fermentatora?
                              dobry pomysł tylko gar też zdezynfekuj
                              Mniej książków więcej piwa

                              Comment

                              • kopt
                                Member
                                • 11-2005
                                • 44

                                #30
                                Tak zrobię. Dzięki :-) Faktycznie cieniutki wyszedł jak na portera, choć nie mam pojęcia dlaczego bo próba jodowa wyszła idealnie. Ogólnie udało mi się nic nie spaprać przy zacieraniu. No ale cóż... jak będzie miał choć 5% to będę zadowolony.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎