Mikrobrowar "Czterej Pancerni" ruszył do ataku:-)

[Marusia]

Temperatura początkowa zacieru. Tak jak już gdzieś pisałam, przy temperaturze pokojowej taki gar stojący na wygaszonym palniku standardowo wychładza się do 63 stopni w 1,5 - 2 godziny, nic nie trza podgrzewać, a w międzyczasie można obiad ugotować lub na zakupy pojechać

Czasem tylko mieszam zacier, żeby się temperatura równo rozłożyła.

[teodorehare]

Doszło. Super opakowanie, tylko dlaczego mam tak długo czekać na degustację, dzięki

[Marusia]

Doszło. Super opakowanie, tylko dlaczego mam tak długo czekać na degustację, dzięki

Dlaczego musisz czekać? Te piwka, co wysłałam, są już dobre do picia.

[jacer]

Dlaczego musisz czekać? Te piwka, co wysłałam, są już dobre do picia.

A mnie to nikt nic nie chce wysłać

[Marusia]

No jeszcze czego, będę bulić 12 zł za paczkę do kolegi, który bywa we Wrocku - po prostu jak będziesz się wybierał to daj znać kiedy i jak można Cię złapać, to się jakoś Ci te parę sztuczek dostarczy

A Teodor dostał piwka w zamian za chmiel, którego wprawdzie nie chciałam, ale on chciał mi wysłać

[jacer]

Nie no żartuje przeca.

Weź cuś do Oleśnicy. Też coś wyciagnę z piwnicy.

[Marusia]

Proszę Państwa - SENSACJA!!! Marusia uwarzyła wczoraj swoją warkę#97 i po raz pierwszy w życiu uzyła CHŁODNICY

Warka to takie tam jasne, nie warto się rozpisywać, ale chłodząc poczułam się jak nowicjusz w tej "branży"

Wydajność taka sobie - 45 minut zajęło schłodzenie brzeczki do 20 stopni. Myślę, że zimą i tak będę wystawiała na taras zamiast się babrać z tym. No, chyba, że ta warka zwali mnie z nóg jakimś niesamowitym aromatem chmielowym.

Warka wykonana identycznie jak poprzednie jasne, właśnie dla porównania, czy chłodzenie szybkie wpłynie na smak

[Marusia]

W miniony czwartek powstała kolejna pszenica. Piszę dopiero teraz o tym, bo nie było to pewne, czy będzie to pszenica-pszenica, czy pszenica na Czech Pilsach

A było to tak:
moja gęstwa wzięła była i zdechła Poprosiłam więc Mareksa o jego gęstwę, którą miał z mojej gęstwy. No, jakoś na nos to mi nie leżała. Zatem poprosiłam Fidoangela o to samo. Dostałam 2, oraz do tego startery - Fido - jesteś wielki No, ale tez jakoś tak przekonana do zapachu nie byłam.

W międzyczasie znalazłam w lodówce słoik z gęstwą oznakowaną:
- na pokrywce - Weizen
- na słoiku - Czech Pils

I bądź tu człowieku mądry

No, ale zaryzykowałam i z wiadra klepie bananami, czyli eksperyment się udał

[jkocurek]

No, ale zaryzykowałam i z wiadra klepie bananami, czyli eksperyment się udał

Chciałem coś napisać ale lepiej nie.

[Marusia]

Chciałem coś napisać ale lepiej nie.

A co, boisz się, że dostaniesz przesyłkę znowu?

[jkocurek]

A co, boisz się, że dostaniesz przesyłkę znowu?

Tego sie akurat nie boję ale nie chcę już więcej kra... tfu, tfu ..kać.

[Marusia]

A kracz sobie Nie chcesz chyba krakać, że Czech Pilsy tez bananami pachną? W to nie uwierzę

[jkocurek]

A kracz sobie Nie chcesz chyba krakać, że Czech Pilsy tez bananami pachną? W to nie uwierzę

Banany to octan butylu, ester a estry tworzą wszystkie szczepy drożdży. Ale faktycznie, pewno sie mylę.

[Marusia]

Spoko, może jestem niepoprawna w robieniu piw "na oko", ale zapachy drożdży wąchałam już setki razy i takie banany to tylko drożdże do pszeniczniaka dają

[jkocurek]

Spoko, może jestem niepoprawna w robieniu piw "na oko", ale zapachy drożdży wąchałam już setki razy i takie banany to tylko drożdże do pszeniczniaka dają

Super