Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar Hajduki, czyli próby warzenia czynione przez Adama XVI-go Śląskiego...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jerzy
    piwoholik
    • 10-2001
    • 4705

    #16
    adam16 napisał(a)
    Teraz kolejny problem. W rurce fermentacyjnej brak bąbelków. Ale może będzie dobrze.
    Spokojnie - ja nigdy nie zauważyłem ruchu w tej rurce, a piwo wychodzi mi smaczne i nagazowane.
    Czego i Tobie życzę.
    browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

    Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

    Comment

    • arcy
      Senior
      • 07-2002
      • 7538

      #17
      adam16 napisał
      I na koniec - od wczoraj siedzę, myślę nad nazwą piwa i "tworzę" na próbę etykiety. Oby było na czym je kleić
      Może Hasiok? Albo Ernest - na cześć Wilimowskiego? Gerard - na cześć Cieślika? Proponuję stworzenie całej serii piw poświęconej Ruchowi.

      Tylko to bez gazu nazwij Katowickie

      Comment

      • adam16
        Senior
        • 02-2001
        • 9865

        #18
        arcy napisał(a)
        Może Hasiok? Albo Ernest - na cześć Wilimowskiego? Gerard - na cześć Cieślika? Proponuję stworzenie całej serii piw poświęconej Ruchowi.

        Tylko to bez gazu nazwij Katowickie
        Hasiok odpada, chyba że będzie nie wypijalne. A rodzinnych Katowic też nie potraktuję w opisany sposób. Mnie tam raczej chodzą po głowie nazwy i wzory etykiet powiązane z moim lotniczym hobby. Choć to pierwsze może też zostać nazwane imieniem córki kuzynki, która przyszła na świat w dzień kiedy warzyłem.
        Last edited by adam16; 12-10-2004, 11:36.
        Browar Hajduki.
        adam16@browar.biz
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          Chmielowisko.pl
          • 06-2004
          • 6310

          #19
          Odp: Odp: Odp: Warka nr 1

          adam16 napisał(a)
          Nawet w przypadku kiedy piwo ciągle lekko "zeltruje"?
          Yyy, a co to?
          Szczerze mówiąc to się trochę boję, że butelki z cukrem mogą mi eksplodować. Ale w końcu to moje pierwsze piwo
          Zdecydowanie do akżdej. Po prostu bez cukru (a jeszcze lepiej glukozy albo suchego ekstraktu) w butelkach nie rozpocznie się proces refermentacji, a więc nie wytworzy się gaz (a co za tym idzie, potencjalna piana). Granatów się nie bój - taka ilość cukru nie zrobi nic złego, a bez niego zawartość butelek nie będzie zbyt pijalna. Jeśli chcesz dokonać korekty, spokojnie możesz otworzyć butelki ebz cukru, dosypac go tam i na nowo zakapslować.

          Comment

          • adam16
            Senior
            • 02-2001
            • 9865

            #20
            "zeltruje" czyli są oznaki pracy drożdży w postaci powstającego gazu. Mało, bo mało tego było, ale było.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • adam16
              Senior
              • 02-2001
              • 9865

              #21
              Ale dzięki Twilight_Alehouse. Pomyślę o tym otwarciu i dodaniu cukru.
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • adam16
                Senior
                • 02-2001
                • 9865

                #22
                Właśnie otwarłem jedną buteleczkę, żeby dodać tego cukru. Przy otwieraniu lekko syknęła. Do tej dodałe trochę cukru, zaraz pojawiła się spora piana. Spróbowałem też łyczka - i nie wiem czy to normalne ale... już mi smakuje. I odrobinka gazu jednak była.
                Browar Hajduki.
                adam16@browar.biz
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                Comment

                • kiszot
                  Senior
                  • 08-2001
                  • 8081

                  #23
                  No to czekamy na finalny produkt
                  Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                  1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                  Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                  Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                  So von Natur, Natur in alter Weise,
                  Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                  Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                  Comment

                  • adam16
                    Senior
                    • 02-2001
                    • 9865

                    #24
                    Warka nr 1, 19.10.2004

                    Prawie całość piwa już rozlana do butelek. Nie mogłem już wysiedzieć bezczynnie i zabrałem się za rozlew. A "Prawie całość" bo... zabrakło butelek. W ostataniej chwili okazało się, że kilka nadaje się tylko do wywalenia. Ale pracuje właśnie nad tym, żeby było ich tyle ile trzeba
                    Browar Hajduki.
                    adam16@browar.biz
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                    Comment

                    • adam16
                      Senior
                      • 02-2001
                      • 9865

                      #25
                      Warka nr 1, 20.10.2004

                      Wydruk pierwszej partii etykiet. Część już nawet naklejona.
                      Attached Files
                      Browar Hajduki.
                      adam16@browar.biz
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                      Comment

                      • bleik
                        Member
                        • 11-2002
                        • 80

                        #26
                        Bardzo gustowna ta naklejka, jestem na podobnym etapie warzenia jak Ty browarek fermentuje a ja zastanawiam się nad nazwą browaru i piwka mam pytanie techniczne w jakim programie robiłeś nalepki (Adobe?) , na jakim papierze najlepiej je wydrukować i jakiego kleju użyć by je nalepić ? pozdrawiam bleik

                        Comment

                        • adam16
                          Senior
                          • 02-2001
                          • 9865

                          #27
                          bleik napisał(a)
                          Bardzo gustowna ta naklejka, jestem na podobnym etapie warzenia jak Ty browarek fermentuje a ja zastanawiam się nad nazwą browaru i piwka mam pytanie techniczne w jakim programie robiłeś nalepki (Adobe?) , na jakim papierze najlepiej je wydrukować i jakiego kleju użyć by je nalepić ? pozdrawiam bleik
                          No toś mnie zażył. Ja moją etykietę poskładałem w najprostszym z możliwych programie - w Paint-ie. Dostałem kilka kartek samoprzylepnego i na nim poszedł wydruk. Choć wcześniej myślałem o zwykłym papierze i eksperymentowaniu z klejami.
                          Last edited by adam16; 20-10-2004, 21:23.
                          Browar Hajduki.
                          adam16@browar.biz
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                          Comment

                          • adam16
                            Senior
                            • 02-2001
                            • 9865

                            #28
                            Otwarłem właśnie po raz pierwszy moje piwo tak po prostu do wypicia, a nie do testu. No i wyszedł z tego test.
                            Ciągle jest posmak wina. Ale już nie tak intensywny jak w poprzednich testach. Jest odrobinka piany, ale zanika bardzo szybko i bez śladu. Gaz w szklance wygląda na słabiutko, ale mile łechce na języku.
                            Postanowiłem poczekać jeszcze z kolejną konsumpcją. Może dojrzeje i będzie lepsze. Teraz mnie nie odrzuca i to mnie cieszy. Ale od samozachwytu jestem jeszcze daleki
                            Browar Hajduki.
                            adam16@browar.biz
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                            Comment

                            • adam16
                              Senior
                              • 02-2001
                              • 9865

                              #29
                              Siostrzyczka chciała spróbować mojego piwa. Więc otwarłem butelkę mimo że miałem tego nie robić. I pełne zaskoczenie. Piękna piana, że aż trudno było napełnić szklankę. Ot, dziwności nad dziwnościami.
                              Browar Hajduki.
                              adam16@browar.biz
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                              Comment

                              • kiszot
                                Senior
                                • 08-2001
                                • 8081

                                #30
                                adam16 napisał(a)
                                Piękna piana, że aż trudno było napełnić szklankę. Ot, dziwności nad dziwnościami.
                                To nie dziwy tylko cukier
                                Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                                1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                                Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                                Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                                So von Natur, Natur in alter Weise,
                                Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                                Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎