Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak na krańcu Trójmiasta piwo warzono.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    Krzysiu
    • 02-2001
    • 14936

    #76
    Odpowiedź prawidłowa jest następująca - balingometr jako urządzenie pomiarowe, powinno być legalizowane. Te, którymi dysponujemy, nie są legalizowane, więc wyniki pomiarów są losowe. Proponuję się tym za bardzo nie przejmować.

    Comment

    • Bombadil13
      • 05-2005
      • 2479

      #77
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13
      Skład:
      5 litrów wody
      2kg słodu monachijskiego
      0,3kg słodu karmelowego jasnego

      0,15kg kawy Inki
      drożdże Safale04 (gęstwa z poprzedniej warki)
      Korekta:
      1,75 kg słodu monachijskiego
      0,25 kg słodu karmelowego jasnego
      Poszukuję

      Comment

      • Bombadil13
        • 05-2005
        • 2479

        #78
        Warka IX Koźlak A-dolny B-górny

        Skład:
        13 litrów wody
        3,5kg słodu pilzneńskiego
        2kg słodu monachijskiego
        0,75kg słodu karmelowego jasnego
        0,25kg słodu karmelowego ciemnego
        50g chmiel Marynka (granulat)
        50g chmiel Lubelski (granulat)
        drożdże S-23 i górniaki Noname Grand Cru


        Zacieranie:
        -słody dodane do 13 lirów wody o temp. około 53°C
        -temperatura ~52°C przez 10 min
        -podgrzewanie od 52°C do 63°C przez 10 min
        -temperatura ~62°C przez 30 min
        -podgrzewanie od 62°C do 73°C przez 10 min
        -temperatura ~73°C przez 30 min (do uzyskania negatywnej próby jodowej)
        -podgrzanie do 76°C

        Chmielenie:
        -50g Marynki przez 60 min.
        -25g Lubelskiego przez 30 min
        -25g Lubelskiego przez 10 min

        Wysładzanie:
        1,5 litra, 3 litry, 1,5 litra, 1,5 litra, 1 litr

        Wyszło 19 litra piwa o BLG 17

        Fermentacja:
        A- drożdże S-23 w temeraturze 10°C do 17°C
        B- drożdże Noname Grand Cru w temperaturze 20-22°C
        Poszukuję

        Comment

        • Bombadil13
          • 05-2005
          • 2479

          #79
          Warka VIII Weizenbock

          Tak dla porządku!
          Popełniłem w międzyczasie Warkę VIII Weizenbock. 25litrów 15BLG. Po burzliwej pycha i to jak. Przy nalewaniu do butelek kwas
          Trochę mi to podcięło skrzydła, ale IX Warka już stoi. Kolejna próba. Tym razem cichej nie będzie.
          Poszukuję

          Comment

          • Marusia
            Senior
            • 02-2001
            • 20211

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
            Tym razem cichej nie będzie.
            Fermentor na cichą musi być wyjątkowo porządnie zdezynfekowany, wtedy nic się nie dzieje. Sama kiedyś przeżyłam okres nie przelewania na cichą, nawet belgów, ale mi przeszło
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • Bombadil13
              • 05-2005
              • 2479

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
              Fermentor na cichą musi być wyjątkowo porządnie zdezynfekowany, wtedy nic się nie dzieje.
              Wg ostatnich opinii wina spada na wężyk.
              Poszukuję

              Comment

              • Marusia
                Senior
                • 02-2001
                • 20211

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                Wg ostatnich opinii wina spada na wężyk.
                A, no tak też może być, jeśli zlewasz wężykiem. U mnie to wygląda tak, że Slav podnosi fermentor i przelewa do drugiego
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • Bombadil13
                  • 05-2005
                  • 2479

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                  A, no tak też może być, jeśli zlewasz wężykiem. U mnie to wygląda tak, że Slav podnosi fermentor i przelewa do drugiego
                  To następnym razem wypróbuję Twój patent. Tylko czy Slav będzie chciał do Gdyni przyjechać...
                  Poszukuję

                  Comment

                  • jacer
                    Senior
                    • 03-2006
                    • 9875

                    #84
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                    Wg ostatnich opinii wina spada na wężyk.
                    Ja zawsze przed przelewaniem za pomocą węzyka wygotowuje go w garnku. Po przelaniu tez idzie na krótkie wygotowanie.
                    Milicki Browar Rynkowy
                    Grupa STYRIAN

                    (1+sqrt5)/2
                    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                    No Hops, no Glory :)

                    Comment

                    • Wielki_B
                      Senior
                      • 02-2005
                      • 1968

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Wg ostatnich opinii wina spada na wężyk.
                      Jeśli dotyczy etapu przelewania na f. cichą, to wężyk jest tu raczej wątpliwym winowajcą.
                      Wyrzuć drożdże, kup nowe.

                      Comment

                      • Bombadil13
                        • 05-2005
                        • 2479

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
                        Wyrzuć drożdże, kup nowe.
                        Drożdże zawsze mam świeże, jeśli to byłaby wina drożdży to już po burzliwej byłoby cos nie tak, prawda?
                        Poszukuję

                        Comment

                        • Bombadil13
                          • 05-2005
                          • 2479

                          #87
                          Warka IX Koźlak A-dolny B-górny

                          erreta
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Zacieranie:
                          -słody dodane do 13 lirów wody o temp. około 53°C
                          -temperatura ~52°C przez 10 min
                          -podgrzewanie od 52°C do 63°C przez 10 min
                          -temperatura ~62°C przez 30 min
                          -podgrzewanie od 62°C do 73°C przez 10 min
                          -temperatura ~73°C przez 30 min (do uzyskania negatywnej próby jodowej)
                          -podgrzanie do 76°C
                          Przy temperaturze 62°C odjąłem 3 litry zacieru (większego garnka nie miałem )
                          -10 min w temparaturze 72°C
                          -podgrzanie do wrzenia
                          i z powrotem do głównego gara
                          Poszukuję

                          Comment

                          • Wielki_B
                            Senior
                            • 02-2005
                            • 1968

                            #88
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Drożdże zawsze mam świeże, jeśli to byłaby wina drożdży to już po burzliwej byłoby cos nie tak, prawda?
                            Niekoniecznie. Bowiem zakażenia mogą być niewyczuwalne tuż po f. burzliwej.
                            Świeże = z saszetki?

                            Comment

                            • Bombadil13
                              • 05-2005
                              • 2479

                              #89
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B Wyświetlenie odpowiedzi
                              Niekoniecznie. Bowiem zakażenia mogą być niewyczuwalne tuż po f. burzliwej.
                              Świeże = z saszetki?
                              Dokładnie! Martwi mnie nie możność znalezienie przyczyny niepowodzeń. Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie ok
                              Poszukuję

                              Comment

                              • Bombadil13
                                • 05-2005
                                • 2479

                                #90
                                No to ja się poddaje!

                                Mój domowy browar zawiesza działalność

                                Kolejny kwas i to w obu warkach.
                                Albo klimat w moim mieszkaniu nie służy produkcji piwa, albo ja mam zły wpływ na moje wyroby, albo wogóle jestem Jonasz, albo zaraziłem czymś sprzęt.
                                Tak czy inaczej wszystko pójdzie do śmietnika.

                                Może w przyszłym roku zdecyduje się na kolejny zakup sprzętu i kolejne próby.

                                Na razie mam dość
                                Last edited by Bombadil13; 16-03-2008, 20:26.
                                Poszukuję

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎