Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Olorider warzy,albo coś kwasi :-?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • joelka
    Senior
    • 03-2005
    • 817

    #76
    Wystarczyło wyparzyć łyżeczkę i ostudzoną zamerdać, zabełtać, zamieszać w celu rozbicia grudek. Powstały w ten sposób kremik wlać do fermentora i tam też można sobie jeszcze pomerdać, pobełtać lub pomieszać żeby równo rozprowadziły się drożdże a przy okazji złapały jeszcze trochę tlenu
    Nic jednak się nie stało. Po prostu będziesz miał ciekawe formy z piany Możesz jeszcze wyparzyć jakąś łychę i tą czynność nadrobić. Tą z merdaniem, bełtaniem lub mieszaniem

    Comment

    • DanielJakubowski
      Senior
      • 12-2005
      • 791

      #77
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
      Chłodzenie na zewnątrz przy pięciostopniowym mrozie, 3,5 godz. zeszło. Chyba muszę sobie zrobić chłodnicę, zwłaszcza, że zima się kończy
      Ewentualnie, jeśli masz wannę lub w miarę wysoki brodzik (od prysznica) możesz go użyć. Ja w swoim brodziku (bez mieszania od czasu do czasu brzeczki) chłodzę 27L warkę w ok 60 min. Z mieszaniem można zejść na jeszcze lepszy czas.
      Pozdrawiam
      dj

      Comment

      • Krzysiu
        Krzysiu
        • 02-2001
        • 14936

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
        ... a tu baryłki się jakieś porobiły...
        To musiałeś je rozbijać jakąś dobrze wyparzoną siekierą

        Nie słuchaj Joelki. Suche drożdże wsypuje się do szklanki małymi porcjami tak, żeby każda porcja pokryła powierzchnię i ropzuściła się, następnie trzeba całość zamieszać i wsypać następną, niewielką porcje na powierzchnię i da capo al fine.

        Comment

        • DanielJakubowski
          Senior
          • 12-2005
          • 791

          #79
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
          Suche drożdże wsypuje się do szklanki małymi porcjami tak, żeby każda porcja pokryła powierzchnię i ropzuściła się, następnie trzeba całość zamieszać i wsypać następną, niewielką porcje na powierzchnię i da capo al fine.
          Zgadzam się. Kiedyś wsypałem wszystko od razu. Po 20 min. zamieszalem i 80% przykleiło mi się do łyżeczki
          Pozdrawiam
          dj

          Comment

          • olorider
            Senior
            • 01-2006
            • 123

            #80
            Dzięki wszystkim za podpowiedzi

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
            Suche drożdże wsypuje się do szklanki małymi porcjami tak, żeby każda porcja pokryła powierzchnię i ropzuściła się, następnie trzeba całość zamieszać i wsypać następną, niewielką porcje na powierzchnię i da capo al fine.
            To zdaje się rozsądne. A może w jakimś rondelku rozsypać drożdże równomiernie, będzie duża powierzchnia, to sie może nie posklejają.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
            Ewentualnie, jeśli masz wannę lub w miarę wysoki brodzik (od prysznica) możesz go użyć. Ja w swoim brodziku (bez mieszania od czasu do czasu brzeczki) chłodzę 27L warkę w ok 60 min. Z mieszaniem można zejść na jeszcze lepszy czas.
            Mam wannę, to troche nie bardzo, bo dużo wody musiałbym zużyć. Jeśli uda mi się kupić rurkę miedzianą to zrobie chłodnicę

            Comment

            • Shlangbaum
              Senior
              • 03-2005
              • 5828

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
              Jeśli uda mi się kupić rurkę miedzianą to zrobie chłodnicę
              To doradzę od razu, żebyś nie żałował metrów. Kiedy zobaczyłem we własnym domu jak chłodnica mwojtaszka o długości rurki 12 metrów chłodzi 27 litrów brzeczki do 25* w 15 minut to stwierdziłem, że sam również nie będę się wygłupiał z dwoma czy trzema metrami (jak planowałem) lecz dozbieram do tych 80 zł i też kupię minimum 10 metrowy zwój

              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

              Comment

              • olorider
                Senior
                • 01-2006
                • 123

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                To doradzę od razu, żebyś nie żałował metrów. Kiedy zobaczyłem we własnym domu jak chłodnica mwojtaszka o długości rurki 12 metrów chłodzi 27 litrów brzeczki do 25* w 15 minut to stwierdziłem, że sam również nie będę się wygłupiał z dwoma czy trzema metrami (jak planowałem) lecz dozbieram do tych 80 zł i też kupię minimum 10 metrowy zwój
                15 min nieźle, ale te 80 zł to troche dużu, a gdzie w Kraku taką rurkę dostanę, bo w Leżajsku jest z tym problem?

                Comment

                • Shlangbaum
                  Senior
                  • 03-2005
                  • 5828

                  #83
                  W Krakowie polecam sklepy z metalami kolorowymi na Bałuckiego, na Lea lub Stachowicza. W różnych rozmiarach są też w Castoramie, Obi, Praktikerze oraz Leroi Merlin.

                  Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                  Comment

                  • joelka
                    Senior
                    • 03-2005
                    • 817

                    #84
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                    Nie słuchaj Joelki. Suche drożdże wsypuje się do szklanki małymi porcjami tak, żeby każda porcja pokryła powierzchnię i ropzuściła się, następnie trzeba całość zamieszać i wsypać następną, niewielką porcje na powierzchnię i da capo al fine.
                    Tak stanowczo odradzasz jakbym conajmniej miała przyczynić się do zmiażdżenia drożdży tą łyżeczką Krzysiu, przecież ze wszystkim jest tak, że są różne rozwiązania i należy o wszystkich wspomnieć aby nie zamykać się w schematach.

                    Comment

                    • DanielJakubowski
                      Senior
                      • 12-2005
                      • 791

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
                      Mam wannę, to troche nie bardzo, bo dużo wody musiałbym zużyć. Jeśli uda mi się kupić rurkę miedzianą to zrobie chłodnicę
                      Hm, ale przy użyciu chłodnicy, z tego co wiem zużyjesz więcej wody...
                      Pozdrawiam
                      dj

                      Comment

                      • mark33
                        Idę po piwo do piwnicy.
                        • 04-2005
                        • 3283

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
                        To doradzę od razu, żebyś nie żałował metrów. Kiedy zobaczyłem we własnym domu jak chłodnica mwojtaszka o długości rurki 12 metrów chłodzi 27 litrów brzeczki do 25* w 15 minut to stwierdziłem, że sam również nie będę się wygłupiał z dwoma czy trzema metrami (jak planowałem) lecz dozbieram do tych 80 zł i też kupię minimum 10 metrowy zwój
                        Popieram w całej rozciągłości mam 8 metrową, czas chłodzenia około 22minuty. Przy jednym wiadrze jest ok ale przy dwóch po 12 i 16 litrów troszkę się dłuży. Jnna sprawa 12 metrowa rura powinna być zwinięta na większej średnicy niż 8 metrowa celem uzyskania jak najniższej spirali. Przydaję się to przy chłodzeniu np. 12 litrów które w wiadrze zajmują tylko dwadzieścia parę centymetrów wysokości słupa piwa.

                        Comment

                        • Krzysiu
                          Krzysiu
                          • 02-2001
                          • 14936

                          #87
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika joelka
                          Tak stanowczo odradzasz jakbym conajmniej miała przyczynić się do zmiażdżenia drożdży tą łyżeczką...
                          Tak stanowczo odradzam, bo podany przez mnie sposób jest najlepszy - szybki (10 minut), skuteczny (żadnych grudek) i bezpieczny (żadnych łyżeczek).

                          Comment

                          • olorider
                            Senior
                            • 01-2006
                            • 123

                            #88
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DanielJakubowski
                            Hm, ale przy użyciu chłodnicy, z tego co wiem zużyjesz więcej wody...
                            jakas dziwna kombinacja klawiszy sprawila, ze wyslalo mi niedokonczony post, wdodatku polskie znaki mi siadly, a mialo byc tak:

                            Wydaje mi sie, ze jak przez 15 min bedzie lecial maly strumien wody przez chlodnice to nie zuzyje tyle wody co napelnienie wanny i co chwile dolewanie zimnej wody. No ale nie mam doswiadczenia, wiec moze sie myle. Moze ktos sie wypowie na ten temat..

                            Comment

                            • DanielJakubowski
                              Senior
                              • 12-2005
                              • 791

                              #89
                              Nie żebym był jakimś przeciwnikiem chłodnic Mówię tylko o swoim sposobie chłodzenia który mnie zadowala. Wody do wanny nie trzeba wlewać do pełna i nie trzeba dolewać zimnej (ja tak robię). Mam kabinę i brodzik półokrągły o szerokości 80 cm. Głębokość brodzika to na oko 25 cm. Tak jak wcześniej wspomniałem wody zimnej dolewać nie muszę. Chłodzę w ten sposób aluminiowy garnek 27L wypełniony brzeczką do oporu. Myślę, że dobrze byś zrobił jakbyś wypróbował swoją wannę.
                              Pozdrawiam
                              dj

                              Comment

                              • huanghua
                                Senior
                                • 10-2005
                                • 1910

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
                                ...Wydaje mi sie, ze jak przez 15 min bedzie lecial maly strumien wody przez chlodnice to nie zuzyje tyle wody co napelnienie wanny i co chwile dolewanie zimnej wody. No ale nie mam doswiadczenia, wiec moze sie myle. Moze ktos sie wypowie na ten temat..
                                Jeśli chodzi o ten wolny strumień, to wtedy powinno się stosowac rurkę o małej średnicy. Wynika to ze wzoru na liczbę Reynoldsa, która opisuje sposób przepływu płynów (laminarny vs. turbulentny).
                                Przy przepływie lamianarnym wymiana ciepła jest słabiutka co w konsekwencji wcale nie musi okazać się "oszczędzaniem pieniędzy" .
                                W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎