krakowski browar Okocimia

[Meles]

Ciekawe, kto podpisał zgodę z ramienia konserwatora zabytków, na tak znaczną ingerencję w substancję historyczną. Takie czary mary robi się jak stoi jedna ściana, a z reszty obiektów została kupa gruzów. Ochroną winny być objęte również elementy wyposażenia np. warzelni, ciekawe co tam zostało.
Gdyby to była inna inwestycja zaraz do akcji włączyliby się ekolodzy… Pewno za jakiś czas do konserwatora przyjdą smutni panowie, ale browar będzie już rozebrany. Smutne…

[Krzysiu]

Zgodę podpisał wojewódzki konserwator zabytków. Jeśli posiadasz jakieś informacje, że popełnił przestępstwo, zgłoś to organom ścigania.

[Demigod]

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=394558

Dyskusja na temat zagospodarowania starego budynku oraz terenu przyległego .

[zeko]

Ciekawa reklama prasowa z informatora wydanego na Festiwal Sztuki Dni Krakowa 3-24 Vi 1939.

[pizmak666]

Dużo zdjęć z rozbiórki:

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=394558&page=16

[e-prezes]

Nie myślałem, że mnie to tak dotknie

[karabach]

powinni rozebrać Biały Domek,byłbym pierwszym ochotnikiem do pracy

[zeko]

Reklama prasowa z okresu gdy browar należał do J.A. John [Józefa Czecha Kalendarz Krakowski na rok 1901, ]

[Demigod]

W sumie dobrze się dzieje, że ten moloch znika, od lat niszczał i straszył mieszkańców miasta jak i przyjezdnych. Teraz powstaje mieszkaniówka i inne powierzchnie użytkowe. To jednak centrum więc powinno być czysto i estetycznie.

[e-prezes]

Raczej się nie zgodzę. Pamiętam czasy jak jeszcze działał i owszem mógł uchodzić jak coś zbędnego dla okolicznych mieszkańców. Ale browary zdarza się że działają w środku miasta i nie przeszkadza to nikomu. Kiedy obiekt był już tylko ruiną lub ładniej mówiąc zabytkiem techniki straszył, ale ten los jaki go spotkał wcale nie uważam za odpowiedni. Gdyby to był inny kraj lub może inne czasy to ta miejscówka żyła by piwem bez wyburzania i bez kastracji tego miejsca jakiej się developerzy dopuścili.

[Demigod]

Wiesz hale wykończone blachą falistą to jednak nie jest dobry koncept w centrum dużego miasta które w dużej mierze żyje z turystyki zwłaszcza ,że nie przedstawiały większej wartości architektonicznej. Cóż funkcjonowanie browaru to również zwiększony ruch (transport) zwłaszcza ,że w rejonie ulicą są dość wąskie a "za płotem" działa sporo szpitali, nadmienić trzeba o zapachu browarnianym który dla wielu jest dość uciążliwy.
Nie cały kompleks został zrównany z powierzchnią ziemi, spora jego część zostanie odnowiona i przystosowana do innych celów.
W zasadzie można ubolewać nad wyposażeniem bo jeśli zostało przeznaczony na złom to strata spora .

[e-prezes]

Ja się zżyłem z widokiem browaru (z blachy falistej choćby) w tym miejscu. Dla mnie to tak jakby usunąć pomnik grunwaldzki z placu Matejki. Blokowisko to już nie będzie to. Nieważne ile detali zachowają. BTW, ja nie miałem na myśli, że browar miał działać w tej formie co u swojego schyłku działalności, ale by zaaranżować to miejsce by nadal miało związek z piwem. Teraz co najwyżej z piwem będzie miało tyle wspólnego, że ktoś pod blokiem wypije harnasia z puszki i nawet porządnie nie wrzuci tej puszki do kosza.

[Demigod]

Akurat inwestycja jest ratunkiem dla zabytkowej zabudowy która od lat niszczała popadając w ruinę, to nie jest jedyny przykład przeistaczania zabudowy industrialnej w inną przeznaczoną do innych celów.
Obiekt który powstaje to nie będzie blok a raczej zabudowa pierzejowa (sądząc po lokalizacji mamy do czynienia z apartamentami) nieźle komponująca się z otoczeniem.
Dla mnie zagospodarowanie przestrzenne w takim miejscu jest na pierwszym miejscu. Rozumiem sentymenty ale centra miast muszą żyć a cmentarzyska fabryk powinny z nich znikać .

[Krzysiu]

... Gdyby to był inny kraj lub może inne czasy to ta miejscówka żyła by piwem bez wyburzania i bez kastracji tego miejsca jakiej się developerzy dopuścili.

Czasy są takie, jakie są. A kraj nie ma znaczenia - wystarczy popatrzeć w Czechah czy w Niemczech, ile nieczynnych browarów znika.

Ciekawa dyskusja musiałaby być tutaj między fanami browarów przemysłowych a zabudowy średniowiecznej. Mam trochę znajomych w tzw. ruchu rycerskim i zdarzało się dyskutować w podobnych sprawach. Otóż ich zdanie na temat dziewiętnastowiecznej zabudowy przemysłowej jest dokładnie takie samo, jak twoje na temat działalności współczesnych deweloperów. Bo jest to takie same zjawisko, tyle że w innym czasie.

[Demigod]

Przeobrażenia na terenach dawnego browaru, moim zdaniem bardzo na plus:

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=394558&page=29