2012.03.21-23 - Warszawa, Targi EUROGASTRO 2012

[e-prezes]

Lokalizacja:
Centrum Targowo-Kongresowe MT Polska
ul. Marsa 56c, Warszawa; mapa.
Godziny otwarcia:
21 i 22 marca 2012 (środa i czwartek): 10.00-18.00
23 marca 2012 (piątek): 10.00-17.00

Z wystawców:

• Browar Konstancin, sektor A box 73
• Salm Brewery Plants, sektor A box 16
• Kaspar Schulz, sektor B box 1

Wstęp na Targi EuroGastro jest odpłatny, a wszystkich zwiedzających obowiązuje rejestracja na miejscu lub on-line (rejestracja on-line aktywna będzie do 19 marca 2012, do godz. 15.00). Osoby, które nie zdążą zarejestrować się on-line, mogą rejestrować się na miejscu, podczas trwania targów.
Ceny: 60 zł za każdy dzień targów i 120 zł - trzydniowy karnet; po rejestracji: 30 zł za każdy dzień targów i 60 zł - trzydniowy karnet.

[biermann]

Z tego co się orientuję też będzie stanowisko Kaspar Schulza chyba sektor D box 1

[e-prezes]

Ooo to nie znalazłem na liście. A wybieram się, więc dzięki za informację.

[e-prezes]

Z tego co się orientuję też będzie stanowisko Kaspar Schulza chyba sektor D box 1

B 1, tak po prawdzie.

[e-prezes]

Stoiska wystawców takich jak Kaspar Schulz i SALM prezentowały się bardzo okazale - lśniącą miedzią i rozmiarami przyciągały uwagę tych, którym piwa nie były obce. Trudno było ich nie zauważyć!
Choć oficjalnie nie lały się piwa to na targach można było skosztować: Tyskie, Namysłów, Konstancin i austriacki Johanesbrau. Ale o tym później.

Na stoisku Kaspara była prezentacja także opakowań szklanych z zamknięciem patentowym i kącik z produktami Weyermanna. Czyli wszystko co potrzeba w minibrowarze.
Z racji, że głównie (piwnie) przebywałem na stoisku SALM to mogę określić, że ilość kontrahentów (przyszłych kontrahentów) przerosła moje najśmielsze projekcje. Jest spore zainteresowanie minibrowarami, a kontrahenci bardzo często mówią w języku rosyjskim. Po rozmowie z p. Andrzejem Duszą utwierdziłem się w przekonaniu, że wschód to ogromny potencjał. Z polskich realizacji SALMa najbliższym będzie Chorzów, choć to nie jedyna realizacja w ciągu najbliższego roku. Dla gości stoiska lano pyszne piwo jasne i marzen z austriackiego macierzystego browarku dostawcy sprzętu.

Krążąc po targach można było natknąć się tu i ówdzie na piwne akcenty. Dostawcy czy producenci sprzętu gastronomicznego prezentowali schładzarki, rollbary oraz osprzęt. Na stoisku jednego z nich przekonałem się, że kolumny do piwa to nie zamknięty temat i wciąż można coś wymyślić nowego. To tu można było skosztować lanego Namysłowa.
Stoisko Konstancina współdzielone z inną firmą spoza branży zapraszało szerokim wyborem piw butelkowych i jednym lanym. Mimo baneru, standu i opisu trudno było do nich dotrzeć.
Po trzech dniach targów większość wystawców dyplomatycznie odpowiadała, że rozmowy przebiegały owocnie. Choć sami dodawali, że niezależnie od wyników dalszych rozmów z kontrahentami warto być na targach. Warszawski EuroGastro czy poznańska Polagra to dla większości stały element kalendarza. A konfrontując listę przyszłych realizacji z wątku Pendragona z rozmowami z minionych targów odnoszę wrażenie, że kryzysu nie ma i branża piwna (szczególnie minibrowary) ma się dobrze. Wszyscy narzekali na biurokrację, ale podobno ma się to zmienić po 2016 roku.

[jacer]

ale podobno ma się to zmienić po 2016 roku.

hehe, no no, a kto wtedy będzie rządzić?

Uwielbiam takie pitolenie.

[e-prezes]

Podobno zmienia się dyrektywa unijna - tak słyszałem. Właśnie to będę weryfikować. Ekipa jak się zmieni to też może być inaczej - nic nowego.

[giudice]

Uzupełniając, jeden z wystawców prezentował białoruską Krynicę i jakiś cydr, którego nazwy nie pamiętam.
Konstancina faktycznie można było nie zauważyć.

[e-prezes]

Ooo, widzisz zapomniałem tam podejść.

[sienioo]

Czy moglibyście wymienić (oczywiście jak pamiętacie:P) pozostałe firmy, które stricte pokazały urządzenia/sprzęt do wyszynku piwa np. IBC Polska. Z góry dzięki

[e-prezes]

IBC Polska F&F S.A. pamiętam, bo tam wypatrzyłem kolumnę birmańskiego piwa i była jeszcze jedna, gdzie polewali Tyskie, ale panie nie chciały się sfotografować a teraz nazwy nie pamiętam.

[edit]

Wydaje mi się, że to niemiecki Rilling, bo tak mi się logo skojarzyło.

[leona]

... A konfrontując listę przyszłych realizacji z wątku Pendragona z rozmowami z minionych targów odnoszę wrażenie, że kryzysu nie ma i branża piwna (szczególnie minibrowary) ma się dobrze. ...

Jest to i dobra, i jednocześnie zła wiadomość. Dobra - wiadomo. Zła - póki na rynku nie będziemy mieli setki minibrowarów, w tym w największych miastach po 4-5, póty za to piwo będziemy płacili po 10 zł.

[e-prezes]

Jak na razie piwa z minibrowarów restauracyjnych są wysoko pozycjonowane cenowo bądź specjalnie zakłada się krótkie terminy zwrotu inwestycji.

[darko]

Jest to i dobra, i jednocześnie zła wiadomość. Dobra - wiadomo. Zła - póki na rynku nie będziemy mieli setki minibrowarów, w tym w największych miastach po 4-5, póty za to piwo będziemy płacili po 10 zł.

Jakby piwo w browarze rest. kosztowało 5 złotych to nie byłoby ich nawet tyle, ile jest teraz.

[chinet]

Wiele czasu nie miałem na zwiedzanie, mimo tego, że byłem już od wtorku. Do stoiska Konstancina miałem z 10 metrów, więc często zaglądałem. Z nalewaka szło Dawne i Mazowieckie. W środę było kiepsko bo prawie pół dnia nie mieli na stoisku prądu więc piwo nie było schłodzone.

Kolega gdzieś trafił na stoisku i mi przyniósł kufelek i podstawkę Brauerei Gaststätte SALM BRÄU.