2014.05.23-25 - Zabierzów (pod Krakowem), I Krakowski Festiwal Piwa

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Doran
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
    Czyli jest to unikanie płacenia VAtu? Czy przesunięcie płacenia VATU - organizator-wystawca?
    Coraz mniej mi się to podoba. A może ja jako konsument chcę mieć paragon żeby wiedzieć czy nie zostałem czasem oszukany? To, że klient dostaje paragon na którym ma informację za co i ile zapłacił uważam, za zwykłą normalność.
    Wydaje się że wszystkie imprezy gdzie mogą się pojawić kolejki czekają zmiany. Zetony są znacznie szybsze w obrocie, pod warunkiem że jest odpowiednia ilość kas. Ja nie widzę tu żadnych ulg w podatkach ale dodatkowe koszty, warto kolejek kilometrowych do kranów niema.
    Ostatnia zmiana dokonana przez Doran; 2014-05-30, 19:49.

    Leave a comment:


  • tieroo
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
    Dzięki Marusiu
    A poważnie, Tieroo - o taką odpowiedź mi chodziło, wszystko jest OK Mnie osobiście jednak wygodniej płacić jest gotówką lub kartą, a nie tymi upierdliwymi żetonami (dwa razy kolejka, zostające żetony z którymi nie ma co robić, z reguły wzrost cen przez to - zaokrąglanie w górę, łatwiej się gubią niż realne pieniądze). Po prostu wolę jak jest lepiej kupującemu czyli mi niż sprzedającemu Taki kapitalistyczny egoizm
    Ja to rozumiem, ze przyzwyczajenia, ale nie musi być tak źle jak piszesz. Np na ostatnim festiwalu w Kopenhadze, obowiązującym rozmiarem szkła było 100 ml lub polowa tego. Każda próbka w dowolnym browarze kosztowała 1 żeton, wyjątki stanowiły jakieś mocarne piwa w których 1 żeton 50 ml.

    Podczas gdy masz na hali 6000 osób obsługa nalanie przyjęcie żetonu zajmuje kilka sekund, kolejek praktycznie nie było.

    Większość ludzi stała i piła na środku hali, a nie tłoczyła się w kolejkach. Jedyna kolejka jaka była, to ta przed wejściem.

    Leave a comment:


  • VanPurRz
    replied
    Dzięki Marusiu
    A poważnie, Tieroo - o taką odpowiedź mi chodziło, wszystko jest OK Mnie osobiście jednak wygodniej płacić jest gotówką lub kartą, a nie tymi upierdliwymi żetonami (dwa razy kolejka, zostające żetony z którymi nie ma co robić, z reguły wzrost cen przez to - zaokrąglanie w górę, łatwiej się gubią niż realne pieniądze). Po prostu wolę jak jest lepiej kupującemu czyli mi niż sprzedającemu Taki kapitalistyczny egoizm

    Leave a comment:


  • Marusia
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tieroo
    oj. pomyśl. Kupując żetony płacisz VAT. Dzięki czemu na stoisku dajesz żeton dostajesz piwo. jest o wiele szybciej, bo: nie czekasz na paragon, na wydanie reszty, nabicie na kasę.
    Tak się robi na całym świecie.
    Tieroo, to jest niezgodne ze światopoglądem Vanpurza, który mówi, że przedsiębiorcy to złodzieje, zatem nie ma co tłumaczyć, bo on i tak wie, że tu na pewno kryje się jakiś haczyk

    Leave a comment:


  • tieroo
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
    Czyli jest to unikanie płacenia VAtu? Czy przesunięcie płacenia VATU - organizator-wystawca?
    Coraz mniej mi się to podoba. A może ja jako konsument chcę mieć paragon żeby wiedzieć czy nie zostałem czasem oszukany? To, że klient dostaje paragon na którym ma informację za co i ile zapłacił uważam, za zwykłą normalność.
    oj. pomyśl. Kupując żetony płacisz VAT. Dzięki czemu na stoisku dajesz żeton dostajesz piwo. jest o wiele szybciej, bo: nie czekasz na paragon, na wydanie reszty, nabicie na kasę.
    Tak się robi na całym świecie.

    Leave a comment:


  • VanPurRz
    replied
    Czyli jest to unikanie płacenia VAtu? Czy przesunięcie płacenia VATU - organizator-wystawca?
    Coraz mniej mi się to podoba. A może ja jako konsument chcę mieć paragon żeby wiedzieć czy nie zostałem czasem oszukany? To, że klient dostaje paragon na którym ma informację za co i ile zapłacił uważam, za zwykłą normalność.

    Leave a comment:


  • Doran
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Modest
    Żetonów nie ma się co czepiać, to tylko sposób na obejście urzędu skarbowego- gdyby browary sprzedawały piwo za gotówkę, musiałyby mieć kasę i każdemu kupującemu dać paragon a żetony są tylko wymieniane na piwo więc nie ma vatu, nie ma paragonu.

    Pozdrawiam

    Leave a comment:


  • Abrel
    replied
    Zabierzów

    Bo nie warto nawet pisać. Po prostu wielka wpadka i jakieś nieporozumienie.Ważniejsze było żarcie jak festiwal piwny,a już Birofile to wielka porażka. Nie mam ochoty słyszeć o drugim wydaniu ,gdyż po rozmowach w niedzielę w ostatnim dniu festiwalu stwierdziłem ,że lepiej usiąść na balkonie z piwkiem , niż zadawać się z bezsensownymi organizatorami ,którzy nie mają zielonego pojęcia o giełdach BIROFILIÓW. Bardzo żałuję za zmarnowany czas , bo mogłem przebywać na Tyskiej giełdzie w śród przyjaciół i ludzi wiedzących co to jest Giełda Piwna. poprostu tą imprezom jestem oszukany. i nie ma tłumaczenia warunkami pogody. Przez organizatora festiwalu jestem bardzo niezadowolony i oszukany za brak wiadomości o niby największej wystawy birofiliów w Polsce. Jak wiecie ,która się nie odbyła. Czyli po prostu wielki festiwal folkloru ,nie mającym nic wspólnego z piwem. To był festiwal gastronomi i nieudacznictwa

    Leave a comment:


  • zebediach
    replied
    Żetony żetonami, są po to by rozładować kolejki, ale fakt, były trochę drogie.
    Najbardziej mnie zabolało tylko, że wody nie można było wnosić.

    Leave a comment:


  • tieroo
    replied
    Koszulki nareszcie są i już za moment będzie można je zamówić.

    Leave a comment:


  • HokusProkus
    replied
    Co do Pracowni Piwa, to jak najbardziej rozumiem i pretensji nie mam... No dobra poza dwiema małymi:

    1. Za mało ich piw było. Ja zauważyłem tylko "Hey now" i Crack off.
    2. Własnie na tym festiwalu bardzo chciałem zakupić ich koszulkę i niestety na stoisku Strefy Piwa ich nie mieli

    Leave a comment:


  • pawel1001
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
    U Tri kralu.
    W niedzielę już lali 0,3

    Leave a comment:


  • e-prezes
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tieroo
    Witaj. Fizycznie nie było to możliwe. 3/4 zespolu było w Kopenhadze, a 1/4 zajmowała sie pracami na które codziennie nie ma czasu.

    Po drugie nad festiwalem w Danii pracowaliśmy 6 miesięcy, data festiwalu w Krakowie została ogłoszona dużo za późno. Dlatego jak na wszystkich polskich festiwalach reprezentowała nas Strefa Piwa, która jak zawsze jest niezawodna i robi to doskonale.
    Patrząc po relacjach z Kopenhagi, całkiem zrozumiały krok.

    Leave a comment:


  • tieroo
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rgrzech
    Wiem, że byli w Kopenhadze. To nie oznacza, że nie mogli wystawić stoiska w Zabierzowie.

    Witaj. Fizycznie nie było to możliwe. 3/4 zespolu było w Kopenhadze, a 1/4 zajmowała sie pracami na które codziennie nie ma czasu.

    Po drugie nad festiwalem w Danii pracowaliśmy 6 miesięcy, data festiwalu w Krakowie została ogłoszona dużo za późno. Dlatego jak na wszystkich polskich festiwalach reprezentowała nas Strefa Piwa, która jak zawsze jest niezawodna i robi to doskonale.

    Leave a comment:


  • e-prezes
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olie
    ... to musiało być jakieś inne stoisko.
    U Tri kralu.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...