2014.05.23-25 - Zabierzów (pod Krakowem), I Krakowski Festiwal Piwa
Collapse
X
-
Czy wśród piw dostępnych na festiwalu był Piwonauta? Gdy się w piątek ewakuowałem, to Hausta jeszcze nie było. -
3 razy spotkałem się ze sprzedawaniem piwa na żetony, w tym tu w Zabierzowie i w Żywcu na Birofiliach, i podobał mi się - wydaje mi się, że redukuje kolejki do piwa, pozwala ludziom z obsługi skupić się na piwie i kliencie, a nie przeliczaniu reszty. Rozumiem też wady - np. w Zabierzowie na niektórych stanowiskach 0,3 piwa kosztowało 6 złotych a dwa razy 0,2 tego samego kosztowało... też 6 złotych. W Żywcu przeszacowałem swoje potrzeby i musiałem biegać po ludziach, żeby sprzedać nadmiar.
Ogólnie uważam, że żetony mają więcej plusów niż minusów, zwłaszcza patrząc na tegoroczne kolejki we Wrocku, gdzie żetonów nie było.Leave a comment:
-
zapraszamy do Żywca w czerwcu, ale uprzedzam - będzie płacz o płatność żetonami i inne żale wylewane corocznie przez różne grupy uczestników - od "wybitnych uczestników" do przypadkowych tubylców
Zabierzów - może za rokLeave a comment:
-
- AleBrowar" i faktycznie było lane Wasze piwo !
Z innej beczki, jak dla mnie za drogie były te żetony [za drogie piwo] i wielka szkoda, że nie było możliwości degustacji np. po 100 ml !Leave a comment:
-
Generalnie mogę tylko przeprosić za to, że ktoś mógł pomyśleć ze będziemy na imprezie. Nie śledzę profilu tego festiwalu i informacji na jego temat. Nie wiedziałem, że organizator umieścił nas na spisie browarów, nigdy nie wybieraliśmy sie do Krakowa.Leave a comment:
-
Zatem, jako rzecze Ahumba ( a wie co mówi) - rozpoznanie terenu przede wszystkim.
Największe kolejki oczywiście za żetonami ( parę minut stania ), ale można było ten temat załatwić raz - od razu po wejściu na festyn,
i kłopot z głowy.
Osobiście spróbowałem 20 piw, których wcześniej nie piłem - i z tego jestem zadowolony. Zaś wyborne towarzystwo rekompensowało te nieszczęsne dźwięki dobiegające ze sceny
.
Leave a comment:
-
Spróbuję ustosunkować się do Twojej analizy imprezy
Proponuję aby organizatorzy festiwalu pojeździli trochę po Polsce zobaczyć jak taka impreza powinna być zorganizowana. Mnie rozbawiło do łez kilka rzeczy:
Odległość od centrum – dojazd pociągiem albo własnym samochodem. Ostatni pociąg powrotny to 21:25. Słyszałem ogłoszenia że jakimiś busami można wrócić, ale na obrzeża Krakowa.
.
Jeśli wziąć pod uwagę ilość imprez, które odbywały się w ten weekend w Krakowie (min. kiermasz turystyczny koło dworca pkp, pod Wawelem piknik dla rodzin ze szczególnym uwzględnieniem dzieci, koło Starej Zajezdni "Bezpieczni Razem", jakiś piknik ludowy koło Sukiennic ( to te, które ja widziałem w niedzielę), to podejrzewam, że ciężko było znależć coś lepszego, zwłaszcza że to był I KFP.
Koncerty które odbywały się dla 10 może 20 osób pod sceną – ponieważ pod scenę nie można było wchodzić z piwem. Co za kretynizm bo inaczej tego chyba nazwać nie można, żeby na festiwalu który ma propagować kulturę piwną nie można było z trunkiem posiedzieć pod sceną. Zespołom które się wykazywały na scenie na pewno podobało się granie dla nikogo.
Znam takie imprezy w Polsce, gdzie można chodzić koło scen, ale TYLKO z plastykiem. Kretynizm to dużo za mocno powiedziane, gdyż biorąc pod uwagę, że pod sceną mogły znajdować się dzieci specjalnie ten zakaz mnie nie dziwi. Trzeba by pomyśleć jak rozwiązać ten problem.
Lista browarów które się miały wystawiać to chyba tylko taki magnes dla ludzi, część browarów/wystawców w ogóle nie dojechała, a znaleźć coś to trzeba było się nie lada nagimnastykować. Niby w planie festiwalu przypisany był numer do odpowiednich wystawców/browarów ale co z tego jak nie było rozmieszczenia na mapie tych „numerów”.
Natomiast faktycznie mapki były bardzo niedokładne.
Najlepsze na koniec to że nie można było płacić gotówką!!!!!!! Szok, najpierw stanie w kolejce po żetony a potem stanie w kolejkach po piwo. Masa energii psu w du… nie chce mi się rozpisywać co i jak. W pewnym momencie w ogóle brakło żetonów w punkcie, który je sprzedawał. Porażka.
A tym, którzy nie byli a krytykują przypominam, że zawsze każdy temat można pokazać tak jak komu wygodnie. Gdybym nakręcał ja, mógłbym tak wszystko sfabrykować, że wyglądałoby na ekstra imprezę.Leave a comment:
-
-
-
VanPurRz, ty w ogóle znasz prawo skarbowe? Jak widzę kompletnie nie masz pojęcia o niczym. Może zacznij się najpierw interesować polskim prawem podatkowo/skarbowym a dopiero później próbuj zabierać głos.Leave a comment:
-
dobrze ze siadzialem bo bym spadl. mamy w Polsce anarchosyndykalizm? Czy chociaz socjalizm? Takie glupoty wypisujesz ze rece opadaja. gdyby wiekszosc biznesu nie byla oszustami i nie zanizala wplywow i w konsekwencji podatkow to nie wprowadzono by kas. a zetony to typowy przyklad kapitalizmu ulatwiamy sobie zycie kosztem ludzi.Leave a comment:
-
-
Festiwalem piwa bym tego nie nazwał. To był raczej wiejski festyn, na którym można było natrafić na kilka dobrych piw. Harmider jak na jarmarku. Z jednej strony zespoły darły się ze sceny męcząc covery od disco polo do rocka. Z drugiej strony darł się gość komentujący wyścig kapsli. W ogóle to ciekawy był to widok jak "muzycy" pocili się przed pustą widownią. Jedzenie - festynowe i bardzo drogie (15 zł za 3 łyżki bigosu).
Jeśli chodzi o najważniejsze. Z wyborem piwa było kiepsko. Z hucznie zapowiadanej listy browarów wyszła wielka klapa. Gdyby nie dwa stoiska, Strefy Piwa i Doctora Brew to nie miałbym czego spróbować. Do myślenia daje także nieobecności Browaru, który warzy za miedzą i dla którego Kraków wydaje się być głównym rynkiem zbytu. Czyżby przewidzieli poziom imprezy?
Na koniec, myjki do szkła. Na początku były wystawione w sklepie festiwalowym ale były niepodłączone. Potem je schowano, żaaaal. Dobrze że koło tojtoja był kran, gdzie można było opłukać szkło.
Dużo rzeczy do poprawy.Leave a comment:
-
Nie zachowuj się jak hipokryta, bo wiesz o co chodzi - o ominięcie chorych kas fiskalnych, które ktoś musi kupić, żeby uczestniczyć w jednorazowej imprezie! Ten system jest dlatego chory, że zajmują się nim ludzie o Twoich poglądach!Ostatnia zmiana dokonana przez darekd; 2014-05-26, 15:12.Leave a comment:
Related Topics
Collapse
-
Wracamy po 2 latach! 12. edycja Warszawskiego Festiwalu Piwa – najważniejszej imprezy dedykowanej miłośnikom piw rzemieślniczego – odbędzie się 7-9 października na Stadionie Legii Warszawa.
Małe, lokalne, innowacyjne. Jeszcze przed paroma laty mało kto słyszał o rzemieślniczym...2021-09-23, 20:47 -
Festiwal jest nr 9. Pogoda dopisała. Parę nowych uczestników i niektóre browary zadbały o ławki. Ceny w zależności czy piwo czy PIWO od nastu od 22zł czyli również na plus.
Toteż ad rem, bo naprawdę wybór spory:
1) Stodoła, RIS ze śliwką, inkryminowanej brak, ale w zapachu...-
Channel: Festiwale piwne
-
-
Kultowy już Ślesiński Festiwal Piwa powraca z edycją 2025! Na miejscu niezliczona liczba lagerów, ipa, sour ale, porterów, imperialnych stoutów, waizenów czy innych bitterów czy grodziszy
Żeby nie pić na pusty żołądek, zagoszczą także food trucki, które wypełnią Wasze brzuchy...-
Channel: Biesiady piwne, koncerty i inne
2025-05-03, 08:40 -
-
To więcej niż festiwal pełen smaków i aromatów. Można delektować się najlepszym rzemieślniczym piwem, aromatycznym winem i kremowymi serami
-
Channel: Festiwale piwne
-
-
na kieleckim rynku ponownie pojawi się kilkanaście browarów rzemieślniczych z różnych części kraju, a każdy z nich będzie serwował swoje najlepsze piwa! Festiwal Piwa będzie wyjątkową okazją, by w jednym miejscu móc skosztować wszystkich stylów piwnych oraz poznać najnowsze trendy...
-
Channel: Festiwale piwne
-
- Loading...
- Koniec listy.
Leave a comment: