Ark napisał(a)
Bigos był świetny lecz nie ja go zachomikowałem. Z drugiej strony szkoda, siedział bym teraz przy piwku, zajadał bigosik i wspominał imprezę w hacjendzie...
	Bigos był świetny lecz nie ja go zachomikowałem. Z drugiej strony szkoda, siedział bym teraz przy piwku, zajadał bigosik i wspominał imprezę w hacjendzie...
  Chyba musieliście ze Slavoyem przy przepakowywaniu zostawić go pod moim blokiem na chodniku i pewnie został skonsumowany przez jakichś żuli w nieświadomości, że pośrednio biorą udział w super imprezie żywieckiej
							
						
							
						
 
Comment