No to po giełdzie
Ja tam byłem, nic nie jadłem ani nie piłem
Impreza udana, Birofile dzielnie próbowali wyważyć zamknięte drzwi prowadzące na lodowisko i o 8 się im to udało
Tym razem było sporo miejsca (+ dla organizatora)
W gadżetach ładna szklanica ala niemiecki białas i seksowna kamizelka w typie wędkarsko- kolarskim
dodatkowo korek i komplet reprintów.
Niestety nie wiem co się działo później bo o 10 juz mnie nie bylo
Podsumowując: Giełda udana !
Ja tam byłem, nic nie jadłem ani nie piłem
Impreza udana, Birofile dzielnie próbowali wyważyć zamknięte drzwi prowadzące na lodowisko i o 8 się im to udało
Tym razem było sporo miejsca (+ dla organizatora)
W gadżetach ładna szklanica ala niemiecki białas i seksowna kamizelka w typie wędkarsko- kolarskim
dodatkowo korek i komplet reprintów.
Niestety nie wiem co się działo później bo o 10 juz mnie nie bylo
Podsumowując: Giełda udana !
Dzielna ekipa forumowiczów była doskonale widoczna w każdym zakamarku lodowiska. Oby tak dalej.

nie wiem czy kapelę można nazwać niespodzianką, jeżeli już to raczej niemiłą. Nie tylko mnie drażniły te (jak to mój tato powiada) WYJCE
Comment