2007.12.08 - Poznań, I Ogólnopolska Zimowa Giełda Birofiliów

[Maggyk]

Stąd można wejść w stary rozkład.

Warszawa Zachodnia 22:56 - 5.20 Wrocław 6:04 - Poznań 8:20
dwa pospieszne

Potem jest jeszcze połączenie przez Tczew z przesiadką tamże (również dwa pośpiechy)
Warszawa Wschodnia 23:58 - 4.10 Tczew 5. 36- Poznań 09:27

[wizura]

Informuję, że umożliwiliśmy uczestnikom giełdy opcję rezerwacji stolików na czas trwania imprezy. Miejsc stojących jest pod dostatkiem, siedzących (przy stolikach) powinno wystarczyć dla co najmniej 50 osób - tak więc osoby chętne na zaklepanie stoiska proszone są o kontakt mailowy i podanie swoich danych (imienia i nazwiska) a stoliki zostaną odpowiednio oznaczone. Możecie nawet napisać koło kogo nie chcielibyście stacjonować tak aby się nikt nie pozagryzał... Na miejscu spotkania jest szatnia, w której można pozostawić okrycia wierzchnie aby nie robić sztucznego tłumu na sali - szczegóły na miejscu imprezy.


pozdrawiam,
Tomasz Piekarski

tel. 880 853 333
grothesk@gazeta.pl

Fakt, można chodzić np. ze zbiorem kapsli po giełdzie, "wszak miejsca Ci u Nas dostatek". Tylko 50 stolików ? Biedni kolekcjonerzy, którzy muszą czekać na Organizatora !

[Grothesk]

Fakt, można chodzić np. ze zbiorem kapsli po giełdzie, "wszak miejsca Ci u Nas dostatek". Tylko 50 stolików ? Biedni kolekcjonerzy, którzy muszą czekać na Organizatora !

Uuuu, aż chłodem powiało po plecach! Szkoda tylko, że tak mało wniosków zostało wyciągniętych z tego co do tej pory powiedziano i napisano na forum na temat giełdy radomskiej... Ale ja jestem optymistą, może za rok coś się zmieni, kto wie...

Dżentelmeni wprawdzie się nie obrażają, dlatego zupełnie bez inwektyw napiszę, że przykro mi, że tegoroczna giełda w Radomiu okazała się finansową i marketingową klapą dla Organizatora, ale cóż... Jeśli ktoś wychodzi z założenia, że na giełdzie trzeba zarobić to w moim odczuciu jest skazany na niepowodzenie. O markę i renomę należy nieustannie dbać! Ja bym chętnie pomógł przy organizacji Waszej giełdy, ale nie mam sumienia zarabiać na kolegach kolekcjonerach - do tego trzeba mieć przecież tupet, a ja wolę zdecydowanie dać niż sprzedać... Taki już jestem. Ale zawsze się znajdzie ktoś kto wyjdzie z założenia, że można na głupkach zarobić, prawda? I to bardzo małym nakładem pracy - tak robić aby zarobić a się nie narobić. Wydawałoby się, że dziesiąta jubileuszowa giełda radomska powinna być giełdą giełd! A co się okazuje? Że za rok na giełdzie będzie 50 osób, z czego 30 z Radomia... Przykro mi, że taki los spotkał taką fajną giełdę z tradycjami... ale jeśli trawnika się nie podlewa a świadomie depcze to po pewnym czasie żółknie, usycha i ginie...


Nikomu nie zabraknie miejsca na giełdzie w Poznaniu. A jeśli zabraknie to tylko dlatego, żę frekwencja będzie tak duża, że sala na prawie 150 osób nie będzie w stanie pomieścić przybyłych tłumów. Po to stworzyłem system rezerwcji miejsc, aby ułatwić ludziom życie a nie utrudnić. Kto chciał zarezerwował i nie musi się o nic martwić, kto nie potrzebował to i nic nie stracił a kto będzie jeszcze chciał to dostanie miejsce. Dla każdego wystarczy przestrzeni.

Zapraszam serdecznie Organizatorów z Radomia na giełdę do Poznania, aby zobaczyli jak, cytuję z poprzedniego postu, tzw. "doświadczony" organizator robi pierwszą giełdę na taką skalę - pionierzy nie są wcale tacy źli, w końcu to pionierska i nowatorska polityka marketingowa sprawia, że nowe produkty na rynku się przyjmują z wielką aprobatą a stare i zużyte odchodzą do lamusa w zapomnienie...



Grothesk

[darek99]

Śmieszny koleś z Ciebie , pisz na forum jak najwięcej , dobrze się bawię czytając Twoje przemówienia

[Grothesk]

DLA ZAMIEJSCOWYCH

Bazując na informacjach odnośnie niekorzystnych, nocnych połączeń kolejowych do Poznania - między innymi pociągu jadącego z Warszawy, chciałbym poinformować, że drzwi wejściowe do Klubu Krąg zostaną otwarte już od 6 rano czyli z PKP możecie śmiało o 5:30 wyruszać w stronę Dmowskiego 37. Na zmarzniętych czeka gorąca herbata i kawa! Śniegu nie dowieźli, także sanek nie zabierajcie ze sobą!

Przypominam, że wciąż istnieje możliwość rezerwacji stolika giełdowego. Wystarczy wysłać swoje imię i nazwisko e-mailem, smsem, lub na GG a stolik będzie na Was czekał!



Do zobaczenia w sobotę w Poznaniu!


Tomek

[Grothesk]

Śmieszny koleś z Ciebie , pisz na forum jak najwięcej , dobrze się bawię czytając Twoje przemówienia

Ja też pozdrawiam serdecznie kolegę kolekcjonera-etykiet z Warszawy...
Pisz jak najmniej, dobrze się bawię czytając posty, które nic nie wnoszą...



Twoje zdrowie!




Tomek

[Marusia]

Grothesk, ja to Cię podziwiam - pierwsza giełda, a z Ciebie taki chojrak Ja przed każdymi Warsztatami stresa mam niemałego i boję się, że coś nie wyjdzie (i oczywiście zawsze COŚ nie wychodzi, jak to na takich imprezach), a Ty gardłujesz na całego i dogadujesz organizatorowi innej giełdy. Być może masz rację - nie byłam nigdy na giełdzie w Radomiu - ale bałabym się tak pyskować przed własną PIERWSZĄ giełdą

Aż się boję za Ciebie, bo jak Ci się noga powinie, to Cię żywcem zjedzą

Trzymam kciuki - zesztą, sama zobaczę, jak to pójdzie

[Grothesk]

Grothesk, ja to Cię podziwiam - pierwsza giełda, a z Ciebie taki chojrak Ja przed każdymi Warsztatami stresa mam niemałego i boję się, że coś nie wyjdzie (i oczywiście zawsze COŚ nie wychodzi, jak to na takich imprezach), a Ty gardłujesz na całego i dogadujesz organizatorowi innej giełdy. Być może masz rację - nie byłam nigdy na giełdzie w Radomiu - ale bałabym się tak pyskować przed własną PIERWSZĄ giełdą

Aż się boję za Ciebie, bo jak Ci się noga powinie, to Cię żywcem zjedzą

Trzymam kciuki - zesztą, sama zobaczę, jak to pójdzie

Aleź Marusiu
Ja należę jedynie do grona ludzi, którzy nie boją się oficjalnie i publicznie rozmawiać i dyskutować o ciekawych kwestiach związanych z giełdowaniem Przecież nie napisałem nic co nie byłoby zgodne z prawdą - jeśli tak, chętnie podyskutuję na ten temat, aczkolwiek ta jednostronna dyskusja zmierza do forumowych przechmielin i zaczynam problem giełdy radomskiej traktować naprawdę z przymrużeniem oka...

A wracając do tematu poznańskiej giełdy, Z PRZYJEMNOŚCIĄ wysłucham wszelkich komentarzy, sugestii, ZARZUTÓW i PRETENSJI, że coś się komuś nie podobało lub że z jakiejś strony było jakieś niedopatrzenie... To moja pierwsza i na pewno nie ostatnia giełda i jestem otwarty na to co ludzie powiedzą - każdą krytykę przyjmę z odpowiednim podejściem a uwagi uwzględnię przy organizacji kolejnej giełdy. I tyle! Człowiek się uczy całe życie, a tęgie głowy w Związku Radzieckim udowodniły klinicznie, że im człowiek młodszy tym łatwiej chłonie wiedzę - czyli jest jeszcze dla mnie młodego organizatora nadzieja

Zdrówko!

Tomek


PS. Nie. Nie sprzedaję etykiet od sponsorów, które dostałem do ROZDANIA dla wszystkich ZA DARMO. Takie coś tylko w.... i wcale nie we Lwowie! ;-P

[Piecia]

dobra tam - będę później ale będę do zobaczenia!!

[Marusia]

Aleź Marusiu
Ja należę jedynie do grona ludzi, którzy nie boją się oficjalnie i publicznie rozmawiać i dyskutować o ciekawych kwestiach związanych z giełdowaniem

Ja też należę do takich ludzi, ale chyba przesądna jestem, bo wolę nie zapeszać

[wizura]

Uuuu, aż chłodem powiało po plecach! Szkoda tylko, że tak mało wniosków zostało wyciągniętych z tego co do tej pory powiedziano i napisano na forum na temat giełdy radomskiej... Ale ja jestem optymistą, może za rok coś się zmieni, kto wie...

Dżentelmeni wprawdzie się nie obrażają, dlatego zupełnie bez inwektyw napiszę, że przykro mi, że tegoroczna giełda w Radomiu okazała się finansową i marketingową klapą dla Organizatora, ale cóż... Jeśli ktoś wychodzi z założenia, że na giełdzie trzeba zarobić to w moim odczuciu jest skazany na niepowodzenie. O markę i renomę należy nieustannie dbać! Ja bym chętnie pomógł przy organizacji Waszej giełdy, ale nie mam sumienia zarabiać na kolegach kolekcjonerach - do tego trzeba mieć przecież tupet, a ja wolę zdecydowanie dać niż sprzedać... Taki już jestem. Ale zawsze się znajdzie ktoś kto wyjdzie z założenia, że można na głupkach zarobić, prawda? I to bardzo małym nakładem pracy - tak robić aby zarobić a się nie narobić. Wydawałoby się, że dziesiąta jubileuszowa giełda radomska powinna być giełdą giełd! A co się okazuje? Że za rok na giełdzie będzie 50 osób, z czego 30 z Radomia... Przykro mi, że taki los spotkał taką fajną giełdę z tradycjami... ale jeśli trawnika się nie podlewa a świadomie depcze to po pewnym czasie żółknie, usycha i ginie...


Nikomu nie zabraknie miejsca na giełdzie w Poznaniu. A jeśli zabraknie to tylko dlatego, żę frekwencja będzie tak duża, że sala na prawie 150 osób nie będzie w stanie pomieścić przybyłych tłumów. Po to stworzyłem system rezerwcji miejsc, aby ułatwić ludziom życie a nie utrudnić. Kto chciał zarezerwował i nie musi się o nic martwić, kto nie potrzebował to i nic nie stracił a kto będzie jeszcze chciał to dostanie miejsce. Dla każdego wystarczy przestrzeni.

Zapraszam serdecznie Organizatorów z Radomia na giełdę do Poznania, aby zobaczyli jak, cytuję z poprzedniego postu, tzw. "doświadczony" organizator robi pierwszą giełdę na taką skalę - pionierzy nie są wcale tacy źli, w końcu to pionierska i nowatorska polityka marketingowa sprawia, że nowe produkty na rynku się przyjmują z wielką aprobatą a stare i zużyte odchodzą do lamusa w zapomnienie...



Grothesk

Skąd takie insynuacje, że radomska giełda to " finansowa i marketingowa klapa"? Co do pomocy przy radomskiej giełdzie, to sugeruję Abyś zajął się organizacją własnej.Dżentelmenem to Ty nigdy w moich oczach nie będziesz, bo czy dżentelmen , który podaje, że się dobrze bawił , krytykuje potem, to sobie sam zaprzecza. Podajesz, że trzeba mieć tupet, więc oświadczam wszystkim, że go masz.! Co do frekwencji, to ile % Poznaniaków będzie stanowić grono giełdowiczów. Dziwię się, że osoba urodzona po tej lepszej stronie Wisły jest tak zgryźliwy. Wszystkim się podobało, a Tobie nie, dziwne prawda ? Zamieniaj słowa w czyny, bo czeka Cię trudna próba zaistnienia w kalendarzu giełd polskich. Powodzenia ! Za Twoją inicjatywę organizacji giełdy i powodzenia. Ja niestety nie mogę być, aczkolwiek chciałbym być. Mam swoją imprezę imieninową w gronie życzliwych przyjaciół.! Wzniesiemy toast za powodzenie poznańskiej giełdy.

[biermann]

chciałbym poinformować, że drzwi wejściowe do Klubu Krąg zostaną otwarte już od 6 rano czyli z PKP możecie śmiało o 5:30 wyruszać w stronę Dmowskiego 37.

I w tym momencie rodzi się pytanie czy tylko drzwi do Klubu, czy też już będziecie wpuszczać na salę, na której się odbędzie giełda. Jeśli nie to drugie pytanie czy sala "giełdowa" bedzie otwarta punktualnie o 8 czy przewidujecie wcześniejsze otwarcie. I nie chodzi mi o stolik, bo ten mam zarezerwowany, tylko o faktyczny początek giełdy.

[brew]

już po giełdzie

Chciałbym wyrazić uznanie dla organizatora i podziękowania dla współuczestników.
Giełda była bez wątpienia udana!

Myślę, że przyczyniło się do tego - oprócz dobrej organizacji (w tym smaczego poczęstunku) - coś, co trudno ująć w słowa. Może po prostu Grothesk trafił we właściwy czas i miejsce? Dość, że frekfencja i atmosfera były nadzwyczaj udane - jak na jakieś starej (czyt. z długimi tradycjami) giełdzie.

Pod względem kolekcjonerskim - wspaniale. Kilka bardzo udanych wymian i sporo nowych kapsli.

Jeszcze raz wielkie dzięki i - mimo zabawnej sytuacji, wręcz groteskowego (nomen-omen???) problemu z piwem (kto wie, ten pamięta apele o klucz) - pełne uznanie za pomysł i jego realizację. Czapki z głów!

[Grothesk]

PODZIĘKOWANIE

Witam!

Chciałbym serdecznie podziękować Wam drodzy Koledzy i Koleżanki za tak liczne przybycie do Poznania na naszą giełdę. Frekwencja spotkania przerosła moje nawet najśmielsze oczekiwania. Imprezę odwiedziło niemalże 150 osób, z czego zarejestrowało się ponad 120! Kuponów wejściówkowych zabrakło już przed godziną 11. Naprawdę nie sądziłem, że tak liczne grono zaszczyci nas swoją obecnością, za co jeszcze raz bardzo Wam dziękuję!

Moje szczególne podziękowania należą się:

- naszemu sponsorowi głównemu - Browarom Grudziądz, których wyroby degustowaliśmy
- browarowi Kiper/Cornelius za przekazane materiały reklamowe i karton pszeniczniaka (podziękowanie dla Andrzeja Gałasiewicza)
- browarowi Belgia z Kielc za hojne i liczne nagrody, które wygrywaliście w konkursach (dzięki uprzejmości Jacka Grabarczyka)
- panu Januszowi Hellerowi, kierownikowi Klubu Krąg, za życzliwą pomoc przy organizacji giełdy
- Konradowi Czubielowi - współorganizatorowi giełdy, za jego czas i pomoc przy załatwianiu różnych spraw
- Arturowi Szudrowiczowi, ojcu dErektorowi browar.biz i Krzyśkowi Żurawskiemu z Pivarii za reklamę giełdy
- przedstawicielom telewizji WTK Poznań a także reporterowi Głosu Wielkopolskiego za wizytę na naszej imprezie
- Grześkowi Lassocie z Zakopanego, za projekty i opracowania giełdowej grafiki, logo a także korkowej podstawki
- koledze Michałowi Tadyszakowi za pyszne krokiety, do których kolejka była tylko o metr krótsza od tej do piwa
- Wojtkowi z Klubu Krąg za pomoc i wczesne otwarcie drzwi wejściowych, przez co nie marzliście na dworze
- licznemu gronu przyjaciół z Lublina, Puław, Warszawy, Olkusza i Białej Podlaskiej, którzy pomagali nam w przygotowaniu sali
- moim dwóm uroczym koleżankom, Kindze i Kasi, które z prawdziwym zaangażowaniem częstowały Was piwem i posiłkiem
- mojemu współlokatorowi Rafałowi za pomoc przy doborze giełdowych pytań konkursowych

a także stu pozostałym ludziom, o których teraz pewnie zapomniałem, ale którym za współudział jest bardzo wdzięczny

Jeszcze raz dziękuję za okazaną pomoc, miłe słowa odnośnie imprezy a także za POTRZEBNĄ krytykę, bez której nie mogłoby się także obyć!


Mam nadzieję, że za rok podczas II Ogólnopolskiej Zimowej Giełdy Birofiliów, Poznań 2008 spotkamy się w niemniejszym gronie i że impreza będzie jeszcze sprawniej zorganizowana, czego sobie życzę jako organizatorowi. Do zobaczenia w Poznaniu!



Tomasz "Grothesk" Piekarski
tel. 880 853 333
grothesk@gazeta.pl

https://www.gieldapoznan.pl

[miodek]

Muszę przyznać że giełda zorganizowana wzorowo. Duże podziękowania dla organizatorów z Grotheskiem na czele, dla współuczestników giełdy i współpasażerów z którymi miałem przyjemność podróżować. Szczerze mówiąc mocno mnie "zmęczyły" pyszne wyroby MWA, które serwował szczodrą ręką, więc jeśli w związku z tym byłem dla kogoś uciążliwy publicznie się kajam i przepraszam. Podstawka giełdowa elegancka w porównaniu z "podróbkami" innej giełdy. Moja obecność na następnej giełdzie w Poznaniu obowiązkowa!