2008.09.20 - Lublin, VII Lubelska Giełda Birofilii

[aska1655]

podsumowanie giełdy

No cóż, była to moja pierwsza giełda i wrażenie nie bardzo. Spodziewałam się czegoś lepszego. Tak jak przypuszczałam grono ludzi w zamkniętym kręgu , które z niechęcią patrzy na nowe osoby. Miłe wrażenie zrobiły na mnie tylko 2 osoby. Zawiedliście mnie. Nie wiem czy pojawię się za rok , a i mój wyjazd do Radomia stoi pod dużym znakiem zapytania.
Mimo wszystko pozdrawiam uczestników tegorocznej giełdy.

[cororo]

No cóż, była to moja pierwsza giełda i wrażenie nie bardzo. Spodziewałam się czegoś lepszego. Tak jak przypuszczałam grono ludzi w zamkniętym kręgu , które z niechęcią patrzy na nowe osoby. Miłe wrażenie zrobiły na mnie tylko 2 osoby. Zawiedliście mnie. Nie wiem czy pojawię się za rok , a i mój wyjazd do Radomia stoi pod dużym znakiem zapytania.
Mimo wszystko pozdrawiam uczestników tegorocznej giełdy.

Może nie chciałaś nawiązać kontaktu? Cóż Cie tak zraziło że ,aż w tak negatywny sposób wypowiadasz się n/t giełdy?

[danio_145]

Zawsze jesteśmy otwarci na nowe osoby ale te osoby powinny być również otwarte na nas.

[LenDo]

Ja zawsze jestem przyjaźnie nastawiony do nowych osób, lub tych których znam a dopiero co zaczynają zbierać. Tak jak napisał Danio, nowe osoby powinny również być otwarte,
zawsze można się przywitać, uśmiechnąć się i juz pierwsze lody zostaną przełamane. Trochę optymizmu życzę i wiary w siebie i ludzi.

[kibi]

No cóż, była to moja pierwsza giełda i wrażenie nie bardzo. Spodziewałam się czegoś lepszego. Tak jak przypuszczałam grono ludzi w zamkniętym kręgu , które z niechęcią patrzy na nowe osoby. Miłe wrażenie zrobiły na mnie tylko 2 osoby.

Może to byli właśnie Danio i LenDo

Poważnie mówiąc nie wiem, jakiego przyjęcia oczekiwałaś. Na browar.biz zarejestrowałaś się kilka dni przed giełdą. Nie przedstawiłaś się poprzez wypełnienie profilu ani przez udział w dyskusji na jakikolwiek temat. Do tej pory nie wiem w jakim charakterze byłaś na giełdzie- czy kolekcjonujesz birofilia, czy warzysz piwo, czy jesteś jego smakoszem, a może wszystko po trochu?
Jest rzeczą naturalną, że giełda jest znakomitą okazją do spotkania starych znajomych i przyjaciół, ale każdy kiedyś był tam pierwszy raz i musiał te znajomości zawrzeć.
Nie zrażaj się nieudanym podejściem, napisz coś o sobie, daj się poznać i poznaj innych najpierw w necie, a potem w realu będzie łatwiej. Forumowicze i w ogóle birofile, to naprawdę przyjazne środowisko .

[EldosPlutos]

Dokładnie, każdy kiedyś zaczynał i każdy ma za sobą pierwsze giełdy. Początki bywają trudne ale nie należy się poddawać. Trzeba być otwartym, rozmawiać z ludźmi. Rozmowę można chociażby zacząć od pytania czy dana osoba ma to czego szukasz, a potem rozmawiać o swojej kolekcji czy kogoś Nie zrażaj się i uzupełnij profil, napisz coś o sobie itp. tak Cię lepiej poznamy