2004.10.16 - Lublin, II Warsztaty Warzenia Piwa

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sklep-piwowar
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 559

    #61
    Myślę ,że to temat do dyskusji dla organizatorów i dla piwowarów.Czy takie konkursy (rywalizacja) powinny być organizowane.Trudno jest tak zorganizować żeby każdy uczestnik skosztował każdego piwa i oddał swój głos nie robiąc ogólnego chaosu.

    Comment

    • Małażonka
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 4602

      #62
      Przywiozłam swoje piwo, by każdy uczestnik mógł spróbować moich wytworów. W rezultacie - pięć z sześciu przywiezionych przez nas butelek wylądowało na stole samozwańczego, sześcioosobowego jury. Nie dla tych sześciu osób przywoziłam piwo, ale dla tych trzydziestu, którym chciało się odwiedzić warsztaty. Efekt tego był taki, że w przerwie wykradłam jury nasze piwo, by inni również mogli go spróbować. I bardzo się cieszę, że tak zrobiłam. Przywożąc piwo nie oczekiwałam oceny, nagrody, czy innych gratyfikacji. Nastawiałam się na degustację - inni spróbują mojego piwa, a ja spróbuję ich. Pomysł z konkursem zniweczył te plany. Większość bowiem butelek nie zostało przedstawione uczestnikom, a szkoda...
      To tyle w kwestii konkursu, choć jednocześnie muszę i chcę podziękować organizatorom, gdyż mimo kradzieży moich piw - otrzymałam dwa rodzaje chmielu i drożdże - dziękuję Wam bardzo!
      O ogólnym wrażeniu z warsztatów napiszę w kolejnym poście, gdyż jako typowy gadulec nie zmieszczę się w jednym poście

      Comment

      • sklep-piwowar
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.10
        • 559

        #63
        Wszystkie piwa przywiezione na warsztaty i tak zostały wypite przez uczestników tej imprezy ,czy przez wszystkich nie wiem bo to zależało od ilości jednego rodzaju.Ja sam zaspokajałem się Janowem

        Comment

        • Małażonka
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 4602

          #64
          A teraz ogólne wrażenie (w skrócie naprawdę POZYTYWNE ): W przerwach Janów lany prosto z beczki, chlebek ze smalcem i precelki, a do tego: Wykład pana Marka, który był wprost rewelacyjny. Łatwo opowiadany, z mnóstwem przeźroczy, ciekawy i łatwo zapamiętywalny. Czes, jak zwykle - nie zawiódł - doskonale tłumacząc, skąd w brzeczce bierze się goryczka - wykład ciekawy i obrazowy. Troszkę bardziej zawiódł mnie wywód na temat przedstawianych 22 rodzajów słodów, który był (według mnie, oczywiście) potraktowany troszkę po macoszemu. Ziemowit przedstawił jedynie to, co słodownia mu przesłała jako reklamówkę. Spodziewałam się, szczerze mówiąc, nieco bardziej dogłębnych wiadomości. Jest jednak bardzo pozytywny efekt tego wykładu - dowiedziałam się, że już w pierwszym kwartale 2005 roku - słody te pojawią się w Browamatorze . Po wykładach ognisko, rozmowy w podgrupach i konkurs. O konkursie już pisałam - więc rozwodzić się nie będę. Nie mniej - gratuluję zwycięzcy - Dkrasnodebskiemu, którego wytwory znam - i wiem, że nagroda mu się należała. Dziękuję wszystkim: organizatorom za chęć i wykonanie, sponsorom za sponsorowanie, wykładowcom za wykłady, a uczestnikom za uczestnictwo. Mam nadzieję na spotkanie za rok!
          Last edited by Małażonka; 2004-10-18, 07:44.

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #65
            A można spytać jakie to były słody? Czy też Browamator zakazał udzielać takich informacji?

            Comment

            • Małażonka
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.03
              • 4602

              #66
              Wszystkich rodzajów niestety nie zapamiętałam, ale bogactwo było niezłe: z ciekawszych znaleźliśmy tam słód zakwaszający i parę rodzajów słodu żytniego

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.06
                • 6310

                #67
                Ja bym skakał z radości gdyby wszedł choć jeden żytni, a tu kilka! No to w przyszłym roku robię Roggenbier

                Comment

                • kishar
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2003.10
                  • 1691

                  #68
                  Na warsztatach byłem, a impreze uważam za bardzo udaną, było bardzo fajnie, atrakcje imprezy zostały już opisane wyżej więc się nię bedę powtarzał.
                  A co do konkursu to uważam że byla to zabawa i tak ją potraktowałem. Byłem tez czlonkiem jury, a czy bylo samozwancze???to nie wiem bo nikt nie protestował przy jego wyborze. A piw mógł spróbować każdy bo butelki lądowały po ocenie próbek w koszu z którego kazdy potem mogl krzystać. Ale ta sytucja była w gruncie rzeczy malo istotna dla całej bardzo dobrej zabawy która mam nadzieje powtórzy się za rok.
                  Mi najbardziej posmakowało piwko zwyciężcy Dkrasnodębskiego oraz z browaru Ironów a także z Przemyskiego Fortecznego oraz z któregoś z Białej(mam nadzieje ze uda mi się któreś jeszcze powtórzyc)
                  P.S.
                  Już nie mogę doczekać się trzecich warsztatów.

                  Comment

                  • peter_1000
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2003.05
                    • 583

                    #69
                    Twilight_Alehouse napisał(a)
                    A można spytać jakie to były słody? Czy też Browamator zakazał udzielać takich informacji?
                    Nawet nie wiedziałem że istnieją takie słody Z tego co zapamiętałem mają być między innymi takie wynalazki (oprócz wyżej wymienionych)jak czekoladowy pszeniczny czy palony jęczmień.
                    Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                    Comment

                    • dkrasnodebski
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.05
                      • 2316

                      #70
                      Ja ze swej strony chciałbym bardzo podziękować organizatorom i współtowarzyszom za bardzo pouczającą i udaną imprezę. To, że cały czas ziewałem było wynikiem nieprzespanej nocy a nie znudzenia. Wszystkie wykłady były bardzo profesjonalne i ciekawe chociaż nie będę ukrywał, że najbardziej do gustu przypadł mi wykład pana Skomry.
                      Jeżeli idzie o konkurs to był on dla mnie równie wielkim zaskoczeniem jak to, że udało mi się zostać jego laureatem. Nie będę się więc wypowiadał na jego temat, mogę jedynie zaprosić wszystkich na "koncert" laureatów, który odbędzie się na minizlocie dla twardzieli w Janowie.
                      Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                      www.radoslawstolar.pl

                      Comment

                      • peter_1000
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2003.05
                        • 583

                        #71
                        Małażonka napisał(a)
                        ... mimo kradzieży moich piw...
                        Na stronie Browamatora wyczyn ten nazwano: "spektakularnym wycofaniem niektórych piw wprost spod gardeł degustatorów".
                        Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

                        Comment

                        • Małażonka
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 4602

                          #72
                          A tak, czytałam o moim niepoprawnym zachowaniu

                          Comment

                          • zythum
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.08
                            • 8305

                            #73
                            Gdybym tylko wiedział, że te warsztaty to warsztaty szpiegowsko-sensacyjne to jakoś, w przebraniu bym się pojawił albo wysłał klona
                            A poważnie - bardzo chciałem ale ponieważ wcześniej nie było mnie trzy dni w Warszawie, nie mogłem - bo Igor by zapomniał jak wygląda tata.
                            To inaczej miało być, przyjaciele,
                            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                            Rządzący światem samowładnie
                            Królowie banków, fabryk, hut
                            Tym mocni są, że każdy kradnie
                            Bogactwa, które stwarza lud.

                            Comment

                            • Zdrój
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2001.05
                              • 284

                              #74
                              Cóż, ja się w Lublinie bawiłem do-sko-na-le.

                              Z nastroju nie wybił mnie nawet fakt, że mój kochany ALt przepadł w konkursie (byłem jednym z jurorów i nawet to nie pomogło ;-) choć pozostałym jurorom dawałem wyraźne znaki, że piją MOJEGO Alta...

                              Jeszcze raz w tym miejscu bardzo dziękuję piwowarom, którzy przybyli do Lublina, naszym ekspertom (ja się do nich nie zaliczam !) oraz współorganizatorom imprezy, Sklepowi Piwowar i Swojskiej Chacie.

                              Nieoficjalnie zaplanowaliśmy, że przyszłoroczne Lubelskie Warztaty Piwowarskie będą miały charakter wyjazdowy i odbęda się w Browarze Janów Lubelski.
                              Tę propozycję, poddaję niniejszym pod ocenę.
                              Browamator Piwowar PINTA Festiwal Birofilia

                              Comment

                              • Wujcio_Shaggy
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.01
                                • 4628

                                #75
                                To chyba dobrze, że jury nie poddało się nawet TAKIM naciskom...

                                Trochę spóźniony, chciałem podziękować Organizatorom za fajną imprezę, a zwłaszcza za ciekawe wykłady, pyszny chleb ze smalcem, beczkę z Janowa. I jeszcze za pamiątkowy kufelek .

                                Dołączam jeszcze gratulacje dla zwycięzców konkursu.

                                I podziękowania dla towarzyszy pełnej dobrych wrażeń podróży.
                                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                                Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                                @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                                Comment

                                Przetwarzanie...