X Jubileuszowa Międzynarodowa Giełda Birofilów Żywiec 2005 - ploty

[Maggyk]

Czytam sobie właśnie te wasze podziękowania, ogladam zdjęcia i żal mi d... ściska , że mnie tam zabrakło.
Ktoś się może stęsknił za moim widokiem? Mogę wysłać zdjęcie

Ja chcę, ja
I jeszcze od razu składam zamówienie na przepiękną bezdeszczową, lecz nie upalną pogodę na przyszłoroczną giełdę w Żywcu, a tak przy okazji na tegoroczny zlot. Z góry dziękuję za pozytywne rozpatrzenie moich próśb

[naczelnik]

I jeszcze od razu składam zamówienie na przepiękną bezdeszczową...

Podanie, pani kochana, podanie

[iron]

A na podaniu znaczki skarbowe

[naczelnik]

A na podaniu znaczki skarbowe

A po ile te znaczki? po cztery

[iron]

Po cztery znaczki za tauzena na podanie
Ze stówy (100000) nie wydajemy, upierdliwych nie obsługujemy

[Ahumba]

I 3 zdjęcia KONIECZNIE

[naczelnik]

Zdjęcia koniecznie swoje, a nie jakiegoś pin.....

[cyborg_marcel]

koniecznie niecenzuralne

[naczelnik]

Gabinet muszę uprzątnać
Na takie zdjęcia musi sie znaleźć miejsce na moim biurku.

[zythum]

NORMALNOŚĆ
Czy mogę liczyć na niski numer legitymacji

Oczywiście, zaraz po tym jak ostatecznie rozwiążemy wszystkie kwestie...

[becik]

(...) Koncert-występ (?) Kukiza dla wąziutkiej grupy VIP-ów i kilku sprytnych (...)

Nie za bardzo rozumiem w czym rzecz, na koncert kazdy mógł wejść o czym świadczy chociażby bardzo duża ilość miejscowej młodzieży na koncercie, Ci z biletami wchodzili od razu, bez kolejki, Ci bez biletów musieli stac po nie, oragnizatorzy dali troche ciała, że nie rozprowadzali biletów na samej giełdzie czy nawet w piatek, fdybym wiedział, że będą takie problemy sam bym wcześniej kupił

[Żywiec]

Daleko jestem od narzekania na prezent czy też kiełbaskę - uwielbiam białą, że troszeczkę inaczej smakowała od tej uwielbionej - trudno. Prezentowa blaszka już znalazła swoje miejsce wśród giełdowych pamiątek. Jak wyżej wspomniałem jedyna rzecz jaka mnie zdenerwowała to zarezerwowane stoliki.

W sprawię rezerwacji stolików informuję, że z ogólnej liczby 170 stolików na terenie ogródka (80 namiot główny, 20 namioty małe, 70 parasole) zostało zarezerwowanych 20 i to głównie dla gości z zagranicy (2 x Litwa, 2 x Wlk. Brytania, 4 x Czechy, 3 x Słowacja, 1 x Niemcy), zaprzyjaźnionych redakcji (2 x Pivaria, 1 x Browar.biz) i 5 kolekcjonerów. Ilość osób przyjeżdżających na żywiecką giełdę jest coraz większa a miejsca na terenie ogródka nie przybywa. Wszyscy chcą znaleźć miejsce w namiocie głównym lub pod parasolami na dziedzińcu i stąd problemy. Mimo to jestem za utrzymaniem lokalizacji giełdy.

Na ogólną ocenę imprezy z perspektywy organizatora pozwolę sobie za kilka dni jak opadną emocje. Proszę tylko o wyrozumiałość i zrozumienie - tak wielką imprezę nie jest łatwo przygotować. Trzeba już myśleć o przyszłym roku i jubileuszu 150-lecia browaru, szukać inspiracji i motywacji. Obraźliwe posty w klimacie, że nasz upominek można sobie najwyżej przybić do dupy w tym nie pomagają. Strony browar.biz odwiedzają również ludzie z GŻ, którzy decydują o tym jaki dostanę w przyszłości budżet na organizację giełdy więc jest mi naprawdę coraz trudniej.

Żal mi tylko, że większość tak chętnie pisze o wpadkach (ewidentnych przyznaję), które jednak na samą idee giełdy kolekcjonerskiej nie mają decydującego wpływu a nie zauważyli innych rzeczy które udało się przeforsować. Myślę tu o wystawie w muzeum, pokazie palenia słodu, nowej pozycji wydawniczej czy stoisku z piwami regionalnymi. Były to inicjatywy mające na celu pokazanie wszystkim sceptykom, ze Birofilia to nie tylko zbieranie czegoś tam ale również dbałość o historię i tradycję, kultura picia piwa, zawiązywanie przyjaźni, turystyka piwna, kreatywność i sposób na ciekawe życie. Niestety jest to chyba zbyt górnolotne ale cóż człowiek uczy się na błędach

[Żywiec]

Nie za bardzo rozumiem w czym rzecz, na koncert kazdy mógł wejść o czym świadczy chociażby bardzo duża ilość miejscowej młodzieży na koncercie, Ci z biletami wchodzili od razu, bez kolejki, Ci bez biletów musieli stac po nie, oragnizatorzy dali troche ciała, że nie rozprowadzali biletów na samej giełdzie czy nawet w piatek, fdybym wiedział, że będą takie problemy sam bym wcześniej kupił

Bilety były w przedsprzedaży od 16 kwietnia b.r o czym informowały plakaty "Letni Sezon Muzyczny". Można je było nabyć w Piwiarni Żywiecka w godzinach działalności lokalu.

[strzelczyk76]

A teraz wszyscy razem wznosimy okrzyk: NORMALNOŚĆ .... (ci co wiedzą wiedzą co krzyczeć ) i proszę zgłaszać się po legitymacje

Tak jest! NORMALNOŚĆ ponad wszystko!! Reszty okrzyków wznoszonych w Hacjendzie nie będe cytował - wtajemniczeni i tak wiedzą o co chodzi...

Zgłaszam się po odbiór legitymacji

trzeba się do wyborów szykować...

[may]

W sprawię rezerwacji stolików informuję, że z ogólnej liczby 170 stolików na terenie ogródka (80 namiot główny, 20 namioty małe, 70 parasole) zostało zarezerwowanych 20 i to głównie dla gości z zagranicy (2 x Litwa, 2 x Wlk. Brytania, 4 x Czechy, 3 x Słowacja, 1 x Niemcy), zaprzyjaźnionych redakcji (2 x Pivaria, 1 x Browar.biz) i 5 kolekcjonerów. Ilość osób przyjeżdżających na żywiecką giełdę jest coraz większa a miejsca na terenie ogródka nie przybywa. Wszyscy chcą znaleźć miejsce w namiocie głównym lub pod parasolami na dziedzińcu i stąd problemy. Mimo to jestem za utrzymaniem lokalizacji giełdy.

Nie chcę innej lokalizacji niż ta która jest obecnie. Miejsce jest naprawdę świetne. Rozumiem, że giełdę odwiedzają zagraniczni goście - ważna jest przysłowiowa gościnność ale przypuszczam, że goście z Czech czy też Słowacji mieli bliżej do Żywca. Przybywając z Białej Podlaskiej do Żywca pokonaliśmy 600 km.

Na ogólną ocenę imprezy z perspektywy organizatora pozwolę sobie za kilka dni jak opadną emocje. Proszę tylko o wyrozumiałość i zrozumienie - tak wielką imprezę nie jest łatwo przygotować. Trzeba już myśleć o przyszłym roku i jubileuszu 150-lecia browaru, szukać inspiracji i motywacji. Obraźliwe posty w klimacie, że nasz upominek można sobie najwyżej przybić do dupy w tym nie pomagają. Strony browar.biz odwiedzają również ludzie z GŻ, którzy decydują o tym jaki dostanę w przyszłości budżet na organizację giełdy więc jest mi naprawdę coraz trudniej.

Jak wspomniałem w wcześniejszym poście daleki jestem od narzekania. Blaszka jest naprawdę ciekawa.

Żal mi tylko, że większość tak chętnie pisze o wpadkach (ewidentnych przyznaję), które jednak na samą idee giełdy kolekcjonerskiej nie mają decydującego wpływu a nie zauważyli innych rzeczy które udało się przeforsować. Myślę tu o wystawie w muzeum, pokazie palenia słodu, nowej pozycji wydawniczej czy stoisku z piwami regionalnymi. Były to inicjatywy mające na celu pokazanie wszystkim sceptykom, ze Birofilia to nie tylko zbieranie czegoś tam ale również dbałość o historię i tradycję, kultura picia piwa, zawiązywanie przyjaźni, turystyka piwna, kreatywność i sposób na ciekawe życie. Niestety jest to chyba zbyt górnolotne ale cóż człowiek uczy się na błędach

Pochwałę złozyłem za całokształt. Nadal giełda w Żywcu jest najlepsza z giełd które wizytuje - i to nie jest wazeliniarstwo