Ludeczkowie, giełda się zbliża wielkiemi krokoma, a tu cisza.
Czy powstała jakaś silna grupa pod wezwaniem i dogadała się w sprawie wspólnego noclegu w jakimś żywieckim ośrodku bądź hotelu? No bo trudno byłoby wyobrazić sobie pobyt w Żywcu bez pogiełdowego dorzynania się i darcia gardeł...
Czekam na odzew
Czy powstała jakaś silna grupa pod wezwaniem i dogadała się w sprawie wspólnego noclegu w jakimś żywieckim ośrodku bądź hotelu? No bo trudno byłoby wyobrazić sobie pobyt w Żywcu bez pogiełdowego dorzynania się i darcia gardeł...
Czekam na odzew
w związku z tym zwolniło się zarezerwowane przeze mnie miejsce pośród wesołej warszawskiej kolekcjonerskiej ekipy. Jeśli ktoś chciałby je zająć to proszę o kontakt.
Comment