15 listopad 2001

[Maja]

acha!
będę miała czekoladę w kieszeni!
a w głowie - kilka pomarańczowych komórek

[Misiekk]

No to będę musiał się zbierać powoli ...

[Misiekk]

veni, vidi, coś tam coś tam ...

[Maja]

iiiiiii, o tej porze już w domu i jeszcze umie pisać......

[Misiekk]

porosiłem kumpla żeby napisał za mnie
a pora jak najbardziej odpowiednia

[Marusia]

NOOOO?????
Gdzie relacja ze spotkania?????

[Misiekk]

Nikt nic nie pamięta ...

[kamyczek77]

ja pamiętam tylko tyle,że na koniec zjawił się mój królewicz w granatowych 96 koniach i zabrał mnie czym prędzej z tego przybytku pijaństwa(chodzi o ******).Ale musiało być miło,tak myślę...

[kamyczek77]

Acha!I jeszcze Maryhh pokazywał zdjęcia,ale to było na początku.

[pjenknik]

"Królewicz" hi,hi....
Niepijący na dodatek

[maryhh]

co Ty pjenknik?
zabraniasz pić kamyczkowi???
pewnie chciała wypić to czego Ty nie mogłeś. oj nieładnie się zachowałeś zabierając ją "czym prędzej" z knajpy

[Maja]

pragnę uzupełnić dane stwierdzeniem, że w Spiżu pożarłam cały smalec [przy nieznacznej współpracy Kamyczka]

[NoLeafClover]

Czyli jednak w Spiżu bywasz. To co bajerujesz że nie ???!!!
Maja ty sobie ze mnie robisz jaja. Kucharka vel agent wywiadu

[Maja]

ejże, o tym na PW!
czytajże dokładnie, co do Cię pisuję!!!

[pjenknik]

maryhh napisal/a
co Ty pjenknik?
zabraniasz pić kamyczkowi???
pewnie chciała wypić to czego Ty nie mogłeś. oj nieładnie się zachowałeś zabierając ją "czym prędzej" z knajpy

JA zabraniam????? JA ????? Ja wręcz przeciwnie namawiam! Ale już się w czwartek stracił klimat, i wszyscy się rozeszli, a kamyczek był "pełny"!