No i w morde jeza.Glupio mi,bo obiecalem,ze przybede.Ale"przegralem"z warzeniem pszeniczniaka.Juz jestem w domu i wieczorem zaczynam przygode z pszenicznym.Mam nadzieje,ze forumowicze wybacza
Wybaczycie?

Wybaczycie?


Przywieziesz po buteleczce swojego piwka to ponegocjujemy
imprezy plenerowej) odwołaliśmy spotkanko mojego roku ze studiów - przybywam zatem do podtorowej REMIzy na 100%.



Comment