Wrocław, piątek / sobota

[breslauer]

Odp: Cafe Kulisy

Marusia napisał(a)
No i mamy nową knajpę spotkaniową - Namysłów po 3 złote, pusto, cała knajpa nasza i nie zamykają o 22.00, choć po prawdzie to ostatnio niewiele dłuzej wytrzymałam, jakiś mocny ten Namysłów tam mają

Bo to świeże, wrocławskie powietrze w połączeniu ze świeżym Namysłowem tak działa ...

[jerzy]

Dziwny mają tam ten Namysłów - smak normalny, niealkoholowy, moc standardowa... a w głowie się po nim kręci.
Zaobserwowane przeze mnie tak w sobotę, jaki i wczoraj.

[ART]

może im się Rycerskie podłączyło

[Marusia]

Sobota, Cafe "Kulisy", godz. 19.00. Jakieś pytania?

[biermann]

A z Puszczykowa to w którą stronę ??

[Pepek]

Marusia napisał(a)
Sobota, Cafe "Kulisy", godz. 19.00. Jakieś pytania?

W moim przypadku to niemożliwe, bo udaję się na spotkanie zawodowe połączone z festynem do Ławicy pod Kłodzkiem.
A w kwestii pytań: może jakieś skromne przedspotkanko dziś w tym samym miejscu?

[Marusia]

Jeśli chodzi o mnie i Slavoya, to my jak te ślepe konie - nie widzimy przeszkód

[Pepek]

Ta specyficzna ślepota cieszy mnie niezmiernie
Zatem dziś, 19.00, tam gdzie ostatnio, czyli Cafe Kulisy. I raczej będzie pod parasolem cieplej niż ostatnio.

[Marusia]

Dzisiaj to ja będę nawet po 18.00, bo tak kończę pracę. Ale jutro też aktualne, jakby kto pytał

[Pepek]

Czy planujemy coś niecoś na piątek i/lub sobotę, czy udajemy, że interesujemy się wyłącznie igrzyskami olimpijskimi i każdy siedzi w domu i gapi się w telewizorek?

[Marusia]

Zapomniałam rzucić temat - sobota, okolice 19.00, Cafe "Kulisy" zbiórka

[Pepek]

He, he, ale telepatia

[mjp]

Jak zbiórka, to zbiórka, będziemy, ale się spóźnimy. Muszę odwieźć rodziców na autobus na 19:30.

[jerzy]

Zapewne będę. Ale wstałem 19 godzin temu i już nie za bardzo jarzę co, gdzie i jak.

[Pepek]

Jak widzę będzie skromna frekwencja. Czyżby sezon urlopowy?