Zamierzam się pojawić punktualnie. Z powodu napiętego grafika niestety na nie więcej niż 2 pyszne stoutowe ciemne Smocze Głowy. Do zobaczenia
Tylko smoczogłowe ciemne jakieś takie kwaśne zaczęło się robić w porównaniu do wtorku, kiedy piłem je przedostatnio
Było super, niestety musiałem dość wcześnie opuścić szacowne
grono.
Szkoda tylko, że caluśki czas byłem święcie przekonany, że następnego dnia weekend :> Ech, moja głowa w robocie do najlżejszych nie należała...
A co do wpisów w zeszycie to wydaje mi się, że wreszcie zaczął on żyć takim życiem, jakie powinien był od początku pędzić
Comment