22.12.2005 - "wigilijny" Ciechan na warszawskim Powiślu

[cyborg_marcel]

Wpadnę na jakieś trzy piwka

No, Ark! Tak śmiałej deklaracji z Twej strony, to już dawno na Forum nie było

[Marusia]

Może to nie on, może ktoś siedział na jego loginie...

[cyborg_marcel]

Może to nie on, może ktoś siedział na jego loginie...

To byłem ja, trener Jarząbek

[dkrasnodebski]

Wpadnę na jakieś trzy piwka

Arku, zapewne masz na myśli litrowe piwka, bo taka opcja pojawiła się w karcie a i cena tejże opcji bardzo zachęcająca.

[zythum]

Szkoda, że nie zobaczyłem tego wątku wczesniej no ale cóż i tak nie wiem czy dałbym radę po 4 dniach szkolenia

[żąleną]

Siedziałem trochę ponad godzinę, a skład spotkania wymienił się ze trzy razy. Ci zabiegani warszawiacy

Imprezę kontynuowaliśmy z Darkiem w Jadłodajni Filozoficznej, a później na tych jego kartoflach, gdzie zwabił mnie pod pozorem dalszej konsumpcji, po czym wypił trzy łyki piwa i pozszedł spać. No i teraz siedzę gdzieś pod kręgiem polarnym i piszę te słowa...

[slavoy]

RANY BOSKIE JESTEM KIOSKIEM
...powiedziała moja głowa wyrwana z błogiego snu przez morderczy budzik o 6 rano.
Działo się dużo, części grzechów nie pamiętam
O ile mnie pamięć nie myli ( ) stawili się:
1. Ark
2. Darek99
3. Slavoy
4. Sopista
5. Wucio Shaggy
6. Bury Wilk
7. Iron
8. Małażonka
9. Dkrasnodebski
10. Żąleną
11. Maremali
12. Lady Makbet
13. Prezes Ciechana z żoną
14. Pewnie_Kogoś_Zapomniałem

[Cooper]

kurteczka watowana , coś przeoczyłem post i z Darkiem sie nie dogadalem bo też bym wpadł

[Maremali]

(...)
14. Pewnie_Kogoś_Zapomniałem

Pewnie, że kogoś zapomiałeś był też Mistrzu ze swoim aparatem, będzie obciach jak zamieści zdjęcia chyba wszyscy pili z kufli z logo Lecha.
A swoją drogą dziękuję Mistrzowi za podwózkę do chaty.

[Ark]

No, Ark! Tak śmiałej deklaracji z Twej strony, to już dawno na Forum nie było

Specjalnie czekałem, by większe wrażenie zrobić

Arku, zapewne masz na myśli litrowe piwka, bo taka opcja pojawiła się w karcie a i cena tejże opcji bardzo zachęcająca.

Pierwotnie miałem na myśli małe.
Jednak litrowe szkło Lecha wyglądało tak zachęcająco, iż nie mogłem się oprzeć

[Wujcio_Shaggy]

[...] Jednak litrowe szkło Lecha wyglądało tak zachęcająco, iż nie mogłem się oprzeć

... i zabrałeś je do domu?

[Ark]

Zabrakło mi miejsca w plecaku. Może w styczniu się uda