Warszawa, 02.02.2011 prapremiera Czeskiej Baszty

[Mslav]

Dzięki tej prapremierze inauguruję pierwszym postem na forum.
...a ja miałem numerek 35, ale w kiblu byłem

1. Mason
2. VanPurRz
3. docent
4. Piecia
5. Qruq
6. Iron
7. Małażonka
8. centon
9. Twilight_Alehouse
10. zgoda
11. Tapir
12/13. Funky + ziom
14. Qruq drugi
15. Qruq trzeci
16. tfur
17. mimozy
18. Ahumba
19. Towarzystwo centona 1
20. Towarzystwo centona 2
21. maremali
22. Jurandofil (nie o 17:00 )
23. siostraaa
24. ARK
25/26 Bayern71 z kimś
27/28 karin861 z kolegą
29. Cannabee (ok. 22.30)
30. postara się i grzeber
31. Jurandofila kolega z roboty
32. fuliano z małym huraganem
33/34 jotpecet z Martą
35. Mslav

[Marusia]

Miejsce w lokalu się kończy Proszę o bogatą dokumentację zdjęciową w galerii jutro

[mimazy]

znowu te mimOzy...

podpisano: MimAzy

[żąleną]

Ten wątek pokazuje jaką pustynią knajpianą jest Warszawa.

Nie podskakuj, bo knajpa jest blisko dworca i w 30 osób pojedziemy szukać oazy knajpianej w Miliczu, a konkretnie w twoim domu.

[Twilight_Alehouse]

O, jako pierwszy wróciłem?
Bardzo fajne miejsce. Skromnie i sensownie urządzone, z cichą muzyką, dobrym piwem (w nalewakach Krakonos, Avar i Kvasar z Cernej Hory), dobrymi zakąskami (świetny nakladany hermelin) i sympatycznym forumowym towarzystwem.
Sala (raczej salka) dla palących jest mocno odseparowana, więc dym nie przeszkadza. Poza piwem beczkowym, które ma być rotacyjne, są też trzy lodówki obficie wypełnione fajnymi butelkowymi (Weizenbock z Kocoura rozszedł się jak świeże bułeczki, zapomniałem wziąć na wynos).
Chętnie będę tam wracał.

[fuliano]

No i ja już wróciłem. Popiłem pojadłem, moja mała chipsy czeskie opędzlowała.
No, ale żeby tam 40 wsadzić to chyba na śledzia. Dla 20 miejsce jest, reszte nie wiem jak wcisnąć.

[Twilight_Alehouse]

moja mała chipsy czeskie opędzlowała

Jej prace konstrukcyjne z wafelkami były fajne.

[fuliano]

Jej prace konstrukcyjne z wafelkami były fajne.

Ale największe popisy to w drodze powrotnej w tramwaju dała. Panny obok śmiać się nie mogły przestać

[centon]

właśnie dotarłem do domu, knajpka klimatyczna ale obsługa powinna bardziej panować na wszystkim. Piwka z kija całkiem dobre, weizenbock z kocura świetny.
Ceny trochę za wysokie ale pewnie będę wpadał na piwko.

[MANOL]

A tak konkretniej o tych cenach.

[centon]

piwka z kija i z butelki po 9 zeta

[Jurandofil]

Około północy Zythum żeganał się ze wszystkimi przez pół godziny.
Wyszedł.
Wrócił po kwadransie.

- Przepraszam, ja tylko wyszedłem do bankomatu!

[docent]

Już dawno nie widziałem tak licznej "stołecznej" ekipy. Co dziwne, obyło się bez ekscesów. Czyżby potwierdzało się twierdzenie o korelacji ceny piwa z kulturą prezentowaną przez jego konsumentów?
W każdym bądź razie chętnie znów bym wychylił kufelek w takim gronie

[mimazy]

Bardzo fajne miejsce, bardzo fajny klimat i bardzo fajny wybór piw. Koleżanka która do nas dołączyła, Czeszka z Zaolzia stwierdziła że dokładnie tak wyglądają czeskie knajpki, co myślę że jest najlepszą oceną.
Jedyne co mi przeszkadzało to ceny, ale coś za coś- cena będzie niższa to i bywalcami będą ludzie niższej kultury Kultury picia!

[zgoda]

Jak mi właścicielstwo powiedziało jaki czynsz płacą, to zrozumiałem że 9zł za piwo w takim miejscu jest ceną całkiem adekwatną, niestety.