My już w domciu. Aaaale nuda była

.


Do Bełchatowa też było w miarę porządnie. Postanowiliśmy zaryzykować gierkówkę, ale jak zaraz po skręcie natrafiliśmy na korek to zawróciliśmy.





za organizację, uczestnikom za towarzystwo, a Żąlenu za pilotowanie i obsługę bziubziacza
Comment