Witam Wszystkich.
Apropos strat w szkle,to co napisze zabrzmi dziwnie niewiarygodnie,ale to prawda
Noc z niedzieli na poniedzialek,juz byl poniedzialek 08.03 godzina 03:00 dokladnie,
polka zamocowana na uchwytach metalowych do sciany,przy pomocy czterech kolkow rozporowych,poprostu odpada od sciany i kilkanascie gieldowych szklanek spada na moje lozko i wszystko idzie w rozsypke,tylko trzy szklanki przetrwaly,sa cztery takie same polki na tych samych mocowaniach na scianie z litego betonu,zadna inna szklanka nie spadla,tylko gieldowe,nie jestem w stanie zrozumiec jak to sie stalo i jak to jest mozliwe.
Zeby nie byc goloslownym dolaczam zdjecie owej polki.Pozdrawiam
Niestety nie pomyslalem otym zeby wykonac zdjecie zaraz po zdarzeniu,a szkoda.
Widzę, że dużo było tam od Spiża. Jakieś kielichy. Szkoda.
Na przyszłośc: tylko metalowe kołki samokotwiące, żadne plastikowe.
Milicki Browar Rynkowy Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2
"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson No Hops, no Glory :)
Widzę, że dużo było tam od Spiża. Jakieś kielichy. Szkoda.
Na przyszłośc: tylko metalowe kołki samokotwiące, żadne plastikowe.
Witam ponownie.
To nie jest kwestia kolkow,od 1991 roku siedze w budowlance,sufity podwieszone,poddasza i cala reszta,polka zamontowana na kolkach fi 7,wiercone wiertlem
sds 6,5 w litym betonie,reszta polek tak samo mocowane,i o 03:00 polka wypada ze sciany,kolki zostaly wyrwane,koszulki kolkow nie byly gladkie tylko z zabkani kotwiacymi.
Spadly tylko{,na szczscie} szklanki gieldowe,spizowskie i portery pozostaly nienaruszone.
Zaczynam wierzyc w sily nadprzyrodzone
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bomba z Wrocka
Zaczynam wierzyc w sily nadprzyrodzone
Myślę, że w Średniowieczu na tym miejscu stał zamek i jego właściciel został żywcem zamurowany przez żonę za notoryczne zbijanie szklanych naczyń, wówczas bardzo drogich. Teraz jego duch siedząc w tej ścianie, z nudów wypchnął palcem kołki rozporowe - może go uwierały w ...
Myślę, że w Średniowieczu na tym miejscu stał zamek i jego właściciel został żywcem zamurowany przez żonę za notoryczne zbijanie szklanych naczyń, wówczas bardzo drogich. Teraz jego duch siedząc w tej ścianie, z nudów wypchnął palcem kołki rozporowe - może go uwierały w ...
Zamku to w tym miejscu raczej nie bylo,ale za to wiem ze obecne osiedle zostalo postawione na bylym cmentarzu,ktory tutaj istnial zanim Adolf H, sie narodzil.
Ostatnia zmiana dokonana przez ART; 2010-03-15, 15:17.
Powód: cyt.
Nie chcę wnikać w to co się tam w nocy w łóżku działo, ale mogło to mieć niewątpliwie jakiś wpływ na oberwanie się półki. Może noga zadarta za wysoko, a może jeszcze coś innego, no nie chcę wdawać się w szczegóły.
Bałem się że kiedyś i ja będę musiał napisać coś w tym wątku i NIESTETY dziś około 9.15 stało się
Błąd konstrukcyjny półki sprawił że odeszły ode mnie 3 pszniczniaki: Bierhalle, BrowArmia i Tumski. Szczęście miałem jednak olbrzymie gdyż na tej półce zalegały moje najmniej ciekawe birofilia a i tak 3 sztuki to nikła część z tego co na niej stało. Z kilkudziesięciu szkieł zsunęło się kilka szkieł z których część losem opatrzności przeżyło spadek z około 1,5 metra na twarde drewniane biurko np ciężki litrowy kufel Bierhalle, lekki kufel 0,3 typu baryłka z tegoż samego browaru czy popularna półlitrówka H&S, 3 delikatne pszeniczniaczki niestety nie przeżyły tej kolizji. Na biurku i szafce obok mam nadal powbijane na kilka milimerów wgłąb malutkie kawałki szkła co świadczy iż siła z jaką lądowały była nieco większa od uderzenia rządowego Tupolewa o smoleńską brzozę czy
Boeinga kpt Wrony o pas startowy warszawskiego lotniska.
Szkło na szczęście do zdobycia...
Żegnajcie....
Attached Files
Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski. Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Wieś Neerijse jest położona 13 km na południowy zachód od Leuven, skąd dojechać tu można autobusem nr. 70. Idąc od przystanku nie sposób ominąć kompleksu starych budynków z czerwonej cegły, tym bardziej że od razu w pierwszym można przez okno zobaczyć stare urządzenia piwowarskie,...
Bischberg leży 5 km na północny zachód od Bambergu (autobusem z dworca DB około 15 min.), a browar w samym centrum miejscowości w starych budynkach przy głównej ulicy. Rodzina Schumann będąca właścicielami, chwali się że piwo warzy się tu już od 1587 roku, a obecnie pracuje tu piąte...
Firmowa knajpka Minipivovaru Jičín znajduje się tuż przy głównym rynku, w jego południowo-zachodnim narożniku, pod łukowymi podcieniami.
Są 2 poziomy. Na dole, od razu przy wejściu po lewej stronie, umieszczono małą przeszkloną chłodnię mieszczącą 3 tanki wyszynkowe, z których...
Comment