Ciekawa aukcja na allegro !

[Onland]

Obu Panom życzę zdrowego rozsądku i żeby pod żadnym pozorem nie bali się otwierać swoich lodówek.
W ostatnim czasie zauważyłem tendencje do....schizy w temacie podróbek... Otóż w PL jest też taka jedna partia polityczna, w której wiecznie węszą spiski, zdrady, podwójne dno etc.
Myślę, że czasami jest dobrze zrobić sobie RESET...bo to bardzo pomaga, w szczególności na WSZECHWIEDZĘ...
Powiem tak, wystarczyło sobie przeglądnąć profil sprzedającego te szyldy piwne, czym handluje, i może się okazać iż gość jest na allegro od prawie 10 lat, same pozytywne komentarze, sprzedanych ponad 7k różnego rodzaju artefaktów czy naprawdę myślicie, że chciałoby mu się bawić w jakieś piwne szablony??? Naprawdę?

Rozsądku życzę.

[pizmak666]

Robercie, teraz usiadź wygodnie przy dobrym porterze i pomyśl ilu delikwentów chciało Cię wkręcić w jakieś dziwne birofilia. Dla mnie PW szyld bez logo zakładu produkcyjnego praktycznie nie istnieje.

[Onland]

A i owszem, bywał i tak. Jednak takich krętaczy można wyczuć...i są bardzo szybko "napiętnowani"
Inną sprawą jest to, że poznałem osobiście sprzedającego, byłem w maju na Ukrainie w swoich sprawach i również odwiedziłem jegomościa z pod Kałusza - bo ten człowiek mieszka 30km od tego miejsca.

[volodos]

Masakra.

[pizmak666]

https://allegro.pl/szyld-browar-paro...605897662.html

[Cooper]

Obu Panom życzę zdrowego rozsądku i żeby pod żadnym pozorem nie bali się otwierać swoich lodówek.
W ostatnim czasie zauważyłem tendencje do....schizy w temacie podróbek... Otóż w PL jest też taka jedna partia polityczna, w której wiecznie węszą spiski, zdrady, podwójne dno etc.
Myślę, że czasami jest dobrze zrobić sobie RESET...bo to bardzo pomaga, w szczególności na WSZECHWIEDZĘ...
Powiem tak, wystarczyło sobie przeglądnąć profil sprzedającego te szyldy piwne, czym handluje, i może się okazać iż gość jest na allegro od prawie 10 lat, same pozytywne komentarze, sprzedanych ponad 7k różnego rodzaju artefaktów czy naprawdę myślicie, że chciałoby mu się bawić w jakieś piwne szablony??? Naprawdę? Rozsądku życzę.

Onland, masz rację w 2 kwestiach i tu muszę się zgodzić. Faktycznie ostatnimi czasy kolekcjonerzy jakby częściej, są hmmm... wyczuleni na orginalność niektórych przedmiotów. Ja też kilka razy nie byłem pewien orginalności niektórych starych birofiliów jakie pojawiały się na portalach aukcyjnych. No cóż ludzkie obawy, w dodatku w momencie gdy wspomniane walory nie są cenione za przysłowiowy grosz a mniej lub bardziej konkretne sumy.
Faktycznie jest na scenie partia która wiecznie węszy spiski i tworzy spiskowe teorie ale to nie dział politykowania i na tym poprzestańmy.
A teraz merytorycznie na temat z mojej strony. Czy z Twojej też tak będzie ? Otóż dlaczego wg mnie 3-4 oferowane na 2 różnych portalach przez tego kolesia szyldy są podejrzane ? Specjalnie zebrałem je w 1 skan i pokazałem byś porównał i zobaczył to. Otóż jest to zbierania kilku szyldów jakie trafiły do jednej osoby. Szyldy (no może paradoksalnie za wyjątkiem szyldu "Piwo" nonejmowego który wygląda mi najmniej podejrzanie. Przed wojną na biednych terenach np Kresach faktycznie dużo szyldów było prostą chałupniczą robotą gdyż po prostu nie docierały szyldy orginalne konkretnych producentów i np ktoś sprzedający piwo po prostu malował sobie sam szyld z napisem piwo i np rysunkiem kufla. Właśnie coś takiego jak widoczny szyld). Szyldy są z kompletnie różnych okresów które dzieli aż 70 lat ! Otóż rzekome Ślężany to grafika łudząco podobna do "akurat" jedynej znanej etykiety z tego browaru datowanej na lata 70. XIX wieku. Z kolei szyld rzekomego Kałusza to grafika łudząco przypominająca "akurat" dosyć popularne wzory etykiet z początku XX wieku a więc powiedzmy aż 30-40 lat młodzsze od Ślężan. Z kolei szyld adresowy Litzmanstadt to nazwa miejscowości jaka istniała jedynie w okresie okupacji niemieckiej a więc kolejne 30 lat róznicy w stosunku do szyldu kałuskiego. Szyldy z zupełnie innych lat i zupełnie innych, położonych kilkaset km od siebie miejscowości (Ślężany, Łódź, Kałusz). Brak po prostu spójności między nimi.
Z drugiej strony pod względem wyglądu bardzo podobne do siebie. Wszystkie jednobarwne (czarne lub granatowe), wszystkie na pordzewiałych i pogiętych starych blachach z dziurkami po gwoździach/śrubkach, wszystkie na jakby zmatowionej (jakby papierem ściernym) powierzchni, wszystkie z niewyraźnymi, nieostrymi czcionkami liter których farba mogła się rozlać po porowatej powierzchni. Litery jakby robione od szablonu (np w literach A są przerwy ażeby matryca/szablon nie rozpadła się, być może niektóre litery np O poprawione ręcznie po odbiciu od szablonu). Praktycznie ta sama barwa blachy tzn takie pożółkłe jakby od przetartej papierem ściernym rdzy która pozostała tylko w miejscach najsilniejszych jej ognisk.
Wspomniane przez Piżmaka braki sygnatur producentów szyldów na szyldach konkretnych fabryk np browarów Ślężany i Kałusz też są conajmniej hmmmm.... nietypowe.

Koleś po ilościach aukcji o jakich wspominasz wygląda jakby po prostu masowo handlował starociami. Na pewno wszystkich przedmiotów sam nie znalazł. Kupuje, sprzedaje. Być może wśród wielu jakie kupił trafiło mu się te kilka lewych szyldów. Umoczył, zapaliła mu się lampka że wtopił i chce się ich pozbyć by przynajmniej wycofać pieniądz. Nigdzie nie pisałem że to on jej podrabiał ale to on je sprzedaje.
To miło że go odwiedziłeś ale co to zmieniło ? Przekonał Cię swoim urokiem osobistym ?

[Onland]

Zacznę może tak: yyyyhhhhyyyy.....

Czy Ty może czytasz co piszesz...?

Z jednej strony piszesz, że kresy, że bieda, że brak funduszy etc. a za chwile piszesz, że szyldy są na zwykłej rdzewiejącej blasze - to czy łone miały być na ocynku? i dodatkowo emaliowane? idąc dalej twoim tropem....powiadasz "dziury po gwozdziach czy śrubach" - czyli czym miały być przymocowane? takerem?

Pokaż mi szyldy z tamtego okresu, lat(z innych browarów), które miały specjalny system mocowania był taki system mocowania? żeby rozpoznać oryginalność szyldu?

Następna sprawa, piszesz cyt: Wszystkie jednobarwne (czarne lub granatowe) to czy w tamtych czasach mieli taką paletę barw, że mogli wybierać z kolorów tęczy? Człowieku, to w większości były małe browary bez finansowego zaplecza a bieda ograniczała rozwój. Dlatego też Ci którzy chcieli sie rozwijać - zjednoczyli swoje siły.

Następna sprawa i chyba najważniejsza, a dotyczy właśnie szyldu z Kałusza.
Sam napisałeś, że najbardziej podejrzany i tutaj Twój cyt: łudząco przypominająca "akurat" dosyć popularne wzory etykiet z początku XX wieku...

Okis, powiedzmy, że gość "wpadł" na genialny pomysł i zrobił ten szyld taką samą metodą jak były robione wzory etykiet z tamtego okresu Zadał sobie trud - zrobił szablon(łudząco podobny do tych z etykiet), zaopatrzył się w gąbeczki, pędzelki a i może w środek przyszpiecający rdzewienie blachy(bo pewnie takie są i....do dzieła
Myślisz że w zupełności nie wystarczyło napisać, namalować na całym szyldzie: PIWO EKSPORTOWE KALUSKIE? zrobić jeszcze ze trzy zawijasy i szyld gotowy ale nie....gość "robi sobie pod górkę" i dodaje: z browaru Muhlstein, Spindel Weissmann.

Wiem!!! zaraz mi napiszesz, żeby uwiarygodnić szyld za 200zeta i teraz najważniejsza sprawa i zarazem pytanie do Ciebie. Który z ukraińców zna tak dobrze historię swojego kraju? żeby mógł wypowiadać, opowiadać się o nich w detalach? a tutaj mamy właśnie podane detale na szyldzie, a może znają tak dobrze historię kresową?(Polski) lub browarów Polskich? Tylko MY Polacy interesujemy się tymi miejscami, zgłębiamy wiedzę w tej kwestii a taki człowiek jak na przykład Sławek Jędrzejowski - docieka, opisuje historię tych miejsc i wydaje o tym książki, jednocześnie przekazując historię innym zainteresowanym pokoleniom.
Pytanie - byłeś może kiedyś na Ukrainie i rozmawiałeś z jakimś ukraińskim birofilem na temat Polskich browarów, które były na dawnych terenach Polskich? Pewnie nie, a ja byłem i rozmawiałem, nikt nie ma bladego pojęcia o historii, oni TYLKO zbierają fanty, bo fajne... A teraz przełóż to na nasz polski grunt, ilu jest NIBY birofilów kolekcjonerów....? większość tylko zbiera, stawia na półkę czy wkłada do szuflady i na tym kończy się ich kolekcjonerstwo i wiedza.Tych z wiedzą w Polsce jest garstka.
Tyle w temacie, a Ty jeśli masz dalej ochotę, to rozkładaj TEN SPISEK "SZYLDOWY" na czynniki pierwsze, tylko nie zapomnij wyciągnąć na koniec pierwiastka

[grzeber]

gość jest na allegro od prawie 10 lat, same pozytywne komentarze, sprzedanych ponad 7k różnego rodzaju artefaktów czy naprawdę myślicie, że chciałoby mu się bawić w jakieś piwne szablony??? Naprawdę?

Piwny szablon sprzedał już w czerwcu (w załączeniu), a przez ostatnie 12 miesięcy ma tylko 13 komentarzy. Chyba, że mówimy o kimś innym.

A czy ty jesteś w jakikolwiek sposób w stanie dać argumenty, że to są oryginalne przedwojenne szyldy z browaru? Skoro nawet sprzedający nie używa słowa "przedwojenne" a pisze "handmade" . Przecież skoro jest 10 lat na allegro i ma 7k "artefaktów" sprzedanych to chyba wie jak dobrze opisać.

Ty pewnie będziesz tu widział spisek ale dla mnie enigmatyczny opis przedmiotu jest mocno zastanawiający. W zasadzie ciężko na jego podstawie cokolwiek reklamować po zakupie.

Dla mnie te rzeczy są bardzo wysoce podejrzane i widać po nikłym zainteresowaniu, że nie tylko dla mnie. Ale jak ktoś chce niech kupuje, w końcu człowiek uczy się na błędach.

[pizmak666]

Ten "szyld" z postu grzebera poszedł za 280 PLN. No może jestem zbyt podejrzliwy i nieufny, ale to jakiś wał.

[volodos]

Pralnia?

[robox]

Całkiem ciekawa cena za ten kapsel

https://allegro.pl/ketrzyn-6-i7599203570.html

[tyskikufel]

Wystawiający lekko przesadził

[yoreck]

Wystawiający lekko przesadził

Marek,tak z ciekawości - co masz na mysli?

[Onland]

Piwny szablon sprzedał już w czerwcu (w załączeniu), a przez ostatnie 12 miesięcy ma tylko 13 komentarzy. Chyba, że mówimy o kimś innym.

A czy ty jesteś w jakikolwiek sposób w stanie dać argumenty, że to są oryginalne przedwojenne szyldy z browaru? Skoro nawet sprzedający nie używa słowa "przedwojenne" a pisze "handmade" . Przecież skoro jest 10 lat na allegro i ma 7k "artefaktów" sprzedanych to chyba wie jak dobrze opisać.

Ty pewnie będziesz tu widział spisek ale dla mnie enigmatyczny opis przedmiotu jest mocno zastanawiający. W zasadzie ciężko na jego podstawie cokolwiek reklamować po zakupie.

Dla mnie te rzeczy są bardzo wysoce podejrzane i widać po nikłym zainteresowaniu, że nie tylko dla mnie. Ale jak ktoś chce niech kupuje, w końcu człowiek uczy się na błędach.

Japierdykam.
Przyrównaj ten twój przykład szablonu, do szyldu piwa.
Ludzie gdzie WY macie oczy? Zauważacie w ogóle detale?

[Cooper]

No właśnie zauważamy.
Zarówno detale (m.in. detale liter oraz "technikę" ich wykonania) oraz coś mniej widocznego a kluczowego jak np szczegóły i kontekst historyczny, elementy wspólne łączące pokazane szyldy.