Moja kolekcja wypitych piw zagranicznych

[zgroza]

Zgroza, ogarnęła mnie zgroza w jakim to języku? Po naszemu to Naddniestrze, ładnie i sympatycznie

A wołacz od Zgroza to Zgrozo, Beciku. Jak FCJP to FCJP.
A Naddniestrze to mój błąd.

[becik]

A wołacz od Zgroza to Zgrozo, Beciku. Jak FCJP to FCJP.

Nie użyłem tego w kontekście wołacza, jako "O Zgrozo" jedynie jako mianownik - Zgroza

[sibarh]

sibarh! Ty masz juble codziennie od paru lat

Raptem... od 5 lat z "haczykiem". Jak zaczynałem miałem ZERO. a teraz mam 100.
Właśnie "pokonałem" Surinam. Teraz mam z "górki".
Podobno najgorsza pierwsza setka

[sibarh]

Raptem... od 5 lat z "haczykiem". Jak zaczynałem miałem ZERO. a teraz mam 100.
Właśnie "pokonałem" Surinam. Teraz mam z "górki".
Podobno najgorsza pierwsza setka

Niestety "narozrabiałem"
W marcu piłem piwko z Filipin. I to piwo było z 100-go państwa.
Surinam ma numer 101

[Horse1963]

Niestety "narozrabiałem"
W marcu piłem piwko z Filipin. I to piwo było z 100-go państwa.
Surinam ma numer 101

No i "jubel" ch.. strzelił

[sibarh]

No i "jubel" ch.. strzelił

W tym temacie także mały jubel http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=88069

[sibarh]

Podsumowanie I kwartału 2011 r.

Piłem piwa z 22 krajów. Razem 208 szt

1. Belgia - 67
2. Niemcy - 28
3. Dania - 24
4. Litwa - 16
5. USA - 16
6. Czechy - 15
7. Norwegia - 13
8. Holandia - 5
9. W. Brytania - 5
10. Hiszpania - 2
11. Portugalia - 2
12. Ukraina - 2
13. RPA - 2
14. Australia - 2
15. Nowa Zelandia - 2
16. Francja - 1
17. Austria - 1
18. Rosja - 1
19. Białoruś -1
20. Egipt - 1
21. Etiopia - 1
22. Filipiny - 1

[sibarh]

Kwietniowy album już na picasa.
Równa setka fotek.

[sibarh]

Majowy album już na picasa.
74 piwa.

[sibarh]

104

Kilka dni temu zaliczyłem 104 kraj - Tanzanię

[sibarh]

A w lodówce grzecznie czeka 105 - Paragwaj

[kloss]

A w lodówce grzecznie czeka 105 - Paragwaj

Ale wiesz, że ono nie dojrzewa?

[sibarh]

Ale wiesz, że ono nie dojrzewa?

Wiem i dlatego juz wypiłem.
W kolejce 106 kraj - Wyspy Dziewicze

[danhaj]

Nurtuje mnie sibarh jedno pytanie. Jak wygląda smak tych piw z krajów bardziej egzotycznych? Czy, aby była szansa w ogóle dostać takie piwo przykładowo z Paragwaju, nie trzeba iść na kompromis, mam fajne piwo, ale musi to być ich koncerniak, bo to jedyny sposób, by takie z dużej produkcji trafiło do Polski?

[kloss]

Nurtuje mnie sibarh jedno pytanie. Jak wygląda smak tych piw z krajów bardziej egzotycznych? Czy, aby była szansa w ogóle dostać takie piwo przykładowo z Paragwaju, nie trzeba iść na kompromis, mam fajne piwo, ale musi to być ich koncerniak, bo to jedyny sposób, by takie z dużej produkcji trafiło do Polski?

Smaku egzotyki nie da się ujednolicić. Większość to są lekkie, delikatne, niskogoryczkowe pilsiki, bo takie się najlepiej sprawdzają w ciepłym klimacie.Ale nie tylko. W Brazylii piłem IPA, portera, ciemniaki i pszeniczniaki, na Trynidadzie milk stouta, w Kambodży stouta, w Namibii pszeniczniaka, pale ale i bocka, w Boliwii portera i bocka, w Belize stouta itp.
Większości egzotycznych krajów w Polsce nie dostaniesz, więc człowiek jest skazany na prywatny import. A najczęściej przywozi się piwa typowe. Ja też jak przywożę piwa dla znajomych, to zwykle staram się przywieżć charakterystyczne. Akurat z Paragwajem nawet nie było wyboru. Byłem krótko, kupiłem 4 piwa, ale 3 w niemal litrowych butlach nie nadających się do transportu.