Łódź, 6 sierpnia 1/3, Piwoteka Narodowa [przeniesiono]

[VanPurRz]

Ja po prostu preferuję zupełnie inny wystrój i tyle. Najważniejsze jest piwo. I jeszcze mała uwaga - nawet nie tyle do Piwoteki co generalna. Czemu w polskich lokalach musi lecieć głośna i inwazyjna muzyka zupełnie nie pasująca do spożywania piwa? Jak nie techno to hiphop. Ale to marudzenie pryka który woli aby w knajpie albo nie było muzyki albo żeby to była muzyka na żywo lub ostatecznie jakaś piwna muzyka (czeska dechovka, jazz, stare ska, ballady, ewentualnie klasyczny rock) i przede wszystkim aby ta muzyka była w tle a nie przeszkadzała w rozmowie.
To jest problem prawie wszystkich polskich lokali więc proszę nie brać tego do siebie a wynika to pewnie z tego, że barmanami/barmankami są bardzo młodzi ludzie którzy grają "pod siebie".

Ale w ogóle naprawdę byłem zadowolony z wizyty ponieważ Atak chmielu był cudowny, cudownie podany - w odpowiedniej temp., odpowiednio nalany (co jest w Polsce niezbyt częste) i po prostu cudowny w smaku.

ps. nie należy się pozycjonować do wysokich cen piw nędznych ale patrzeć w kierunku zasobności portfela ludzi uwzględniając oczywiście koszty prowadzenia

[Piwoteka]

Lokal jak dla mnie zbyt sterylny, ja zdecydowanie preferuję albo żulbudy albo wystroje w drewnie. Tutaj mamy sterylniutki klub. Cóż może takie czasy i tego chcą ludzie. Obsługa miła i kompetentna. Lokalizacja świetna. Ceny - bardzo wysokie a jak na Łódź myślę, że abtrakcyjnie wysokie. 9 złotych za 0,4 Ataku chmielu to cena skutecznie odstraszająca od wypicia więcej niż jednego piwa. Szkoda, że nie udaje się tych cen obniżyć na tyle aby były dostepne dla przeciętnego konsumenta. Mimo to życzę wielu gości bo idea lokalu ze wszech miar słuszna.

Dziękujemy za wizytę. Jeśli chodzi o wystrój - cóż, jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził. Co do cen, to kwestia dyskusyjna - 7 zł za 0,5 Żywca (często w plastiku) w pobliskich ogródkach na Piotrkowskiej jest normą, a w niektórych pubach Tyskie potrafi kosztować 9 zł (piszę cały czas o Łodzi). U nas Atak Chmielu to jedno z najdroższych piw z kranu - jest wybór znacznie tańszych (ceny często zaczynają się od 6 zł, a już zawsze jest jakieś piwo w cenie 7 zł). Mimo to dziękujemy za konstruktywne uwagi, z pewnością weźmiemy je sobie do serca.

[VanPurRz]

Lokal jak dla mnie zbyt sterylny, ja zdecydowanie preferuję albo żulbudy albo wystroje w drewnie. Tutaj mamy sterylniutki klub. Cóż może takie czasy i tego chcą ludzie. Obsługa miła i kompetentna. Lokalizacja świetna. Ceny - bardzo wysokie a jak na Łódź myślę, że abtrakcyjnie wysokie. 9 złotych za 0,4 Ataku chmielu to cena skutecznie odstraszająca od wypicia więcej niż jednego piwa. Szkoda, że nie udaje się tych cen obniżyć na tyle aby były dostepne dla przeciętnego konsumenta. Mimo to życzę wielu gości bo idea lokalu ze wszech miar słuszna.

[Piwoteka]

Dziś w Menu

Dziś w Menu:
Skalak 11 Rezany (Czechy)
Zawiercie Miodowe (Browar na Jurze)
Lubuskie Jagodowe (Witnica)
Noteckie Jasne (Czarnków)
...Atak Chmielu (Pinta)
Czarna Dziura (Pinta)
Litovel Ciemny (Czechy)
Floris Kriek (Belgia)
Wktrótce: Irish, Holba 12, Noteckie Ciemne, Fortuna WiśniowaZobacz więcej

[M4R00N]

Pendragon ??? Nie czujesz emocji. ?? " . Browarowy profesor Miodek. Pozdrowionka

[M4R00N]

To super. Jeszcze jakbym wiedział kiedy będzie w Waszej ofercie to już bym chyba do nieba podskoczył. Gratuluje pomysłu. Zawsze się dziwiłem ze w naszym mieście nie ma takiego miejsca jak Wasz pub. Kurde wpuścili na rynek Manufaktury "jakiś" browar i kto tam chodzi ? nikt, chyba że tylko dla zasady żeby zaliczyć. Po sąsiedzku macie taki mini-browar. Myślę że będziecie się super uzupełniać i w przyszłości rozwijać. Życzę POWODZENIA.

[Pendragon]

Od razu jednak pragnę zapytać i namówić. Spróbujcie czeskiego piwa "SVIJANY CIEMNY " rewelacja lany z beczki no wspaniałe piwo.

Jak już to Svijany Ciemne a nie Ciemny. Szybciej już pasowałaby Ciemna, bo to Księżna
Svijany - to nazwa miejscowości (jak. np. nasze Rybitwy), nie przymiotnik.

[Piwoteka]

Witajcie. Wróciłem do korzeni i nie wierze. Nareszcie. Brawo. Brak mi słów pochwały. Od razu jednak pragnę zapytać i namówić. Spróbujcie czeskiego piwa "SVIJANY CIEMNY " rewelacja lany z beczki no wspaniałe piwo. Myślę że po kilku dniach sprzedaży na zawsze już zostanie w naszym mieście, oczywiście w Waszej Piwotece. Pozdrawiam. Odpiszcie proszę czy jest taka możliwość.

Svijanska Knezna jest nam oczywiście znana, z pewnością się pojawi.

[docent]

Od razu jednak pragnę zapytać i namówić. Spróbujcie czeskiego piwa "SVIJANY CIEMNY " rewelacja lany z beczki no wspaniałe piwo. Myślę że po kilku dniach sprzedaży na zawsze już zostanie w naszym mieście, oczywiście w Waszej Piwotece. Pozdrawiam. Odpiszcie proszę czy jest taka możliwość.

Cała zabawa polega na tym, żeby żadnego stałego nie było w ofercie. Ciągła rotacja i ciągle nowe piwa - o to tu chodzi

[M4R00N]

Witajcie. Wróciłem do korzeni i nie wierze. Nareszcie. Brawo. Brak mi słów pochwały. Od razu jednak pragnę zapytać i namówić. Spróbujcie czeskiego piwa "SVIJANY CIEMNY " rewelacja lany z beczki no wspaniałe piwo. Myślę że po kilku dniach sprzedaży na zawsze już zostanie w naszym mieście, oczywiście w Waszej Piwotece. Pozdrawiam. Odpiszcie proszę czy jest taka możliwość.

[Piwoteka]

Mała korekta, 10 i 11 w drodze.

Dziś z 10 kranów się leje:
Rohozec Skalak 13 Tmavy (Czechy)
Rohozec Skalak 12 (Czechy)
Fortuna Wiśniowa (premiera w Piwotece i w Łodzi)
Lubuskie (Witnica)
Zawiercie Miodowe (Browar na Jurze)
Zawiercie Czekoladowe (Browar na Jurze)
Odsiecz Wiedeńska (Pinta)
Czarna Dziura (Pinta)
Delirium Tremens (Belgia)
Blanche de Bruxelless (Belgia)
Zapraszamy !!!

[KrzychuN]

A co dzisiaj popłynie jeśli można wiedzieć?

[Piwoteka]

Zmiany na lepsze: czynnych nalewaków jest już 11! Zapraszamy

[danhaj]

Wracając przez Łódź w piątek postanowiłem zaglądnąć i sprawdzić jak wygląda ten nasz narodowy przybytek. A wyszło to zupełnie przypadkiem, bo kierowałem się tylko do ich sklepu, nie wiedząc nawet, że Piwoteka jest tak blisko. Trzeba przyznać, że wystrój bardzo ładny i klimatyczny. Bardzo cieszy duży ruch, właściwie brak wolnych miejsc w środku jak i na tych dwóch stolikach na zewnątrz (22:20). Jako, że było już późno (a bylem samochodem i miałem przed sobą podróż do Krakowa) nie przyglądałem się za bardzo temu co było w ofercie i skierowałem swoje kroki do sklepu kilka metrów dalej, bliżej ulicy Piotrkowskiej. Na nalewakach na pewno były dwie Pinty, Primator oraz Delirium i 4 inne.
Po tym wstępnym rekonansie wiem, że warto tu wpaść na dłużej.

[Piwoteka]

W ostatnią sobotę popijałem z beki: Pintę Atak Chmielu (9 pln/0,4), Primator Stouta (8 pln), Primatora Weizena (8 pln), Brackie Mastne (9 pln), Krakonsa 12 (8 pln). Z powodu podpinania beczki nachodskiego stouta przesunąłem termin odjazdu na ostatni pociąg do wawy i zdecydowanie było warto

Zapytałem załogę Piwoteki dlaczego nie ma wafli na stołach bo ich brak rodzi dysonans jeśli chodzi o promocję odpowiedniego poziomu piwnej kultury. Okazało się, że wafli nie ma bo klienci zwykli je drzeć na drobne strzępy. Nerwowi jacyś ci łodzianie...
Kolejna sprawa to stoliki, które pojawiły się w pokaźniej ilości na chodniku przed lokalem. Otóż ozdobione są logiem "naszego najlepszego" co może sugerować, że Tyskie przejęło pieczę nad lokalem. W końcu przydomek "Narodowy" zobowiązuje

Najważniejsze jednak jest, że mamy tu spory wybór rotacyjnie zmienianych piw beczkowych (było 8 bo jeden kran czeka na naprawę). Tak trzymać!

Z waflami naprawdę jest ten problem, postaramy się umieścić przykładowe zdjęcia. Co do stolików - na razie są pożyczone od "zaprzyjaźnionej" knajpy, może za rok (lub dwa) będzie nas stać na takie wypasione z naszym logo... Na razie skupiamy się na piwie (prawdziwym piwie), bo chyba to jest najważniejsze, a nie jakieś tam napisy na stolikach
A co do ilości czynnych kraników to być może niedługo będziemy mieli dobre informacje!