Warszawa, Surowieckiego 10c, Odessa [zamknięte]

[Tapir]

Ręce opadają Mam nadzieje, że właściciele poszukają nowej lokalizacji.

[bayern71]

Spokojnie. Może to tylko stanowisko negocjacyjne. W nieruchomościach komercyjnych czasem się tak gra

[Cannabee776i99]

No to kicha panie... Mówili coś o ewentualnej nowej lokalizacji?

Pytałem się, ale generalnie rozchodzi się o $$$ na start kolejnej miejscówki.

[Komar_Pafnucy]

Pytałem się, ale generalnie rozchodzi się o $$$ na start kolejnej miejscówki.

No właśnie. W to miejsce włożyli już dużo pieniędzy i teraz okazuje się, że na marne...

[purc]

Podobno chodzi o podwyżkę czynszu o ok.12%, chociaż to nie jest całkiem jasne. Bardzo przykre jest to, że nasi obecni najemcy włożyli sporo kasy w remont tego lokalu i sądzą,że nie ma jak tego odzyskać. A to może im nie pozwolić na otwarcie jakiegoś innego lokalu o podobnym profilu pielmieniowo-pintowym. Wielka szkoda, bo w Warszawie tak miłych i otwartych ludzi spotyka się bardzo, bardzo rzadko.
Byliśmy /Komar, emes i ja/ dzisiaj - wykończyliśmy Atak . Teraz jest Stout i Ale Szycha / to drugie raczej jabłkowy disaster/ - ale niech każdy oceni sam.

[żąleną]

Kurwa mać! Czy w tym mieście nic się nie może udać?

A teraz poczytaj ostatnie wpisy w wątkach dwóch krakowskich knajp i chodź sobie razem poklniemy, może być na PW.

[wpadzio]

No tak myślałem - właściciel po prostu ma inny pomysł, stąd Odessa musi zniknąć. Jak wcześniejsze lokale w tym miejscu.
Dobrze, że ekipa ma pomysł na nową lokalizację. A przede wszystkim zapał, bo po takim strzale mogłoby się odechcieć.....
Trzymam kciuki !!

[kosher]

Oby w ogóle szczęśliwie przenieśli się do jakiejkolwiek nowej warszawskiej lokalizacji.
Tereska z Rybitwą też miała zaistnieć w nowym miejscu i co

[iron]

Oby w ogóle szczęśliwie przenieśli się do jakiejkolwiek nowej warszawskiej lokalizacji.
Tereska z Rybitwą też miała zaistnieć w nowym miejscu i co

Z Pania Teresą - było nieco inaczej - miała juz dość sprzątania rano i urzędowania za barem po południu.
Jak zamknęła Rybitwę i chwilę odpoczęła, to fizycznie lepiej sie poczula i stwierdziła, że nie ma już sił znowu prowadzić baru - wiem bo spotkaliśmy ją w miejscu po Rybitwie parę lat temu - była z Kaśką i dokarmiała gołębie - bo te tak sie przyzwyczaiły, że mimo braku Rybitwy i tak przylatywały o oczekiwały okruchów

[wpadzio]

Właściciel lokalu po prostu chce więcej kasy. Nawet wiem o jaką kwotę chodzi.

No ja też wiem o jaką. Sprytnie wybrał sobie okres zimowy, gdy konsumpcja i obroty siłą rzeczy spadają... No nic, będziemy z niecierpliwością czekać na nowe lokum.

[Piecia]

Być może przed świętami pojawi się ostatni Atak... Obecnie Ale Szycha, Kormoran i Tucher

[docent]

Wrzuciłem na Picase małe fotograficzne podsumowanie naszych grudniowych spotkań przy Pincie. Wszystko co dobre szybko się kończy...a najszybciej kończyły się beczki Ataku Chmielu

[purc]

A co szkodzi dalej się integrować w Czeskiej Baszcie?

[iron]

Porfel stanowczo oponuje

[żąleną]

Przecież Atak Chmielu też szedł po 9 zł.

Mnie z kolei 15-minutowa odległość Odessy bardzo pasowała, do Baszty ciężej mi się wyrwać, ostatnio chyba z miesiąc temu byłem.