Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Leją tylko w 0,3. NIezbyt fajna polityka dodatkowego naciągania podczas debiutu.
Ostatnia zmiana dokonana przez VanPurRz; 2012-05-07, 14:19.
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz
Leją tylko w 0,3. NIezbyt fajna polityka dodatkowego naciągania podczas debiutu.
A czym to ograniczenie jest spowodowane? Smacznego piwka chciałbym wypić conajmniej kufelek 0.5l. Czemu lokal mi tego nie może umożliwić jedynie nakazuje np zamawiać X x 0,3l? Dla mnie wydaje się normą, że klient chce albo duże albo małe piwo.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
A czym to ograniczenie jest spowodowane? Smacznego piwka chciałbym wypić conajmniej kufelek 0.5l. Czemu lokal mi tego nie może umożliwić jedynie nakazuje np zamawiać X x 0,3l? Dla mnie wydaje się normą, że klient chce albo duże albo małe piwo.
No bo leją tylko w dedykowane szkło a ono jest mniejsze.
Miało być 0,4 ale wyszło 0,3. Podobno właściciele lokali zostali poinformowani o stosowaniu pojemności 0,3. Wynika to wyłącznie z objętości szkła.
To ja mam gdzieś picie piwa w lilipucich dawkach. Wolę kupić w sklepie i wypić normalnie pół litra na raz, a drugim się raczyć. Wybierałem się tam na beczkowego ale'a, ale widzę, że lepiej zostać w domu.
Kolejny "udany" marketing, brawo
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
W dniu premiery kosztowało 10 złotych za 0,3. Jak było później nie wiem.
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Miało być 0,4 ale wyszło 0,3. Podobno właściciele lokali zostali poinformowani o stosowaniu pojemności 0,3. Wynika to wyłącznie z objętości szkła.
Tylko podobno, Docencie, tylko podobno.
Szkło miało być 0,4 i tak było opisane na opakowaniach. Mocno rozbudowana w naszej firmie komórka badawczo-doświadczalna ochoczo wykoanała dokładne ( wręcz aptekarskie ) pomiary. Wnioski - nie da się nalać 0,4 do sklanki Alebrowaru, gdyż ich piwa nie chcą sie utrzymać powyżej górnej granicy szklanki. Opracowana przez Macieja technika nalewania pozwala zmieścić i donieść do ust 0,35, na które zapraszamy po 8 pln.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika warzechow
Tylko podobno, Docencie, tylko podobno.
Szkło miało być 0,4 i tak było opisane na opakowaniach. Mocno rozbudowana w naszej firmie komórka badawczo-doświadczalna ochoczo wykoanała dokładne ( wręcz aptekarskie ) pomiary. Wnioski - nie da się nalać 0,4 do sklanki Alebrowaru, gdyż ich piwa nie chcą sie utrzymać powyżej górnej granicy szklanki. Opracowana przez Macieja technika nalewania pozwala zmieścić i donieść do ust 0,35, na które zapraszamy po 8 pln.
Przykro mi, ale to bajka. Oba piwa nalewane są /byłem we wtorek/ ok. 1,5cm poniżej krawędzi wliczając w to pianę.Tak więc piwa jest 0,3l w najlepszym przypadku. Wychodzi po 13.35 zł za 0.5l. Ta cena i ta pojemność chyba nie znajdą wielu nabywców. Dla porównania - w Omercie Atak Chmielu 9zł za 0,5l i to z pompy, a ok.13 zł za 0,5l kosztują najlepsze piwa z importu /Yeti, Westmalle etc./.
Ja płaciłem za 0,3l 10 zł, piwo świetne, ale faktycznie w stosunku do innych piw, nawet zagranicznych, to cena trochę z sufitu. Szczególnie jeśli chodzi o witbiera, to raczej niedrogie w produkcji piwo, niewymagające kilku odmian sprowadzanych z USA gatunków chmielu itd. Do lokalu nie można mieć żadnych pretensji, bo to AleBrowar tak się ceni, znacznie wyżej niż Pinta i dorównuje cenowo ofercie niezłym zagranicznym browarom. Z drugiej strony, to że AleBrowar ma takie ceny, to wcale nie znaczy, że na tym zarabia. Jest przecież tylko pośrednikiem , a nie wytwórcą, nie ma swojej dystrybucji, produkcja ilościowo znikoma, droga, niszowa manufaktura, z dobrym piwem, ale i z wysoką ceną. Z kontynuacją sprzedażową następnych warek w takich cenach może być następnym razem dużo gorzej niż w przypadku premiery nowości piwnych.
Piwo z Lidla za 2,55zł. Alkohol 6%. Innych danych brak. Kod LA - Łomża. Piana ambitna, gęsta, co też widać na zdjęciach. Zapach metal, trochę słodu. Barwa bursztynowa. Smak? Nuty słodowe, alkoholowe, alkoholowa, marginalna goryczka. Van Pur zleca różnym browarom produkcję tych piw do różnych...
Z racji mnogiej liczby piw w bazie danych i w tym roku czeka nas podsumowanie poprawności listy piw branych pod uwagę m.in. w Plebiscycie na Piwo Roku, komentarze też mi posłużą do uporządkowania spraw w BrowarBizie, zatem liczę na owocną współpracę...
Piana - więcej na początku potem pełna warstwa.
Lacing - dość dużo.
Barwa - złoto jasne.
Gaz - średni.
Aromat - zbożowość z nutą żołędziową.
Smak - lekko słodkawe, płaska zbożowość z posmakiem ryżowym,...
Dziwny ten pils. Słodki. W tle nuty goryczkowe, ale naprawdę marginalne. Jako mieszkaniec Niemiec, nie jestem nauczony takich pilsów. Kolejny polski pils z woltażem 6%. Przecież to jest absurd i nie spełnia definicji tego gatunku. Barwa złota. Piana została. Zapach ziołowy, chmielowy. Tylko...
Piana - więcej na początku potem niepełna warstewka.
Lacing - nie za dużo.
Gaz - średni.
Barwa - złoty.
Aromat - zbożowość i jakby skórka pomarańczowa.
Smak - słodkawe, owocowość cukierkowa...
Comment