Toruń, Szczytna 15, Jan Olbracht Browar Staromiejski

[Pendragon]

Widać jakaś promocja była.

24 listopada ceny były następujące:
- Pils: 8
- Śmietanka: 9
- Bursztynowe: 9
- Piernikowe: 10
- Koźlak: 12 (tylko teoretycznie, bo go jeszcze nie było)

[gwzd]

Za Bursztynowe nie pamiętam, ile zapłaciłem. Za pszeniczne (0,5l) 9 PLN, Piernikowe (0,15l) 2,50 PLN, Koźlak (0,5l) 12 PLN. Widziałem jeszcze w ofercie zestaw degustacyjny (4 x 0,15l) za 10 PLN.

[Pancernik]

Kiedy tam byłeś? Ja wczoraj za małego Pilsa płaciłem 7 PLN.

W miniony czwartek i piątek, ceny z piątkowego popołudnia, z zastrzeżeniem, że z pamięci...

[volodos]

Lokal odwiedzony wczoraj:
1. Piwo - świetny Pils, niezły Koźlak, reszta - porażka.
2. Kuchnia - próbowane żeberka oraz golonko bardzo smakowite (bez szału aromatycznych przypraw, doprawione niezbyt nachalnie, delikatne, mniam).
3. Wystrój - Przestronnie, nie za ciemno - ogólnie pozytywnie. Tylko zawartość biblioteki na górze sprawia wrażenie pomieszania z poplątaniem (kolorystycznie i tematycznie).
4. Obsługa - mimo fulla ludzi zostaliśmy załatwieni szybko, treściwie i na temat. Kelnerka wyrobiona - jak na mój laicki gust dość przystępnie opisała piwa (podając parametry itd).
5. Ceny - słuszne porcje z dodatkami w cenie 26-29zł, estetycznie podane. Mało dań w karcie - tak trzymać. Piwo - standard (bodajże 8,9zł/0,5l). Jedyną zdziwką była cena zestawu degustacyjnego czterech piw powiększonego o Koźlaka, za którego próbkę trzeba było dopłacić 4zł (czyli 40% ceny całego "czteropiwowego" zestawu).
6. Podejście do klienta - kolekcjonera - właściwe (rzadkość...). Gratisowe podstawki oraz szklanki do wody i whisky, których nie mają w ofercie (tu podziękowania dla kelnerki). Ponadto moja prośba o oktoberfestowe podstawki spotkała się ze zrozumieniem - zostawiłem adres, poszukają w magazynie i wyślą za darmo. Ano uwidim...
Podsumowując - bardzo dobry lokal z cenami niezbyt wygórowanymi jak na centrum Torunia. Pozostałe piwa oprócz Pilsa zdecydowanie do podciągnięcia, ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne. Do powtórki!

[Pancernik]

Ktoś ostatnio był? Jakie piwo na wynos? Małżonka wybiera się pojutrze do Rydzykowa służbowo, nie wiem, czy warto ją gonić z hotelu 700 metrów do Olbrachta, żeby coś ciekawego przytaskała...

[gsmarc]

W piątek mieli piwo tylko w bączkach.

[Pancernik]

To ładnie, ale mnie bardziej, niż opakowania, interesuje zawartość... Nie chodzi mi o wielkie wagomiary, więc się małżonka nie przedźwiga, obawy nie ma...

[e-prezes]

Nie było dziś za dużo czasu na rekonesans, więc skrótowo... Wystrój ciekawy, aczkolwiek niektóre detale drażnią. Ogólnie takiego bym oczekiwał (poza wyjątkami). Personel sprawny i rzeczowo odpowiada na czasem trudne pytania. A piwa? Fajnie, że jest "wzorek" dostępnych piw. Dzięki niemu wybrałem swieżutkiego dunkla. Piwa są dość intensywnie nasycone, ale poza pilsem były pijalne.

[e-prezes]

Na drugi dzień pils był już dużo lepszy, więc to był przypadek. Miałem okazję spróbować jeszcze rauchbocka, którego już w sprzedaży nie ma oraz najbliższą premierę.

[Brat_Piwny]

Odwiedziłem Jana Olbrachta w ubiegły piątek. Dostępne były 4 piwka: Śmietanka Toruńska, Olbracht Pils, Piernikowe oraz Dunkel. Kończył się właśnie Oktoberfest. Z tej okazji udało mi się zwiedzić także i sam browar (w towarzystwie grupy rosyjskojęzycznej)

[Vortex]

Warto wziąć deskę piwną: 4 piwa po 125 ml. za 10 zł. Oprócz pilsa, śmietanki i piernikowego piwo specjalne - na chwilę obecną bursztyn. Ogólne wrażenia jak najbardziej na plus, fajne firmowe szkło, oferta jedzeniowa skierowana pod piwoszy, warto wpaść na jadło w porze lunchu, ceny znacznie zyskują na atrakcyjności.

[Krzysiu]

Byłem, zobaczyłem, spróbowałem. Wystrój jak wystrój, nawiązujący nieco do toruńskiego gotyku, chociaż te rury siedzeniowe naprzeciw baru trochę mnie podłamały. W piwnicy zafascynowały mnie dla odmiany przytwierdzone do ściany plastikowe rury, udające miedziane. Zapewne miało to imitować jakąć instalację piwną, ale pomysł oceniam jako słaby.

Stestowałem zestaw degustacyjny w składzie: Pils, Śmietanka, Piernikowe, AIPA (chyba, z wyjaśnień kelnerki nie zrozumiałem nic poza "emerikan", a że ludzi było mnóstwo, to nie zawracałem jej głowy).
1. Pils - słaby, bez zapachu i piany, w smaku najpierw typowa goryczka, potem ujawnił się zbutwiały słód, zgniłe deski, ogólnie jakaś stęchła piwnica.
2. Śmietanka: bardzo słaba, zero piany (obserwowałem małe i duże naczynia w użycie, wszędzie było to samo, ani jednej plamki na szkle). Aromatu brak, w smaku baaaardzo przeciętna pszenica.
3. Piernikowe: nic nadzwyczajnego, aromaty pprzypraw nadzwyczaj słabe, w smaku nieco lepiej, ale piernika mi to nie przypominało. Piana gęsta i trwała, pozostawiająca pierścienie.
4. AIPA: zdecydowanie najlepsza w zestawie, wyraźnie perfumowane chmiele, w smaku owoce i tartak. Sądze, że bez żadnej wady, ale taka goryczka jest dla mnie niewypijalna.

Jakieś 90% gości na dole zamawiało tylko zestawy degustacyjne, duże kufle i szklanki można było policzyć na palcach.

[Pancernik]

Czy ktoś wie, co aktualnie na kranach? A "na wynosie"? Z góry dzięki

[telek]

Czy ktoś wie, co aktualnie na kranach? A "na wynosie"? Z góry dzięki

Na kranach:
Pils
Śmietanka
Piernikowe
Kupiec z Niderlandów
Na wynos pierwsze trzy (specjalnych nie butelkują na wynos z lokalu)

[Pancernik]

Dzięki, wczoraj dzwoniłem do źródła.
Mój chytry plan spalił na panewce, ponieważ:

1. Koźlaka holenderskiego nie ma na wynos;
2. Nawet jakby był, to i tak małżonka nie wyściubiła wieczorem nosa z hotelu...